liarT-X Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Witam i pozdrawiam wszystkich userów forumi użytkowników X-a. Jestem "NOWY". Od 3 tygodni jeżdżę nowym X-em(SE,110kw dCI), co do jego zalet potwierdzam wiele Waszych opinii. Napewno nie żałuję kupna i decyzji że jest to ten Nissan. Może jednak zacznę od pierwszej małej porażki w kontakcie z X-em, Podłoga bagażnika jest ładna i funkcjonalna ale bardzo delikatna, poradziłem sobie z tym kupując wykładzinę bagażnika na tzw. górną półkę ale pozostał taki mały drobiazg tzw. pokrowiec ochronny a konkretnie jego górna część jest bublem z epoki produkcji małego fiata. Stale wypina się z uchwytów w oparciach foteli ponieważ zaczepy przypominają jakieś "wsuwki" a nie uchwyty (już lepiej wyglądają i są pewniejsze "zaczepy" biustonoszy . Niby jest to drobiazg ale bardzo mnie zaskoczył ponieważ autko kupowałem też pod wpływem dobrej marki Nissana. Czy szanowni użytkownicy też macie ten problem? Czy ktoś znalazł na to sposób? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość godunow Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ja też nie lubię tych zaczepów w biustonoszach więc nauczyłem się je odpinać jedną ręką :one: - Tobie tez polecam. A X mimo wszystko jest cool Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MonteChristo Opublikowano 26 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 ja nauczylem sie odpinac zebami Do tej pory (pol roku jazdy) nic sie samo nie odpielo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tim Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 U mnie nic się nie wypina, a zabezpieczenia w biustonoszu muszą być mocniejsze gdyż podtrzymuja większy ciężar niż pokrowiec ochronny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liarT-X Opublikowano 27 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Mimo wszystko wolałbym aby te zapinki od biustonoszy same się odpinały a nie te od pokrowca. A tak już poważnie, to w ogóle samo wykonanie tego nieszczęsnego pokrowca jest fatalne ale cóż tam lepiej takie wady niż poważniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Redamix Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Hmm zapinki, spinki, pierdynki , a o czym Wy koledzy w ogóle piszecie?????????? Jak dobra skóra to zapinki niepotrzebne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.