Gość Daniele89 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Witam! Posiadam Primere 1.6 slx 96r. Na autach znam sie tyle co usłyszę od znajomych, z resztą nigdy wcześniej nie miałem z nimi do czynienia, więc piszę tutaj ponieważ mam mały problem, a mianowicie czasami przy dużych obrotach przy zmianie biegu najcześciej z 4 na 5 auto mi "gaśnie" tj. kontrolki się zapalają, wspomaganie nie działa i auto szybciej zwalnia, jak już wrzuce na tą 5 i dodam troszke gazu to wszystko wraca to normy.Wcześniej zdażyło mi sę to 2 razy i troche to zbagatelizowałem, ale wczoraj jak ruszałem na skrzyżowaniu i zmieniałem na 2 znowu to się stało i troche się wystraszyłem bo gdyby nie udało mi się go odpalic to wprowadziłbym ostry zamęt na drodze... Może ktoś wie o co chodzi? Co zrobić by to się nie powtarzało? Nie chce jeszcze korzystać z usług mechanika bo jak pojade tam zielony to nawciska mi kit i będę płacił za nic a problem będzie nadal, wiec kieruje sie do Was z pytaniem czy ktoś wie o co chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Poszperaj troche po forum: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...hlight=ga%B6nie Jak masz LPG to tez poszukaj w dziale LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daniele89 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Dzięki. Z tamtego tematu wnioskuje, że musze przeczyścić układ paliwowy, tak? Poszukam coś o tym płynie do przeczyszczania układów paliwowych;] Acha może teraz głupio zapytam, ale tankując 95 można zalać 98 i nie zrobi to różnicy? Kiedyś ktoś mi mówił, że każde auto jest przystosowane do danego rodzaju paliwa i troszke mnie zdziwiło, że zalanie 98 rozwiązało problem gaśnięcia samochodu:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Olimpia555 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Może trochę z innej beczki, ale tak gasł mi poprzedni ford. Myślałam, że jak to baba źle dociskam sprzegło, czy coś. W konsekwencji któregoś dnia (tak po pół roku) stracił całkowicie moc i nie chciał jechać. Strach i zimny pot, szczęście że nie na trasie tylko w centrum miasta. Dowlokłam się żółwim tempem do serwisu. Wymienili mi o ile pamiętam "regulator obrotów" czy jakoś podobnie nazywający się "potencjometr na silniku" jak zrozumiałam (mogę się dowiedzieć dokładnie - fachowców przepraszam jeśli coś przekręciłam) W układzie paliwowym nic nie było naprawiane. Naprawa niewielkim kosztem a teraz chodzi jak złoto (mąż go nadal używa, ja mam obecnie Primkę). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Daniele89 masz gaz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.