Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jak wymienić żarówkę H4 w reflektorze?


Gość danniell
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wam też notorycznie mrugają "by night" światłami drogowymi/długimi inni kierowcy myśląc, że jedziecie na światłach drogowych/długich jadąc na mijania/krótkich? Mi się to non-stop zdarza "po cmoku", a ostatniej soboty chyba padł rekord...6 małych mobilków i 2 duże mobilki zostały oślepione (dały mi znak) moimi żarowami H4 (mam oryginalne od nowości) na odcinku równym 65km. :)

to im też odmrugnij długimi :)

a swoją droga to przy obciążeniu, zwłaszcza dociążeniu tyłu warto zmienić na 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewniam Cię że w Note światła się reguluje,a obniżenie ich na 1 jest wręcz niezauważalne...Natomiast inni to zauważą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prościej wjechać na stacje diagnostyczną i sprawdzić ustawienie, podejrzewam że nic nie zapłacisz a będziesz miał pewność. Kiedyś wyczytałem że światła powinno się sprawdzać po każdej wymianie żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i prościej,ale trudniej o tym pomyśleć ,a co dopiero pamiętać...

A jest tak jak piszesz,za każdym razem jak wjeżdżałem do kontroli swiateł i chociaż była lekka poprawka to nie płaciłem nic!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji jest info, że nie ma konieczności ustawiania świateł po wymianie żarówki w naszym modelu-ale też nie wymieniałem jeszcze żarówki. Po jakiego diabła mam jechać na stację i ustawiać skoro mam oryginalnie ustawione fabrycznie i nic a nic nie było tam majstrowane. ;) No tak może warto, a nawe trzebaby było przesawić na 1...Hmmm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do kolegów bo mi też zdaża się że inni kierowcy mrugną mi długimi. Notes ma zaje.. światła. Kiedy wracaliśmy z mężem na dwa auta - ja oczywiście w świeżo kupionym Notesie i w nocy mój ślubny stwierdził że notes ma mocne światła bo go oślepiają i trudno mu jechać przede mną :). No cóż dla nas plus dla innych minus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia złego ustawienia reflektorów, tylko ich wyjątkowej wielkości i wysokości usytuowania. Wielokrotnie kierowcy jadący z przeciwka "karcili" mnie długimi światłami, mimo prawidłowego ustawienia moich i często obniżenia ich o jeden poziom. TTTM a większość - szczególnie starych aut jeżdżących po naszych drogach ma tak marne latarenki, do których się przyzwyczaili, że wydajne oświetlenie Note im po prostu przeszkadza. Ich irytację potęguje fakt,że Notek jest dość twardo zawieszony i ma skłonność do podskakiwania na nierównościach asfaltu, więc snop światła też podskakuje góra-dół

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróciłem też uwagę na pewien pojazd jadący z przeciwka, który miał kiepściutkie światła...Z daleka nie widziałem modelu/marki, ale w momencie wymijania bliskiego dostrzegłem...nową Kia Vengę! Hmmm...Kiepściutko, kiepściutko wygląda to z zewnątrz, a i pewno w miejscu kierowcy jest podobnie. Nowe auto, nowy model, wielkie reflektory...a tu proszę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venga nie ma takich dużych świateł jak się wydaje. Rekleftor Vengi jest chyba oparty o jedno żarnikowe żarówki H7. Tak więc w jednym dość dużym kloszu mamy osobny refletor dla mijania i osobny na drogowe. Do tego pozycja i kierunek. Suma sumarum, refletor mijania w stosunku do Note jest słabiutki.

 

Mnie parę razy też się zdarzyło się, że ktoś mi migał. Wtedy też mignąłem i ten ktoś pewnie się zdziwił ;). Gereralnie jeżeli chodzi o jakość oświetlenia, to Note naprawdę się wyróżnia. Jechałem kilkoma samochodami i Golf 3 i 4, Megane, Vectra i wszędzie światła były dużo gorsze.

 

Jechał kiedyś ze mną kolega, który ma Corsę. Jak włączyłem w nocy światła drogowe, to oniemiał ;).

