[N14] Błagam o pomoc problem ze świecami żarowymi

[Gość szefo55]

Witam

Proszę o pomoc szukałem na forum informacji dotyczących mojego problemu ale niestety nie jestem pewny jego rozwiązania. Zacznę od początku po zakupie mojego nissana wymieniłem w nim parę elementów wśród nich były świece żarowe. Ponieważ to była wiosna wszystko było ok. Przyszła zima a z nią mój problem z paleniem samochodu (auto znane mi paliło zawsze w zimie jak nowe) Samochód palił ciężko nierówno i kopcił (czytałem wiele postów z tym problemem) dojeździłem do wiosny. Kolejnej zimy wymieniłem na początku wszystkie świece mechanik, który to robił powiedział że problemem była źle dokręcona świeca. przez ok 3 tygodnie auto jak złoto nawet przy -20 paliło za pierwszym. Po 3 tygodniach problem powrócił tyle że nie mogłem już przy niskich temp wogóle odpalić. w tym roku ponownie wymieniłem świece sygnalizując problem, koleś powiedział żebym wymienił wtryski bo leją na świece i je palą. tak zrobiłem znalazłem pompiarza i wymieniłem wtryski facet jednak powiedział, że stawiałby na przekaźnik więc sprawdziłem czy grzeje świece i czy je rozłącza. Wpiołem w obwód żarówkę i przekręciłem kluczyk po ok 15 sek żarówka zgasła więc myślę sobie przekaźnik ok wtryski ok bedzie git. ok 3 tygodni super -23 auto paliło za pierwszym i potem znowu klapa spalone wszystkie świece dlaczego ? nie wiem a le wymieniłe je jeszcze raz i jeszcze raz sprawdziłem i znowu spaliło po ok 2 tygoniach błagam co to może być i jak z tym walczyć pozdrawiam i dzięki z góry za pomoc

[Gość serwis]

Może świece do d....y? Jaka to firma? Poza tym, po 15sek nie jest możliwe całkowite odcięcie zasilanie świec, ponieważ one potem i tak dogrzewają komorę. Najpierw sprawdź dokładnie sterowanie świecami a nie panikuj.

pozdr.

[stefino]

A na pewno kupiłeś dobre świece?? bo są na 6V i na 11V. Zobacz też jakie masz napięcie podawane na szynę od tych świec. Być może jest zbyt duże..... Sprawdź też czy masz sprawny czujnik temperatury silnika bo on też ma wpływa na długość grzania świec. U mnie był zaśniedziały i podczas jazdy (motor już dawno miał roboczą temperaturę) potrafiła mi się zapalić nawet na kilka minut kontrolka od świec. Przetarłem delikatnie jego styk papierem ściernym i problem zniknął i nie wrócił.

[Gość szefo55]

Świece dobierałem wg katalogu 2 razy w dwóch różnych miejscach i dobrano identyczne nie pamiętam firmy ngk chyba czy cos drogie były w kazdym badz razie a przekaznik sprawdzałem metodą żaróweczki włączonej między listwe a przewód zasilający świeciła jasno po przekręceniu kluczyka i zgasła po ok 15 sek. Myślę że macie racje jeśli chodzi o problem sterowania tylko nie wiem jak to mniej więcej samemu sprawdzić. Sprawdzę czujnik temp może to pomoże dzięki. Zastanawia mnie jedna rzecz czy fachowcy sugerując się katalogami mogli mi sprzedać świece na 6v a powinny być może na 11v nie wiem sprawdze rano jakie napięcie podaje przekaźnik i sprawdze czy mam coś po świecach do poczytania żeby wiedziec jakie to chyba ze jest jakiś sposób aby to spraawdzić dzięki z góry za pomoc

[Gość serwis]

Wiec zrób sobie samemu własny włącznik "ręczny" do zasilania świec żarowych. Rozwiazanie pewne i najprostsze/najtańsze. Przed odpaleniem autka w drodze prób trzymasz włącznik np 5-8sek i palisz. Wtedy na 1000% nie spalisz świec i będziesz miał odpowiedź co paliło świece.

pozdr.

[Gość sunny 1.7d]

Najprawdopodobniej masz uszkodzony przewód podający prąd na listwę do grzania swiec sprawdz to