Pawcior Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Witam... Dzis moje auto wrocilo pod dom na lawecie ;(. przyczyna - cieknacy uklad chlodzenia. juz wyjezdzajac z wroclawia zauwazylem ze jak wskazowka byla zawsze idealnie w polowie bez wzgledu na temperature...to nagle zaczela wariowac :/ . ale tak jechalem sobie dalej, bo do czerwonego pola nie dochodzilo, a czasem nawet bylo w polowie.... do czasu az ki diabel podkusil mnie i stanalem w zloczewie, aby sprawdzic poziom pluynu..w zbiorniczku nic nie bylo wiec dolalem.. i od tego momentu zaczal sie dramat... czyli auto momentalnie sie grzalo.. nie dalo rady jechac dalej. przejechalem ok 600 metrow na czerwonym polu i zapalil sie ,,check''. plynu nie ma w ukladzie. juz chyba nic. Pytanie- czy auto jesli doleje mu troche dojedzie mi 5 km do warsztatu do mechanika ? pytanie 2. padl termostat, pompa wody czy po prostu jakas obejma puscila? dodam ze auto wjechalo i zjechalo z lawetki samo, palac na dotyk wiec chyba uszczelka pod glowica odpada ?/ p.s ewidentnie bylo widac ze plyn sobie kapie spod auta... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eX Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 poczekales az wystygnie auto zanim dolales? jak nie to sam sobie zaszkodziles. nikt na pytanie czy jak dolejesz to dojedziesz ci nie odpowie bo nie wiemy czy cieknie z peknietego weza, uszkodzonej chlodnicy etc. a dymilo ci auto na jakis kolor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 poszla ci pompa wody wg mnie... czesta przypadlosc jak ktos jej nie zmienia w terminie tylko jezdzi az sie nie zajedzie... nie przejmuj sie... zlokalizuj wyciek i bedzie jasne... mozliwe ze to tylko waz... a z tym dolaniem plynu zimnego do goracego zilnika to ajajajaj :< :/ :zly: :029: : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcior Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 dolalem do wyrownawczego tylko i to nieduzo.... natomiast dziś do garazu przyszedlem, patrze-plyn w zbiorniku o dziwo jest..i tylko troche go dużo. odciagnalem troche strzykawka :one: ..i po wlaniu tym razem do ukladu przez korek od chlodnicy (oczywiscie silnik zimny byl). plynu, udalem sie do mechanika,przez ok 5 km silnik doszedl do polowy takze chyba mu to nie zaszkodzilo bardzo.... przed zapaleniem sprawdzilem olej- kolor taki jak normalnie, na korku oleju też brak tzw ,,majonezu''. czyli chyba UPG odpada... mechanik obstawia albo chlodnice,albo nie wiem co, pompa na pierwszy rzut oka jest ok. ale jutro bede wiedzial wiecej po konkretnych ogledzinach. oryginalnie w ukladzie bylo borygo zielone alu formula i szlo jakos jechac z tym, a po dolaniu do wyrownawczego plynu ,,prestone''tez zielone niby, zaczal sie ten caly cyrk. ps . czy ,,check'' moze sie palić od zapowietrzonego układu ? bo zapowietrzony to on jest napewno.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Od zapowietrzonego nigdy. Natomiast gdy nie miałeś płynu, to czujnik temp. silnika i element bimetal. w korpusie przepustnicy były w powietrzu i prawdopodobnie ich wariacje spowodowały zaświecenie checka. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcior Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 a czy żeby ,,check'' zniknal, wystarczy usuniecie usterki, czy trzeba jechac na kompa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Na razie w ramach kontroli możesz spokojnie albo odpiąć klemę minusową albo wyciągnąć bezpiecznik, np. ENG CONTR. pod kierownicą, na około 10-30sekund. Usunie to usterki z pamięci, ale nie będziesz wiedział jakie one były... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 6 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Pawcior, jak tam twoja micra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcior Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 hej dzwoniłem właśnie do mechanika, już gotowa do odbioru stoi ale jade po nią jutro, bo musze skołować najpierw aż 600 pln na naprawe :kosci: . okazalo sie,że ciekła chłodnica. wiec poszla do wymiany na nowa + jeszcze prpfilaktycznie termostat. mam nadzieje,że poki co to koniec problemów, bo chyba niedlugo zbankrutuje :027: dzieki za wszelka pomoc w tym temacie [ Dodano: Pią 06 Lut, 2009 18:00 ] wrr niestety po odpaleniu pali sie ,,check'' i bez wykasowania go na kompie chyba sie nie obejdzie ? ;/ chyba ze macie jakies domowe sposoby ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 600zl za chlodnice i termostat? :one: :one: :one: :one: :one: :one: :one: dla mechanikow za zarobek :/ jezu masakra.. brrr mogles przyjechac to bym ci to zrobil przywiozl bys jakies dzemy z Lowicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 7 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 A check się świeci mimo odpinania klemy? pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiss Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Da się zresetować check przy pomocy kabelka robiąc zwarcie na odpowiednich stykach złącza do komputera, ale ja już nawet nie pamiętam procedury dla K11 sprzed liftu, a co dopiero po nim. Zresztą tą samą metodą można odczytać kody błędów. Odłączenie aku na 1h MUSI również wykasować błąd z pamięci kompa (poszukaj reset komputera), jeśli check zapali się znowu, to coś jeszcze nie bangla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Procedura jest tutaj: http://alflash.com.ua/dtcnissan1.htm pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawcior Opublikowano 8 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 wykasowane u speca od elektroniki w lodzi za 60 zeta. a wogole przyczyna calej awarii bylo to,ze wentylator ni z tego ni z owego był za blisko chłodnicy , i ją pięknie przeorał na dole ,,zostawił swój ślad :diabel: ''. auto nigdy nie bylo bite w przod wiec stawiam na obluzowanie sie/przemieszczenie od polskich ,,dróg'' w koncu auto ma troche przejechane a nic wieczne nie jest ... w dalszej trasie dziś bylem (ok 700 km i teraz wreszcie smiga jak dawniej, i nic sie nie grzeje,check po wykasowaniu gasnie po odpaleniu i milczy, wiec ok dz. jeszcze raz za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gajowyPH Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 (edytowane) U mnie pojawił się podobny problem, płyn zaczął mi znikać po wymianie termostatu i ogólnie płynu, wszystkie przewody suche, wczoraj dopiero zauważyłem wyciek z tyłu silnika tzn od strony pasażerów, wydaje mi się że płyn wycieka z połączenia takiej metalowej rury i pompy wody( o ile to jest pompa wody), przy wymianie termostatu urwało mi się ucho obudowy termostatu i jak wymieniałem całą obudowę to musiałem tą rurę trochę na bok odginać, tak se teraz myślę że coś się zruszyło i dlatego cieknie, dodaje zdjęcie silnika i prawdopodobne miejsce awarii/ wycieku. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i udało mu się to naprawić, czy tę część można wymienić? Jakie koszty itd. Zdjęcie silnika pobrane z netu. Edytowane 4 Grudnia 2011 przez gajowyPH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.