Gość RAF29-1966 Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Witam,jeżdżę navarą dwa miesiące i za każdym razem kiedy kończy się ropa w baku zadaję sobie pytanie ,, ile tego paliwa jeszcze jest ,,gdyż wskazanie paliwa ile mogę jeszcze przejechać najpierw mryga a potem samo się zeruje i migocze.Co jest grane , myślałem że komputer będzie pokazywał do końca odległość jaką mogę pokonać jeszcze.Jak kreski migają tankuję do pełna i okazuje się że w baku mam jeszcze 10 litrów.Czy jest to normalne i czy te migające kreski pokażą minimalny stan paliwa? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rezusik Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 kolego .po pierwsze nie wskazane jest jezdzic tak jak ty to robisz do dna.pojezdzij jeszcze chwile a sie dowiesz dla czego. po drugie z tego co wiem to w granicach 60km pozostalych w baku .komp.daje ci sygnal dzwiekowy abys bestie nakarmil .ale nie slyszalem o jakis kreseczkach ,moze bo nie uslyszalem nawet tego sygnalu. :one: .Poczekamy na opinie kolegow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpirat Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 No kreseczki to się pojawiają, stawiam samochód na podjeździe gdzie pokazuje powiedzmy ponad 60km. rano odpalam i wyświetla kreseczki, że w baq 0. Co ciekawe nie często się zdarza aby po powrocie na płasko znowu pojawiły się km. do przejechania. Kiedyś nie miałem czasu podjechać zatankować i zrobiłem jeszcze ok 50 km. bez żadnego problemu. Ile jeszcze zostało ? nie wiem. Tankowanie coś na poziomie 73l. Osobiście z braku czasu zalewam do pełna tylko jak pokazuje mi się rezerwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RAF29-1966 Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Kreseczki to jest zerowanie licznika (wszystkich informacji przycisk w kierownicu ,,I ,,)a jeżeli chodzi o dzwięk to trzy krótkie dzwonki przy rozruchu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Artur5250 Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Co do kresek to potwierdzam i to że gasną kilometry do przejechania kiedy chcą też się zgadza . Raz mi zgasły przy 39 km do zera a raz koło 50 do zera. Co prawda to prawda pompa nie lubi powietrza :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży_Koń Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Bo komp pokazuje ile można pojechac analizując styl jazdy z ostatnich kilkudziesięciu kilometrów. Jak pojedziecie po trasie spokojnie to włączy się w innym momencie niz gdybyscie dawali w palnik przez cały dzień na żwirowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Dokładnie tak jak Ryży napisal. Na kreskach po miescie mozna spokojniejeszcze jeszcze z 40 km zrobić Jak zatankujemy do pelna to i tak wejdzie ok 73 z 80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Pamiętajcie, że samochód może kupić również blondynka, i niekoniecznie wie co to jest zapowietrzona pompa, albo że komputer odliczający kilometry to tylko pokazuje w przybliżeniu. I potem będzie miała pretensje, że pisało że pozostały 2 km do zera paliwa a auto przestało jechać. Ja uważam że ukrycie licznika kilometrów pozostałych do przejechania kiedy włączy się rezerwa jest genialnym rozwiązaniem. Po prostu auto już nie dyskutuje tylko woła papu... jak niemowlaczek - spróbuj takiemu wytłumaczyć że mleko przecież za 90 sekund będzie... podpowiadam: nie ma szans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość don_martinez Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Pamiętajcie, że samochód może kupić również blondynka Powinni zatem jednocześnie z migającymi kreskami wyświetlać napis "nie musisz dzwonić po assistance, wystarczy zatankować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RAF29-1966 Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 dziekuję za informacje na temat wskazań kompa,są wyczerpujące i trafne ,ale jak wy Panowie i (Panie) jeżdziliście resorniakami niektórzy mieli