Bula Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Primera 2.0TD 97r silnik CD20T. Zakupiłem silnik z angola z P11.144 (taki sam) - sprawdzony przed wymontowaniem z padnietym czujnikiem położenia wału. Po włożeniu czujnika z mojego silnika odpalił i dobrze pracował (kolega mechanik sprawdzał). Po przełożeniu silnika do mojego autka od mojego starego silnika przełożyłem pompe (inna wtyczka okragła - nowszy silnik z angola 2001r), wtryski i czujniki temp, położenia wału. silnik ma problemy z odpaleniem i nie ma wolnych obrotów. Odpala tylko na pełnym gazie na ciepłym silniku (na zimnym z pomocą samostartu), poniżej 900 obrotów gaśnie. Po odpaleniu silnika obrotomierz stoi na 0 i dopiero po kilku sekundach pokazuje obroty. Komp wyrzuca błędy 11 i 12. Czy możliwe aby nagle czujnik położenia wału przestał działać tak sam z siebie? Czujnik obrotów(gdzie jest)? Przepływka też była sprawna. A może problem z moja stara pompą (kończy sie)? Przed przełożeniem moich wtrysków komp pokazywał jeszcze błąd czujnika na 1 wtrysku (po założeniu moich wtrysków błąd zniknął). Lampka check engine świeci się cały czas, silnik nie przekracza 2500 obrotów (tryb serwisowy?). Może ktoś miał podobne problemy? Jakaś podpowiedź. Jak sprawdzić czujnik połóżenia wału korbowego. Może ktoś wie jak przerobić wtyczkę okrągłą (2001rok) od pompy na kilka wtyczek (97rok). Ile kosztuje czujnik położenia wału i gdzie tanio można kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 pasek dobrze załozyłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bula Opublikowano 11 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Pasek od pompy raczej dobrze założony, kolega mechanik przekładał. Pompy niby takie same a może jednak się czymś różnią. Przełożona cała pompa od mojego starego silnika. Podczas odpalania pompa daje paliwo tylko na pierwszy wtrysk. Jak silnik zapali na wciśniętym pedale gazu do oporu (z samostartem) to pompa podaje paliwo na wszystkie cztery wtryski. Wydaje mi się, że tryb serwisowy włączył się po tym jak załóżyłem moje wtryski. Ale zarówno na moich starych jak i nowych wtryskach silnik dalej nie ma wolnych obrotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 To jest kolega nechanik czy kolega który jest mechanikiem Tak sobie myślę; Silnik niby ten sam pompa ma wtyczkę okrągłą albo kwadratowączy jakie tam inne Do '99 było OBD1 od IX'99( lift) OBD2 Niby to samo ale jednak co innego. Może problem tkwi właśnie w tej wtyczce. Coś tam kabelki nie tak i nie tu idą i lipa. Uważam że cały problem jest w elektryce sterowania silnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 tak sobie mysle skoro przełozyłes osprzet od swojego silnika czyli pompe wtryski jesli na twoim starym silniku śmigało to i tu powinno . poprzekładaj wszystkie czujniki od swojego silnika temp odrotu wału . płaskią wtyczke na okragła raczej nie przerobisz są chyba inne nastawniki i nie zegra sie nowa pompa z nowym nastawnikiem do twojego ecu. podstawowe pytanie czy uciebie na starym silniku ta pompa działała???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bula Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Na moim silniku wszystko działało. W tej chwili mam przełożone do nowego silnika pompe wtryskową, wtrysk sterujący z czujnikiem (wszystkie wtryski), czujnik położenia wału korbowego, czujniki temperatury (razem z obudową, bez wykręcania czujników). Nie przekladałem tylko czujnika oleju. Komputer ma podłączone wszystkie te same czujniki a i tak mu coś nie pasuje. Przewody wyglądają na nieuszkodzone. Po rozmowie ze gościem, który sie podobno dobrze zna na elektronice zamówiłem w sklepie czujnik położenia wału korbowego. Fachowiec powiedział, że pompa nie wie jak ma podawać paliwo bo nie dostaje sygnałów z czujnika położenia wału korbowego i dlatego nie ma wolnych obrotów. Jak naciskam pedał gazu to wtedy sam steruję pompa i ilością