Gość godunow Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Mam X'a od kilku mroźnych dni i jestem zaskoczony bardzo wolnym nagrzewaniem się silnika i ogrzewaniem wnetrza. Wskazówka temperatury odbija się dopiero po ok 10 km a zdjęcie kurtki nie jest wcale konieczne. Termostat trzyma bo chłodnica jest zimna tak więc prosze o poradę co jest nie tak? Poziom płynu sprawdziłem - jest ok. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 jaki silnik tak siedzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość godunow Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 2,2 diesel 136 KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 to nie wiem czemu się dziwisz, diesel z reguły dłużej łapie temperaturę niż benzyna, i przy takich temp. jakie panują obecnie w Polsce 10km to nic nadzwyczajnego, czasami trzeba i więcej przejechać przy 2.0 dieselu w wyższysch temp. żeby wskazówka się odbiła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwinto Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 2,2 diesel 136 KM Podobno z tymi nowymi dieslami tak właśnie jest. Poza tym spróbuj wyłączyć dmuchawę (ale jak zaparują okna, to ja włącz , of course) i zobacz czy się szybciej nie nagrzeje. Może to będzie sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Calvados Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Przy bardzo niskich temperaturach mi pomogło częściowe zakrycie chłodnicy .Wstawiam karton pomiędzy chłodnice wody i klimy.Tylko trzeba uważać aby nie przedobrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawekg Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 hej, co prawda zima już odpuściła ale ja nie miałem takiego problemu jak Wy. Po 10 km mogłem zdjąć kurtkę i podróżować tylko w swetrze. Co prawda mam benzynę i temperatura silnika nie rosła szybko ale w kabinie robiło się ciepło. Zainwestowałem ostatnio w podgrzewane siedzenia i to także mnie grzało . Jak będą jeszcze mrozy to polecam takie siedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tim Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 podgrzewane siedzenia to super sprawa, sprawdiłem i polecam od razu robi się cieplej [ Dodano: Sob 10 Sty, 2009 19:34 ] może takie maty wam pomogą na zimę http://zakupy.onet.pl/961,aukcje.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 ja odradzam tego typu maty bo to straszne badziewie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tim Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 bujany, ja mam ogrzewanie siedzeń w standardzie i działa super,natomiast takiej maty nie testowałem jeszcze jeżeli to takie badziewie jak piszesz to pewnie sprawdzałeś nikogo nie namawiam każdy decyduje sam,wskazałem tylko jedną z możliwości podgrzania tyłka pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 standard to standard, i owszem, matę taką kiedyś zakupiłem i podtrzymuję to co powiedziałem, straszne badziewie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość godunow Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Chciałem sie dowiedzieć czegoś o ogrzewaniu samochodu, a zeszło na maty pod tyłek :/ To powiedzcie chociaż co dzieje sie w pozycji AUTO pokrętła kierunku nawiewu powietrza - sam się domysla gdzie ma dmuchac czy dmucha wszędzie po trosze? Kupiłem samochód japoński, a usilnie wymęczam ze słownikami język francuski próbując przetłumaczyc instrukcję. (aczkolwiek francuski z lekkim obrzydzeniem ) Wot internacjonalizm kurza twarz. [ Dodano: Nie 11 Sty, 2009 23:49 ] Czy ktoś wymieniał płyn chłodzący? Jeżeli rzeczywiście wchodzi go do układu 9,5 litra (tak podają tutaj http://www.ew2.lubesinfo.com/frameset.asp?...3&langid=1) to się nie dziwię ze długo się grzeje - przecież to niezły kocioł i doprowadzienie go do 80 st. C musi zająć trochę czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kodi Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 To może ja cos powiem w sprawie ogrzewania. Silnik 2,2 diesel 114kM. Temperatutra osiąga swoje optimum (środek na wskaźniku - zakładam że jest dobry) po ok. 5km i to spokojnej jazdy w ok. 80km/h na 5biegu. Mimo że jest środek wskaźnika, to nagrzewanie nie jest takie optymalne. Chciało by się więcej. Zauważyłem, ze to kwestia klimy. Mam wrażenie, że to urządzenie nagrzewa auto nie maks. temp. jaką by mogło, ale taką bym pwiedział delikatną - tak jak byśmy mieli nie zauwazyć kiedy to się nagrzało. W moim punciaku jak się nagrzeję i dam wentylator to dmucha gorąc. W nissanie jest jakby spokojniej, delikatniej. Rzadko uzywam trybu auto i wolę manual. U mnie tryb auto to zawsze dmuchanie pod nogi. Jak auto zimne wogóle nie dmucha. W miarę jak się nagrzewa - dmuchawa załacza się coraz mocniej, aż osiągnie nadaną temp. Kiedy ją osiągnie nadmuch maleje a temp. jest podtrzymywana przez słabszy nadmuch. Ja ruszając z domu załączam zawsze najsłabszy nadmuch na szybę. Jak temp osiągnie optimum, zwiększam nadmuch i nastawiam go na szybę i nogi. Gdzieś po 7km robi się przyjemnie. Znawcy tematu mówią, iż hjeśli chcesz aby auto szybciej się nagrzało, to nie włączaj ogrzewania przed optimum temp. silnika. Wszystko pięknie, tylko że jak szyby parują to co? No i temat tektury też warty rozpatrzenia. Z tym że nalezy obserwować wskazówkę temp. i pytanie czy wentylator nie chodzi non-stop? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gkowal Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 U mnie także ciepełko w samochodzie robi się po przejechaniu co najmniej 10 kilometrów. Miałem dwa modele X'a w tej wersji silnikowej (z różnym wyposażeniem) i oba tak samo się zachowywały, więc uważam, że taką mają przypadłość. Bye Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tim Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 W T-31 układ chłodzenia ma różną objętość /uzależnione to jest od modelu silnika oraz rodzaju skrzyni MT,AT,CVT/ od 6,8 litra w benzynie do 8,9l w diesel. w wyniku czego nadrzędnym celem termostatu jest jak najszybsze zapewnienie optymalnej temperatury dla motoru, dopiero w późniejszym czasie kiedy temperatura płynu chłodzącego wzrośnie doprowadzany jest on do chłodnicy i nagrzewnicy co powoduje tak długie nagrzewanie się wnętrza samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adamst Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Tim opisał tak jak to się dzieje również w T30. Puki motor nie osiągnie jakieś zadanej temperatury, termostaty nie puszczą dalej. W trybie auto siły nadmuchu i ustawionym kierunku na szybę wyczuwam że cos tam wcześniej się robi cieplej, ale na szybę. Oczywiście temperatura na max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.