już swoj samochód,na wielu forach byłem zarejestrowany i na każdym w razie potrzeby pomagamy sobie ,trochę szacunku dla ludzi ,nie każdy jest takim macho jak niektórzy na tym forum,przeraża mnie ta rodzina navary,znajomi chyba nas dobrze oceniają nowo-bogatcy uciekinierzy podatku.Nie dotyczy to wszystkich,czytam tematy i zastanawiam się czy polacy są tak mało pzryjażni dla siebie nawet w kraju . Pozdrawiam wszystkich :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość don_martinez Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Chyba nie jest tak źle. Otrzymałeś precyzyjną odpowiedź na zadane pytanie. Skoro trochę poczytałeś to forum zapewne zauważyłeś, że oprócz suchych faktów lubimy sobie tu troszkę pożartować. Nikt Cię tutaj nie obraża, prawda? A co do nowobogactwa... może Twoi znajomi tak Cię oceniają, ja nie zauważyłem Większość Navar sprzedaje sie dla firm, skoro Ojczyzna daje legalne korzyści podatkowe to dlaczego z nich nie korzystać? Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Jak dilerzy jeszcze przez parę miesięcy popłaczą i zwolnią trochę ludzi, to Ojczyzna znów popuści fiskalizm i vat będzie odliczalny dla ludu od wszystkich kosiarek. Czego wam i sobie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peter182 Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 a co do spalania to u mnie komputer pokładowy akurat zawyża spalanie jak jechałem po trasie oszczędnie to komputer pokazywał 8.9 a spalił 8.4 (sprawdzane poprzez zalanie pod korek), dzisiaj jak tankowałem po jeździe mieszanej 50% trasa 50% miasto i z obciążeniem... komputer wskazywał 11.7 a po zatankowaniu pod korek wyszło 10.8 dzisiaj się ucieszyłem zawsze słyszałem że komputery zaniżają a u mnie zawyża a co do tego ile pozostało kilometrów to pokazywał że mam na 90 a w baku było jeszcze z 15 litrów... według nie to pokazuje tak do rezerwy lub do pewnego bezpiecznego poziomu aby nie zapowietrzyć układ... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cieniu Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Nic nie zawyża i nie zaniża.. Zgadzam się z Ryżym - to ,że akurat dwa razy Ci zawyżył, to czysty przypadek.. Poprostu w tym momencie Twój styl jazdy przez ostatnie kilometry komp odczytał właśnie tak i "założył" poprawkę - że jak tak dalej pójdzie - to właśnie spalanie będzie takie, a nie inne - w tym momencie zatankowałeś i mówiąc krótko - zrobiłeś kompa w balona.. Prawie w każdym znanym mi aucie jest gdzieś kres "przewidywań" kompa co do ilości pozostałych kilometrów. Wyjątkiem był Passat B5 - pokazywał do zera, ale itak można było jeszcze jechać. Kiedyś w Niemczech przejechałem tak ponad 50 km - szukałem stacji Statoil , bo taką miałem kartę do tankowania i mi zależało.. Wracając do Navki - ja robię tak - sygnał (nie trzy jak ktoś napisał, tylko jeden - może "wypasione navki mają 3 sygnały ) powiedzmy pokazuje wtedy 90km - na liczniku "B" robię zerowanie i wiem, że te pierwsze wskazane 90km napewno przejadę bezpiecznie.. Po tym niech komp pokazuje - co tam chce.. Po przejechaniu mniej więcej takiego dystansu - zależy to od uwarunkowań - czy jest stacja po drodze itd. - zawsze tankuję około 72-74 litry .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jasiek25 Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 pokazuje wtedy 90km ja mam d40 z 2005 doku ( czyli euro4) i mi jak pipnie raz to wskazuje 50 km , zdrowy rozsadek nie pozwala mi sprawdzic ile jeszcze przejedzie . wtedy lece tankowac . wy jak moj ojciec - a moze jeszcze dojade gdzies tam bez tankowania !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 pokazuje wtedy 90km wy jak moj ojciec - a moze jeszcze dojade gdzies tam bez tankowania !!! Też znam takich co lubią emocje... ;-) Ja tam lepiej czuję się z wskazówką na F, aczkolwiek w D40 raz mi się zdarzyło, że się zawiesiła i po 500km dalej było na full - miejcie to w pamięci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.