Edytowane przez ranger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechał kiedyś ze mną kolega, który ma Corsę. Jak włączyłem w nocy światła drogowe, to oniemiał ;).

dobrze że nie oślepł

 

 

 

a ja ostatnio byłem u staruszków

przyjechałem wieczorem jako że to daleko, a ja wyjechałem późno, podjechałem, wysiadłem, zamknąłem auto i pilotem zablokowałem zamki

mrugnęly kierunkowskazy, a mój ojciec na to, że kierunkowskazy świeca mi mocniej niż mijania, a i niekiedy drogowe w maluchu :)

Edytowane przez g.a.polak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Drodzy koledzy czytam ten post o wymianie żarówki w reflektorze bo teraz na nią przyszła pora (dobrze że nie stało sie w trakcie ostatnich wojaży po PL) wszystko poszło ale niestety za nic nie mogę tym drucikiem zabezpieczyć żarówkę próbuję w górę go podciągać tam jest jakiś haćzyk no chyba że to inaczej sie montuje poradzcie coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten "drucik" to rodzaj sprężynki wygiętej z podwójnego drutu. Z jednej strony jego końce są wygięte ku górze i dołowi i osadzone na stałe zawiasach a z drugiej zahacza o występ w obudowie gniazda żarówki. Aby to nastąpiło, po włożeniu żarówki w gniazdo i "zamknięciu" sprężyny trzeba palcem unieść lekko w górę jej wolny koniec, docisnąć do obudowy a potem zahaczyć ją za ten "skobel" w obudowie. Musisz po prostu spróbować metodą prób i błędów. Jak raz ci się to uda, następne będą już łatwe. Po zapięciu przed założeniem tego pardon - kondoma sprawdź czy żarówka siedzi solidnie i nie rusza się, bo to ostatnie oznacza,że wyprostowałaś sprężynkę ściągając na siłę kostkę. Trzeba ją wtedy odpiąć i lekko i z umiarem podgiąć tak aby utworzyła ponownie delikatny łuk (cięciwą w stronę silnika). Tak ukształtowana będzie mocno trzymać żarówkę

 

- to akurat sprężynka z golfa ale idea jest taka sama

post-20266-0-15732000-1347988920_thumb.jpg

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mały problem Ulek. Też mi się to zdarzyło. Kupiłem i wymieniałem na stacji paliw. Miałem małe trudności, żeby zaczepić tą sprężynkę. Musiałem na sucho potrenować bez żarówki, żeby zobaczyć jak ona tam się zaczepia. Udało się bez większych problemów. Trzeba tam zapuścić żurawia, a nawet podświetlić sobie latarką. Życzę powodzenia :) . A tu masz link z naszego wcześniejszego forum, może będzie pomocny.http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/50990-jak-wymienic-zarowke-h4-w-reflektorze/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No panowie jestem z siebie dumna ostatnio jak spaliła mi się żarówka H4 ani ojciec ani mąz nie zdołali dobrze jej wymienić skonczyło sie w serwisie na doginaniu drucika a dzis sama wszystko zrobiłam w drugim reflektorze - uparłam sie i powiedziałam sobie ze musze spróbiowac jak nie wyjdzie to pojade do znajomych mechaników :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj z tymi bananami na Twoim miejscu dalbym sobie spokój :D szkoda paznokci :D a mogą niechcący ulec uszkodzeniu.

Jeżeli bądą siedziały mocno niewiele nawojujesz.Musisz mieć poza tym kluczyk 10 sztorcowy,albo jak inni zwią nasadowy :D

Odkręcasz śrubki i...babcia za dzadka,dzadek za rzepkę :D Czasami przy takim siłowaniu ,jak lampa wyskoczy to potrafi pociągnąć jeszcze ten odblask dla niskolatających samolotów i kłopot gotowy,bo może się potrzaskać...i samolot nas nie zauważy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do bumerangów chyba jednak zostanie mi serwis ? Czy dam radę sama?

myślę,że serwis to spora przesada. ASO zedrze z ciebie skórę za tą w sumie prostą czynność. Ale Jacko ma rację - jeśli ktoś samodzielnie nie wykonał do tej pory takiej wymiany, napotka na duże problemy. Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest jakis zaprzyjaźniony mechanik lub elektryk. Wyjdzie sporo taniej i tak samo skutecznie. Ewentualnie warto podpowiedzieć mu, jak się ściąga lampę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

 

dzisiaj miałem "przyjemność" zapoznać się z mocowaniem żarówek H4.

 

Mogę tylko potwierdzić że dostęp jest dobry a wymiana szybka. Trzeba jednak najpierw zorientować się co i jak żeby czegoś nie zepsuć.

 

Tak jak pisał JACKO kostka siedzi ciasno (to była pierwsza wymiana) ale po delikatnym poruszaniu w prawo w lewo gora dół i pociągnięciu jej w kierunku wnętrza komory silnika wreszcie wyskoczyła, druga trzymała tak samo. Ściągnięcie gumowej osłony i wypięcie sprężyny odbywa się zgodnie z instrukcją obsługi. Wyjęcie żarówki i montaż w odwrotnej kolejności do demontażu jest już przyjemnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Erykk,dostęp do wszystkich świateł jest wyśmienity,nawet na błotniku nie ma problemu z wymianą.W komorze silnika można na drutach robić przy wymianie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...