Gość wafel Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Witam, szukałem na forum, ale nie znalazłem interesującej mnie odpowiedzi,więc do rzeczy: dziś rano jechałem do pracy i nagle samochod zgasł i już nie chciał zapalic. W pobliżu był warsztat, wiec go tam scholowałem i stwierdzono brak iskry. Co sprawdzono do tej pory: - kompletny aparat zapłonowy z modułem i czujnikiem położenia wału (włożono drugi taki sam aparat na podmiankę ,ale dalej nie chce zapalić) - połączenia elektryczne, przekazniki itd. - pompa paliwowa podaje paliwo na wtryski. Elektryk grzebał prawie 4 godziny i sie poddał :zly: Mają ściągnąć jeszcze dziś jakiegoś elektronika który przyjedzie ze schematem elektrycznym tej primery i on będzie probował to naprawić. Aż się boję pomyśleć ile za takie coś zabule Może macie drodzy koledzy pomysł co to mogło nawalić, czy podłączenie pod kompa coś wykaże? Dodam ,ze to się stało nagle na prostej drodze, wczesniej nie było zadnych niepokojących objawów typu przerywanie itd. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 a cewka, a taki tranzystor mocy obok cewki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wafel Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 a nie wiem czy to sprawdzali ( powinni) no nic poczekam do jakiejś godz. 16 i jak nie uda im się zlokalizować usterki to im to podpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 jesli tylko iskry nie ma a aparat sprawny to jak krecisz rozrusz.. wtryski powinny podawać paliwo- to raz. niech sprawdzą cewke zapłonową a przede wszystkim tranzystor mocy czy jak to sie tam nazywa . http://moto.allegro.pl/item529978778_modol...an_1_6_16v.html to jest przykręcone obok cewki gdzieś osobna części lubi sie zjarać . wiekszosc mysli ze to siedzi w aparacie - nie prawda nie daj sie zrobić w konia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wafel Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Rozmawiałem przed chwilą z tym elektrykiem co mi to robi i mówi , że ta cewka i ten tranzystor to było wszystko w aparacie zapłonowym , który kompletny był podmieniany. Ten aparat na podmianke napewno jest dobry bo był przywożony od gościa który się zajmuje aparatami zapłonowymi na co dzień. Ma dalej szukać, teraz chyba przy stacyjce ma zacząć coś grzebać :/ Acha ten elektryk dokładnie mi to samo mowił że siedzi w aparacie:) Oki zaraz jeszcze raz do niego zadzwonie. [ Dodano: Wto 10 Lut, 2009 14:20 ] Ok elektryk ma ten moduł sprobować jakoś sprawdzić - wie podobno który. Wiesz kolego może czy wogóle taki moduł mozna jakoś sprawdzić? np. zmierzyć oporność czy trzeba drugi dać na podmiankę. [ Dodano: Wto 10 Lut, 2009 14:29 ] A możliwe jest wogole ,żeby padl komputer sterujący pracą silnika??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Wafel niech jeszcze raz sprawdzą aparat zapłonowy przy Tobie. Aparacie jest czujnik Halla i to on się psuje. Jeśli możesz to spróbuj od kogoś pożyczyć aparat zapłonowy i podmienić. Miałem podobną sytuację w czasie jazdy zagasł i nie odpalił problem był w w/w czujniku Halla. Aparat pasuje też od Micry tylko trzeba obudowy zamienić. Czytałem gdzieś na forum w tej chwili nie mogę znaleźć, że problem podobny wystąpił gdy zerwał się rozrząd. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wafel Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Z tym rozrządem to mnie nawet nie strasz Aparat był podmieniany, ale na wszelki wypadek ten mój aparat elektryk zawiózł teraz do sprawdzenia do gościa który zajmuje się naprawą aparatów zapłonowych. No nic poczekamy i zobaczymy co tam wymysla :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 że ta cewka i ten tranzystor to było wszystko w aparacie zapłonowym , cewka jest osobno i ten tranzystor też w aparacie jest tylko czujnik halla tak pisze reszta. mógł sie zj***c komp ale najpierw trzeba wykluczyć to o czym napisałem. aparat a jesli on sprawny to cewka i ten tranzystor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 donn_primerra cewka nie jest osobno w P11 przynajmniej z silnikiem 1.6. Wszystko jest w aparacie. Przerabiałem to samo w mojej P11. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 donn_primerra cewka nie jest osobno w P11 przynajmniej z silnikiem 1.6. Wszystko jest w aparacie. Przerabiałem to samo w mojej P11. kuzwaaaa jakk soryy zgadza sie nie wiem czemu ale cały czas jakoś myslałem ze to p10 zgadza sie zgadza mój bład taki aparathttp://moto.allegro.pl/item547121610_aparat_zaplonowy_nissan_primera_98_p11_1_6_16v.html wiec albo przerwa w kablach albo ECU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wafel Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 No nic dzis mi furki nie zrobili, dzwonili do mnie z warsztatu i gościu powiedział cytuje" jutro przyjedzie elektryk wyższą rangą i on coś pogrzebie" Najlepiej i pewnie najtaniej bym to zrobił u siebie na miejscu, ale że auto sie rozkraczylo w wawce, a obok był warsztat ,wiec tam go zostawiłem. No nic koledzy poinformuje Was jak mi zrobią primke co nawalilo i ile mnie ten interes kosztował. Mam nadzieje , że jutro [ Dodano: Czw 12 Lut, 2009 18:26 ] Bryka w końcu zrobiona. Okazało się , że jednak był walnięty aparat zapłonowy. Dokładnie chyba moduł zapłonu czy coś podobnego (napewno to było wewnątrz aparatu) - nie czujnik halla. Drugi aparat co przywozili na podmiankę tez okazał się uszkodzony i dopiero przywieźli orginalny japoński Hitachi i bryka odpalila. Naprawa mojego firmy Lukas by kosztowała 300złoty + bym musiał czekać 3-4 dni na części. Podobno te angielskie aparaty nie są za wiele warte, a japońskie niby są dożywotnie. Jednak gościu który miał ten japoński aparat krzyknął sobie za niego 600zeta,więć postanowiłem poszukać na własną rękę i kupiłem na allegro za 160 złoty też firmy Hitachi i to razem z przewodami:D Dziękuje wszytkim za pomoc!!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 no widzisz ale swoją drogą 600pln troche sie zacenił prawie tyle co 2 silnik heh. mnie sie pojebalo z p10 bo kiedys miałem taki przypadek ze mechaniory aparaty zwozili wymieniali a ten mały modoł olali a to wlasnie on był.. tyle ze u ciebie wszystko jest w srodku czasem lepiej bo w kupie a czasem gorzej bo cena. milego śmigania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noar Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 wafel jest taki przycisk jak "pomógł Z tym aparatem za 600zł to przesadził. Jakby co można przełożyć flaki z aparatu od Micry jedyna róznica to w mocowaniu aparatu. W mojej P11 tak właśnie mam zrobione i śmiga już ponad 2 lata. A za aparat zapłonowy od Micry zapłaciłem 100zł ,a od P11 chcieli 350:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wafel Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 No kliknołem kliknołem, nawet już wczoraj dla kolegi don_primera również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.