paliwa a jak puszczę pedał to pompa wariuje i odcina paliwo (słowa fachowca). Może bede już jutro miał czujnik to dam znać czy pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 a ja bym mimo wszystko kable sprawdzil dokladnie raz jeszcze bo skoro czujnik u ciebie działał. przy przekładce bardzo łatwo coś uszkodzić. ale oczywiscie ze moze być czujnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bula Opublikowano 12 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Sprawdzałem kable i wtyczki juz dwa razy. Może silnik podczas wkładania przycisnął jakiś kabel i przeciął tak że z zewnątrz nic nie widać. Przelece jutro miernikiem ciągłość przewodów, może gdzieś jakieś przebicie albo brak przejścia. W sumie sprawdzenie nic mnie nie kosztuje a może coś z tego wyniknie W sklepach nie mogą nigdzie znaleźć czujnika położenia wału. Chyba zostaje tylko ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 http://moto.allegro.pl/item539984053_nissa...zenia_walu.html wywale ci błąd tego czujnika???? to najpierw sprawdz przejscie przewodów od tej kostki bezposrednio do ecu. jesli jest zrypany czujnik to skąd ecu i nastawnik mają wiedzieć czy silnik pracuje czy nie i jaką ma predkość. podjedz do jakiegoś elektronika z oscyllatorem niech ci sprawdzi twojego czuja po co kase wydawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jupiter2580 Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 przeczytałem całego posta i brak słów. ten twój mechanik to nie mechanik. opcje do sprawdzenia -przewalony rozrząd -czujniki wału 1 z starego silnika był dobry i 2 z nowego i oba na raz siadły ??? -źle ustawiony początek tłoczenia na pompie -dawka paliwa na pompie do prawdopodobnie do zmiany(jeśli za mała długo musisz kręcić jak odpali wolnych obrotów niema a przy dodaniu gazu i przytrzymaniu na gazie chodzi. Jeśli za duża przy odpaleniu bez dodawania gazu wkręci się powyżej 1tys i zaraz spadnie do wolnych obrotów. jeśli jest konkretnie duża może wystąpić objaw rozpędzania się silnika aż coś nie wytrzyma i pęknie lub się urwie,np miałem przypadek w bmw 2.5tds gdzie obrotomierz zamkną skale silnik rozpędzał się dalej i resztka tłoka z korbowodem rozwaliły blok i wpiły się w nadkole w twoim przypadku rozpędzanie można wykluczyć. -zobacz jakie numery mają nastawniki na pompie starej i nowej (HDk i 3 cyferki jeśli bosch) sprawdź to co napisałem a powinieś poznać jaką kolwiek poprawę.pozdrawiam i powodzenia> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bula Opublikowano 15 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Nie mam czujnika z angola - dostałęm silnik bez czujnika. Czujnik położenia wału korbowego w angielskim silniku był uszkodzony. Silnik nie odpalał. Po założeniu mojego czujnika do angola silnik odpalił i pracował normalnie. Po wyjęciu mojego czujnika z angola i włożeniu do mojego starego silnika czujnki działał. Dopiero po przełożeniu silników (przeleżał w bagażniku kilkanaście dni) przestał działać. Podejrzewam uszkodzenie czujnika lub uszkodzenie kabli (może uszkodziły się kable przy przekładaniu). Komp wyrzuca błąd 11 i 12. wczoraj przejrzałem kable i wtyczki oraz przeczyściłem przepływkę i dzisiaj po wykasowaniu błędów pokazuje tylko błąd 11. Dzisiaj nie pada więc pogrzebię jeszcze w kablach. Nie mam garażu i bawię się na świeżym powietrzu. Co do rozrządu to byłem przy ustawianiu. Rozrząd w angolu był przestawiony o 1 ząbek na pompie (według fabrycznych znaków) i dlatego ciężko odpalał na zimnym silniku a na gorącym odpalał dobrze. Po przełożeniu mojej starej pompy do silnika mechanik ustawił pompę na fabryczne znaki. Skoro jest na babrycznych znakach to powinna być dobrze ustawiona. Rozrząd z prawej strony silnika też jest ustawiony na znakach fabrycznych (zresztą jest kolizyjny i jakby był inaczej ustawiony to remont silnika). Zamierzam jeszcze raz gruntownie sprawdzić kable, jak nie