Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12/WP12] alternetor czy coś innego?


Gość lukasz1810

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lukasz1810

Witam.

Mam problem z P12 1.8 benz.

Wczoraj nie mogłem uruchomić samochodu - akumulator wysiadł całkowicie. Odpaliłem na kable, pojechałem i kupiłem nowy. Panowie w warsztacie powiedzieli że jest problem z alternatorem, a dokładnie z regulatorem napięcia bo ładuje ok 17V. Poradzili żebym włączył wszystko co można (dmuchawa, szyba z tyłu itp) i wtedy ładowanie jest już w normie. Problem w tym że jak jechałem już z tym nowym akumulatorem to komputer co chwilę wyświetlał błąd akumulatora, ABS-u i Air bagów. Dzisiaj rano schodzę do samochodu a nowa bateria trup - nawet centralny nie chciał się otworzyć. Jutro rano chyba zaciągnę go do elektryka i tu mam pytanko: Czy to sprawa tylko regulatora napięcia czy może całego alternatora czy może jeszcze coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze jazda z takim napięciem ładowania jest niebezpieczna dla elektroniki.

Dwa, jest to na pewno problem w alternatorze, 99% z jego regulatorem. I wniosek jest taki, że mimo ogromnego napięcia ładowania, po zgaszeniu alternator musi robić zwarcie, które rozładowuje akumulator. ECU ABSu i SRSa wykrywa odchyłki napięć zasilania, stąd świecące kontrolki.

Sprawdź ceny używanych alternatorów, gdyż aktualnie naprawy są droższe niż wymiana na oryginalny używany. A większość części do alternatorów oraz całych regulatorów obecnie pochodzi z Chin - total szmelc. :P

powodzenia

 

Dobrzy są w Piasecznie, Elektronika Grabowski, ale u nich tez ceny są odpowiednie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czesci nie wszystkie pochodzą z chin, ale rzeczywiscie duzo niestety.

2. Regulatora warto poszukac na allegro, mozna trafic oryginały uzywane lub zamienniki dobrych firm (Magneti Marelli AfterMarket, Hella)

niezłe zamienniki są firmy HC Cargo. Unikaj unipoint czy jakoś tak.

 

3. Ja niedlugo atakuje bendiks w łomiankach, nie wiem ile będą chcieli za naprawe altka, ale czesci maja tanie dośc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukasz1810

Dzięki za radę. Dostałem namiar na warsztat na Stawki/Jana Pawła. Gościu ma sklep z alternatorami, więc coś znajdzie. Jutro jadę. Przewidywany koszt to ok 450 PLN za sam alternator, bo z tego co mówił to jeszcze diody w alternatorze padły - dlatego rozładowało akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...