Gość rrrobert Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Witam. Jak w temacie chcę wymienić pompę wtryskową ponieważ moja pada (nastawnik i reszta). Czy ktoś z szanownych klubowiczów to robił. Jaki jest „stopień trudności” i najważniejsze czy po takiej przekładce trzeba coś dodatkowo regulować, przestawiać czy jest gwarancja że samochód odpali zaraz po przeszczepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mas444 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 Jeśli masz dość dużą wiedzę o zasadzie działania pompy i jej napędu, to z pomocą książki serwisowej z przekładką dasz sobie radę. Jednak dokładne ustawienie początku wtrysku bez zegara raczej nie do zrobienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jupiter2580 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 tak jak pisał kolega początek wtrysku bez czujnika praktycznie nie do ustawienia. a warto wymieniać ci całą pompę zmien sam nastawnik tylko później trzeba ustawić dawkię na kompie. A nastawnik może być od vw tdi, SEAT, AUDI, SKODA, RENAULT, MERCEDES, OPEL, NISSAN lub bmw 2.5 tds tylko nie pierwszej wersji. wszystko to HDK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rrrobert Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Pompiarz w Skrobowie obejrzał pompę wyczyścił nastawnik (350zł) i było dobrze ale nastawnik odezwał się znowu za trzy dni. Na tej podstawie stwierdził że pompa się „łuszczy” trzeba ją zregenerować no i wymienić nastawnik co daje grubo ponad tysiąc zł. Używana pompa podobno dobra 600-700zł. Nie wiem wymieniać czy regenerować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Kupując używaną nie ma się gwarancji, że ta używka będzie lepsza. Możesz trafić na taką samą lub gorszą - chyba że ktoś potrafi ocenić w rękach, że tak nie jest. Jak zregenerujesz to przynajmniej wiadomo co i jak i jakość pompy będzie zależeć od fachowości roboty. Trzeba przeprowadzić rozmowe z fachurą od pomp i zapytać go pod tym kątem : czy da rade rozpoznać zużycie pompy mając ją w rękach czy lepiej zainwestować w regeneracje i mieć jakąś świadomość w jakim się jest punkcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jupiter2580 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 w rękach jej nie ocenisz chyba że ją rozbierzesz w proszek a na to sprzedający nie pozwoli . ten koleś co wzoł od ciebie 350zł powinien ci to poprawić i nie samym wyczyszczeniem tylko regeneracją nastawnika wyczyszczenie na 10 przypadków 1 pomoże. Ja sam regeneracji sztelwergów nie robię wysyłam koleś robi mi to po 350zł ale to ma być dobrze zrobione i problemu na pewno nie będzie pozakładałem już ich kilkadziesiąt i nie było. co do tego łuszczenia hm w każdej pompie są opiłki ale jeszcze niezdażyło mi się żeby któraś bardziej się "łuszczyła" od pozostałych. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.