pomoże zamówić czujnik a jak to nie pomoże jechać do dobrego pompiarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jupiter2580 Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 widzę że na darmo pisałem poprzednią wypowiedz. dam ci rade oddaj autko do dobrego mechanika on sam nato spojrzy po swojemu i podejrzewam że problem znajdzie. Chodź rozrząd jest kolizyjny to przestawienie go o kilka zębów nie uszkodzi silnika tylko nie będzie dobrze pracował. (nie uważam że tylko tam leży problem) Poproszę cię o jedno że jak odbierzesz autko od mechanika to napisz jak twoja sprawa się skąćzyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bula Opublikowano 20 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 zamówiłem czujnik położenia wału i wymieniłem. Auto odpaliło ko kilku próbach, trzymało obroty (ok 700) lampka świeciła się ale obroty były już normalne. Silnik popracował na wolnych obrotach z 15 minut. Zgasiłem, odpaliłem - chodził. zgasiłem znowu i juz nie chciał odpalić. wrócił problem z brakiem wolnych obrotów i trybem serwisowym. Po rożnych testach wychodzi na to, że z podłączonym czujnikiem położenia wału korbowego i z podłączonym przepływomierzem silnik raz pracuje dobrze a w pewnym momencie podczas przegazowania znowu przełącza sie w tryb serwisowy i gubi obroty. UWAGA! Po odłączeniu czujnika położenia wału korbowego i po odłączeniu przepływomierza silnik pracuje normalnie, swieci sie tylko lampka. Bez czujników normalnie pali, ma wolne obroty (falujące czasami), wkęca się spokojnie na 4000 obrotów, tylko przy 1500 obr troche szarpie jakby nie dostawał paliwa. Słowem bez czujników działa normalnie. Jakim cudem jest to możliwe. Czy możliwe jest aby komputer fiksował sam z siebie, a może powinno sie jakoś zresetować ECU. Dodam, że odłączyłem kompa na 23 godziny ale nic nie pomogło. Auto jeżdzi bez czujników a po podłączeniu czujnika i przepływki po pewnym czasie głupieje i znowu nie ma wolnych obrotów ani powyżej 2500 i dodatkowo odpala i gaśnie po sekundzie. Po odłączeniu czujników przcuje normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czorny140 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Kolego miałem podobny problem z moja primera 2.0 TD 97r... Mowiono mi ze głowiczka na pompie jest trafiona i dlatego marne sa obroty... kosz regeneracji od 1000-2500...Sprzedałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bula Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 nareszcie uporałem sie z problemem. okazało sie, że musiałem przełożyć dolne kółko rozrządu od starego silnika di nowszego. na starym kole jest tzw impulsator (dwie metalowe wypustki), który podaje impulsy do czujnika. wszyscy "fachowcy" którzy podłączali mnie do kompa mówili, że padniety czujnik położenia wału korbowego - tak im pokazywał komputer. Kupiłem nowy czujnik - i to samo. Znalazłem goscia, który tuninguje silniki i u niego na komputerze pokazało też błąd czujnika ale okazało się, że czujnik pokazuje na wolnych obrotach 1400 zamiast 700 i dlatego nie chce normalnie działać. po odpieciu czujnika komputer nyski zczytuje obroty z pomy wtryskowej i normalnie pracuje w zakresie wyższych obrotów (przy niskich żle funkcjonuje przepływka i musi być odpięta). Gościu poradził mi sprawdzić koła z impulsatorem i faktycznie okazało się, że na moim starym silniku jest dwa a na nowym silniku cztery wypustki. Po wymianie koła dolnego zębatego na stare problem zniknął i nawet błąd przepływki też zniknął. Śmigam już ze trzy tygodnie po zmianie i nie mam żadnych problemów. Dzięki wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czorny140 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Pss..... dobrze ze jest forum bo ladnie by sie wkopal..... wsadzilbym 2000 w pompe i bylo by to samo....Teraz bede wiedzial na przyszlosc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Rozrząd w angolu był przestawiony