Gość misza111 Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 witam. poszukuję osoby zajmującej się częściami do murano. muszę kupić przegub prawy ( od strony pasażera ) wewnętrzny - nissan murano SL AWD 2005r. wersja amerykańska. proszę o kontakt na gg jeśli ktoś jest w stanie załatwić. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BESEL_ Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 poszukaj na allegro albo odezwij sie do VQPower tu masz namiary na niego http://www.nissanklub.pl/forum/profile.php...ofile&u=582 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bilro Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Tutaj cos masz: http://www.allegro.pl/search.php?string=mu...;category=50870 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Bilro! Wszelki duch!!! A gdzieś ty był jak cię nie było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bilro Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 coz - wczesniej serwer sciemnial to mi sie nawet logowac nie chcialo po 5 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 też prawda :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BESEL_ Opublikowano 28 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2009 panowie masakra;/ nie dość że światło dziś padło to jeszcze cos dziwnego sie z nim dzieje... mianowicie...wysiadło światło to pierwsze co zrobiłe popatrzyłem na bezpieczniki, wszystko grało więc to wina żarnika albo czegoś związanego bezposrednio z lampa. auto zostało na parkingu ja poszedłem spokojnie do kobietki i po powrocie do auta, ruszam a tu cos mułowato wchodzi na obroty, temp na zew 35 i gwałtownie spada, no to stanałem powciskalem bezpiecnziki, kablami poruszałem i gites. ujechałem kawałek zatrzymałem sie na parningu. ponownie chce odpalic i problem sie powtarza. nie wiecie co to może byc powodem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Szczerze powiem, że nie wiem co to może być? Napisz coś więcej. Bo nie rozumiem tego "temp na zew 35 i gwałtownie spada" :/ Masz na myśli temperaturę silnika, ale co to znaczy że gwałtownie spada? A jak poruszałeś kablami i bezpiecznikami to było ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BESEL_ Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Strażak Sam, juz sie wszystko unormowało, ale chodzilo mi o temp na zewnatzra. ta ktora jest wyswietlana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 ok. ale czy wiesz dlaczego tak się działo? Bo to że poruszałeś kablami i bezpiecznikami, to mnie jakoś nie przekonuje :/ Bo już chciałem postawić diagnozę, że.....może siadło oprogramowanie? Bo coś podobnego miałem kiedyś w Mondeo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BESEL_ Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Strażak Sam, bezpiecznik zle zalozylem za pierwsztm razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Bezpiecznik????????? od czego ten bezpiecznik, że tak mułowato się wkręcał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romanista Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Panowie, dziś skorzystałem z oferty ASO Nissana i zrobiłem wiosenny przegląd za 50 zeta :-) Komputer wykazał co następuje: Zapocenie pomiędzy skzynią biegów a reduktorem- -wycieku nie ma Lekki luz na maglownicy z lewej strony Klocki zuzyte w ok 50% Niby nic ale martwi mnie to zapocenie - na ile to poważne moze być? i z ta maglownicą warto czekać na większe luzy czy już interweniować? Poradźcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BESEL_ Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 romanista, to jakaś ogólnopolska akcja z tym przeglądem za 50 zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romanista Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 BESEL_, pojęcia nie mam. ja serwisowałem zawsze nissany u Zaborowskiego na Puławskiej bo mam blisko :-) http://www.zaborowski.com.pl/index.php?kategoria=5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Romanista!! Pierwsza rzecz, to jak komputer pokazał zapocenie? :?: Wjedź na kanał i sam zobacz z latarką czy to masz? Ale jeśli masz, to zapindalaj jak najszybciej do ODYSSEY na ul. Jagielońskiej (pomogę ci tam bo mam znajomego) i niech oni to sprawdzą tzn. te "zapocenie" :!: :!: :!: U mnie po takim "zapoceniu" naprawa wyniosła 7 tys :/ a mogło być i 13 tys. Poczytaj moje posty odnośnie zapocenia i później wycieków w miejscu połączenia skrzyni i reduktora. Mam złą wiadomość dla ciebie: generalnie przygotuj się na robociznę pt. uszczelnianie skrzyni i silnika wraz z reduktorem. Koszt ok. 2500; zł ale zawsze lepiej wydać to niż potem więcej jak ci reduktor walnie. A mnie to niestety, spotkało. I to przez ASO NISSAN ODYSSEY ul. Górczewska. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romanista Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Strażak Sam, zapocenie wyszło nie na kompie tylko jak go podnieśli - to takie ogólne sprawdzenie było. Zmartwiłeś mnie tym bo pamietam Twoje posty o reduktorze i problemach jakie to za sobą niesie. Musze się tym zajać po urlopie na poważnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Nie wiem kiedy masz urlop :?: Ale u mnie od zapocenia do wycieku i rozwalenia reduktora nie potrzeba było zbyt wiele czasu. :/ Proponuję zacząć regularnie patrzeć pod spód auta i co jakiś czas wjeżdżać na kanał, żeby zobaczyć to fizycznie. Pamiętaj, że reduktor przenosi bardzo duże siły i patrząc na wszystkie podobne posty w USA to nie jest to (ten reduktor) najmocniejszy element przeniesienia napędu w Murano. :< Aha! W reduktor wchodzi od 0,5 do 0,7 litra oleju, więc jak zaczną już być krople, to znaczy, że jak najszybciej serwis i uszczelnianie całego dołu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość veyron Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Nie wiem kiedy masz urlop :?: Ale u mnie od zapocenia do wycieku i rozwalenia reduktora nie potrzeba było zbyt wiele czasu. :/ Proponuję zacząć regularnie patrzeć pod spód auta i co jakiś czas wjeżdżać na kanał, żeby zobaczyć to fizycznie. Pamiętaj, że reduktor przenosi bardzo duże siły i patrząc na wszystkie podobne posty w USA to nie jest to (ten reduktor) najmocniejszy element przeniesienia napędu w Murano. :< Aha! W reduktor wchodzi od 0,5 do 0,7 litra oleju, więc jak zaczną już być krople, to znaczy, że jak najszybciej serwis i uszczelnianie całego dołu. Pozdrawiam wedlug kolesia z serwisu nissana do reduktora wchodzi 0,3 litra oleju;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romanista Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Strażak Sam, dobra, jutro dzwonie do kumpla niech ogląda swoim okiem. a tak na marginesie - jezeli eni ma wycieku to ską "zapocenie" sie bierze? jezeli jest szczelna instalacja to nie powinno być nic wilgotnego na niej. tak na zdrowy rozsądek :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Romanista! A propos ilości oleju, to nie wiem skąd on ci podał taką ilość? Być może stąd, że nalewa tego oleju pod korek a nie do przelewu z korka? Na samej górze w reduktorze masz otwór przelewowy i podobno trzeba dotąd lać aż się zacznie przelewać? U mnie zarówno w ASO NISSAN ODYSSEY Górczewska jak i ASO NISSAN Jagiellońska podawali, że ilość oleju w reduktorze to od 0,5 do 0,7l. U mnie po wymianie reduktora też przez jakiś czas było lekkie zapocenie, ale wynikało podobno z tego, że w miejscu styku reduktora i skrzyni biegów są dwie uszczelki (jedna uszczelnia reduktor przed skrzynią a druga odwrotnie) i czasem po ich wymianie ścieka jeszcze to, co zostało w trakcie montażu między nimi. Natomiast mając na uwadze moje "jazdy" z tym mechanizmem, to od tamtej pory regularnie zaglądam pod spód auta i sprawdzam Na dzień dzisiejszy mam suchutko jak po pieprzu. Ale niesmak i obawa pozostały. :/ Ostatnio słyszałem od mechanika, że zapocenie to normalka :!: :?: :!: Powiem tak, żebym kończył szkołę kucharską, to może bym uwierzył, ale "niestety" kończyłem kilka szkół samochodowo-mechanicznych to raz a dwa, że "kilka" aut już w swoim życiu miałem i pomimo różnych zdań fachowców, ja na ten temat mam swoje - zapocenie nie jest normalne i koniec kropka. Jeżeli coś ma być szczelne TO MA BYĆ SZCZELNE :!: :!: :!: Z resztą kiedyś jeździłem MONDEO ( moja żona jest księgową w jednym z salonów FORD-a) mam też paru przyjaciół w ASO innych marek, więc wiem co i w jaki sposób robią w tzw. autoryzowanych ASO?? Generalnie temat "zapocenia" przerabiałem już kilka razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość veyron Opublikowano 19 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Olej do reduktora: API GL-5, Viscosity SAE 80W-90 numer katalogowy tego oleju w Nissanie to: KE907-99932 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość veyron Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 mi padla maglownica w murancu ma ktos jakies namiary do kogos kto moglby miec ta czesc (allegro spradzalem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daniel55 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 witam mi padla skrzynia biegow w murano wer.US jeszcze nie wiem co dokladnie ale auto poprostu nie rusza i cos rzezi w skrzyni, auto ma 58tys km , miedzy czasie wymienialem reduktor ktory sie posypal , lozysko kola , i maglownice , ogolnie zastanawiam sie nad sprzedaza auta i kupnem czegos normalnego . Nie wiem czy to ja mam pecha czy te auta juz tak maja? Dowiedzialem sie ciekawej rzeczy od kilku mechanikow , ze niby skrzynie automatyczne na rynek US sa produkowane troche inaczej niz na rynek EU tzn ze niby te z US nie sa przystosowane do wiekszych predkosci , np autostrada i but na 170km/h ze jest podobno jakies prawo w US odnosnie predkosci dopuszczalnych itp ?, niby tak jest we wszystkich autach z automatem nie tylko nissan. Moze ktos to potwierdzic? Ja swoim pociskalem po autostradach no i padla ale czy aby od tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bilro Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Skrzynie na rynek USA to sa dokladnie te same skrzynie jak na rynek europejski. Producentem jest firma JATCO (nalezaca do Nissana). Jedyna roznica jest taka, ze na rynek europejski skrzynia ma dodatkowo zamontowana chlodnice (do wersji ameryjanskiej mozna zalozyc ja we wlasnym zakresie). Inny jest takze program pracy skrzyni, ale mechnicznie jest to dokladnie to samo. Blokada max predkosci w wersji USA nie ma niz wspolnego ze skrzynia biegow. Twoj Muraniec musial byc niezle "skatowany" zanim go kupiles. Padniecie maglownicy, reduktora, lozyska i teraz skrzyni przy przebiegu nicalych 60 tys km... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.