Gość wozik Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Witam 1 raz na forum Kilka tygodni temu podjąłem decyzję o zmianie auta i wiem że chcę kupić X-Triala, przesiadam się z Berlingo II benzyniaka+LPG. Auto które wypatrzyłem to model z 2004 2,2 disel przebieg około 95 tyś pełna dokumentacja , ful wypas. Pogrzebałem troche po forum /tak na szybko po różnych tematach/ i mam taki metlik w głowie że bez pytań się nie obejdzie Pierwsza zasadnicze pytanie: Co kupić diesla czy benzynę /ja dużo nie jeżdżę/? Które są bardziej awaryjne ? Wyczytałem trochę o tym modelu i zauważyłem że mogą pojawić się problemy z turbiną i intercoolera /powiem szczerze że moja obecna wiedza na temat diesl'ów jest zerowa/. Czy w ASO sprawdzą na 100% czy te podzespoły są OK ? CZy Ktos tego nie "zarżnął" itd NA co jeszcze zwrócić uwagę przed zakupem ? Oczywiście auto będę sprawdzał w ASO i u lakiernika. Stan auta które wyszukałem to podobna igla, przebieg w pełni udokumentowany itd. to na razie tyle pytań pozdrawiam Wozik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukaszs Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 A skad to auto ? Moglbys przedstawic jakis link o ile to nie jest tajemnica? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wozik Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 auto jest sprowadzone z Niemiec link nie tajemnica al może nie będę zapeszał A czy mając VIN tego auta sprawdzę jego historię przeglądów tych w Niemczech ale będąc w Polskim ASO mają bazy międzynarodowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majk79 Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Co kupić diesla czy benzynę /ja dużo nie jeżdżę/? Ja Ci powiem jaką mam zasadę - ale nie po to żebyś się Ty sugerował - zrobisz jak uważasz. Ja diesla miałem raz i więcej NIE KUPIĘ UŻYWANEGO diesla. Dlaczego? Zwykle jest tak, że z czasem padnie turbina - koszt spory - nie wiesz jak poprzedni właściciel jej używał - po dłuższej (tzn. nawet kilkunasto kilometrowej) trasie z pracująca turbiną, powinno się poczekać z minutę albo dwie - jeśli wyłączysz od razu turbina jeszcze przez chwilę będzie "pracować" bez smarowania. I to właśnie najczęstszy powód zużycia turbiny - a ile osób tak robi?? odpowiedz sobie sam. Na pewno są to duże koszta. Następna rzecz to koło dwumasowe - kolejny wydatek. Duże prawdopodobieństwo, że możesz trafić na coś takiego właśnie - coć nie mówię że musisz... Spalanie - jeździsz mało - diesle lubią jeździć w długie trasy, gdzie to dopiero stają się autkami ekonomicznymi. W mieście diesel spali Ci niewiele mniej od benzyny o ile w ogóle... Miałeś zagazowane auto i na dzien dzisiejszy moim zdaniem NIE ZNAJDZIESZ bardziej ekonomicznego rozwiązania. Ja w ciągu pół roku po zakupie diesla wymieniłem i turbo i koło dwumasowe a ropy łykał mi 8,5 w mieście. To mało?Chyba nie... Za tą kasę miałbym dwie sekwencje założone i pewnie autem bym jeszcze jeździł... Dodam, że przed zakupem auto sprawdzał mi mechanik - jego opinia starczyła na jakieś 10 tyś km... potem się zaczęło... A co może się zepsuć w benzyniaku? Hmmm, nie wiem... Jeśli nie jest zarżnięty, jeździ co najmniej na półsyntetyku, nie kopci po odpaleniu (i w trakcie jazdy, ma dobrą kompresję (to wszystko do sprawdzenia organoleptycznie oraz przyrządami) to pojeździsz dłuuuugo nawet na gazie... tyle ode mnie. Pozdrawiam Oczywiście auto będę sprawdzał w ASO i u lakiernika. Stan auta które wyszukałem to podobna igla, przebieg w pełni udokumentowany itd. to na razie tyle pytań pozdrawiam Wozik A'propos sprawdzenia w Aso - nie wiem jak to dokładnie z nissanami ale pomyślmy: Kupujesz nowy wóz - 2 lata gwarancji i w tym czasie ze wszystkim musisz tam jeździć. po 2 latach masz dzwona - naprawiasz u Kazia na garażu. Czy ASO o tym wie? Myślę, że nie. Przychodzi czas wymiany oleju/przeglądu (pewnie już tylko zawieszenia itp) - jedziesz do ASO - wymieniają i bija pieczątkę. Sprzedajesz auto do Polski jako bezwypadkowe (bo pospawałeś u Kazia - ASO o tym nie wie) i z pieczątkami ASO z wymian oleju i przeglądów technicznych - autko do końca serwisowane... Jest tak czy się mylę? Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.