o 1 ząbek na pompie (według fabrycznych znaków) i dlatego ciężko odpalał na zimnym silniku a na gorącym odpalał dobrze. O tak wiec może to jest przyczyną w moim wypadku po świetach jade do serwisu na kompa dziś byłem sie umówić i zapytać co to może być to powiedzieli mi że na pewno za niskie obroty silnika mam http://www.youtube.com/watch?v=FE__yhvDLq8 oprócz tego może być po remoncie głowicy przestawiony właśnie pasek rozrzadu minimalnie i to może być przyczyną moich problemów :/ (mam taka nadzieje ze to tylko to) ps mam prośbę czy mógłby ktoś zrobić filmik jak to u was wygląda z tymi obrotami i zapodać mi np na PW byłbym bardzo wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 waichwaich one tak Ci skaczą do 2k czy Ty przygazowałeś, Dla mnie to dolne są Ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Przygazowałem co do dolnych to u wuja dziś sprawdzałem i u niego jest o jakieś 100 - 150 obr wiecej i jak odpala silnik to od razu wskakuje mu na prawidłowe obroty u mnie najpierw wskakuje na 500 a dopiero potem powoli na te 600 - 650 :/ podejrzewam że jednak są za niskie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czorny140 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Mialem dokladnie to samo jak masz na filmiku...Momentami bylo tak jakby chcial zgasnac...Jeszcze lepszy numer miałem jak jechalem i dojezdzalem do swiatel wciskalem sprzeglo obroty spadaly na 1000 a po chwili spadaly na 500...Masakra :/ :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Ludziska są już takie tematy o falujących obrotach> po co rozwijać następny. Jest też temat o czujniku położenia neutralnego lewarka biegów wpływającego na wielkość obrotów przy hamowaniu Bolączką diesla jest nastawnik i pompa paliwowa. Trzeba szukać tu przyczyny. Pompa to VE ETC a nastawnik typowy HDK, który steruje pompą. Już Gawa pisał o tym, a ja tylko powtórzę, że trzeba wyczyścić nastawnik i suwak w pompie współpracujący z nastawnikiem Mialem dokladnie to samo jak masz na filmiku Puste nabijanie posta kolego Dla mnie TEMAT DO ZAMKNIĘCIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 and_pec obiecuje ze juz nie bede rozwijał tematu to moj ostatni post Dziś odebrałem samochód z serwisu Bosch'a regulacja obrotów biegu jałowego na 650 oraz wyregulowali kont wyprzedzenia samochód pali z pierwszego zero problemów koszt naprawy 50zł :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej666 Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Mam problem z obrotami silnika na biegu jałowym Silnik Primery Disla 2.0TD z roku 1996 pompa wtryskowa Zaksela poprostu od kilku dni po uruchomieniu silnika obroty na biegu jałowym wchodzą do wartości 1200 - 1300 nie niechcą zejść niżej nawet podczas jazdu na rozgrzanym silniku jak mam wyłączony bieg obroty trzymają wartość 1300 Nie pali się żadna kontrolka silnika chczek - błedu Byłem na warsztacie sprawdzić na kompie - nie ma zadnego błędu na odczycie komputwra.Może ktoś zna jakiegoś dobrego mechanika od disli może od P11 2.0 TD bo sam nie znam nikogo niedawno mam ten samochód z silnikiem disla dotąd miałem zawsze benzyniaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2009 Nie pyta się w dwóch tematach o to samo http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=627238#627238 Skoro byłeś na kompie to mogli Ci tam sprawdzić te obroty czy dobrze zegar pokazuje. d*pa nie mechanicy skoro nie wiedzą co z tym zrobić. Nikt nie jest jasnowidzem i nie będzie zgadywać skąd jesteś po samej rejestracji WB Tematów na forum jest wiele i naucz się korzystać z szukajki zanim zadasz pytanie Nie pamiętam jakie masz sterowanie pompy. Jeśli linką to masz śruby regulacyjne do obrotów w pompie. Jeśli nastawnik HDK ( pompa sterowana elektrycznie) to sam tam niewiele co wyczarujesz. Zacznij od sprawdzenia filktra powietrza czy nie jest zasyfiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.