MURANO-USTERKI

[Gość Strażak Sam]

Romanista !Cieszę się że masz nową nerkę. Oby ta służyła dużo dłuuuuużej!! Nora666 !Jak na mój gust to masz już przetarte przełączniki w kierownicy. Kiedyś miałem podobny objaw w Mondeo i musieli wsio wymienić. Jest jednak mała szansa, że są tylko zabrudzone i wtedy też mogą działać w jedną stronę. Pozdrawiam

[romanista]

Cześć,

 

nie wiem czy w tym temacie powinienem pisać bo nie wiem skad ta dziwna sytuacja pochodzi.

otóż od jakiegoś czasu, podczas ruszania np ze swiateł lub dojazdu w korku czuję taki jakby skok, szarpnięcie czy jak to inaczej nazwać. pojawia sie to tylko w czasie ruszania takeigo typowo kokrkowego - jakjadę normalnie i cisnę gaz to tego zjawiska nie ma, pojawia się tylko w czasie takiej jazdy "półjałowej" i mniej wiecej zawsze w tym samym momecie - przy przekraczaniu prędkości ok 20 km/h.

 

macie pomysł co moze byc przyczyną tego zjawiska?

[Gość Strażak Sam]

Romanista! A przedtem to też miałeś czy tylko teraz po zmianie skrzyni? Jak na mój gust to szwankuje .....skrzynia a dokładniej któryś z zaworów. Przynajmniej tak mi się wydaje. Z resztą całe te ctv to jedna wielka porażka. Nie wiem czemu inni tak się rozpływają nad tym wynalazkiem? Kiedyś gdzieś czytałem o podobnych objawach na forum nissana w usa i właśnie taki był werdykt serwisu, że zawór czy zdaje się kilka.. Ale może też to być masę innych rzeczy, które to powodują. Pozdrawiam

[romanista]

przyznam ze po wymianie skrzyni jestem bardziej uczulony na wszelkie odstępstwa i wydaje mi się ze wiele innych skrzypnięć, stuknięć i kopnięc :-) wczesniej nei miało miejsca. sam nie wiem czy to tylkomój wyczulony i szukajacy powodó do zmiany auta "nos" czy faktycznie wcześniej tego nie było.

[bilro]

Romanista - chyba jestes troszke wyczulony. U mnie co jakis czas tez mam takie sam objaw, ale nie przyszlo mi do glowy zeby zwrocic na to wieksza uwage. Po Twoim poscie chcialem to nawet powtorzyc ale sie nie udalo. Wg mnie wplyw na takie lekkie szarpanie ma sposob pracy samego silnika, a nie skrzyni - czyli np. jak jest zimny to obroty silnika sa nieco wyzsze i sposob ruszania jest troche inny, stajac w korku zalacza sie wentylator - to tez powoduje wachniecie obrortow silnika i troche inny sposob pracy. Nie przejmowalbym sie.

[Gość Strażak Sam]

Panowie! Włączenie wentylatora nie powoduje (i nie powinno powodować) "szarpnięcia" samochodem podczas ruszania. W moim Muranie mam troszkę inne objawy na zimnym silniku ale to przede wszystkim zimą, otóż jeżeli odpalam go rano i jadę od razu,to wtedy np. nie wchodzą mi od razu wyższe biegi a silnik pracuje średnio na 2500-3000 obr/min. Ale jeśli się tylko troszkę silnik nagrzeje (a przy okazji skrzynia i całe jej bebechy) to natychmiast zaczyna pracować poprawnie. Innymi słowy, jak zaraz po odpaleniu silnik popracuje w zimie na wolnych obrotach co najmniej 2-4 minuty to w dalszej części jazdy praca skrzyni wygląda zupełnie inaczej, natomiast jeżeli odpalę i natychmiast ruszam np. przy -10 stopniach, to wtedy jedzie na wysokich obrotach i nie przełącza na wyższe biegi. Jest to spowodowane min. zimnym olejem w skrzyni a co za tym idzie cięższą pracą zaworów w tejże skrzyni. Silnik można sprawdzić w prosty sposób: wrzucić P i dać mu kilka razy popalić jeśli miałby przerywać to przerywałby nawet na biegu jałowym - zarówno przy wchodzeniu na obroty jak i podczas schodzenia z obrotów. Pozdro

[bilro]

Strazak - chodzilo mi o to, ze zalaczenie wentylatora powoduje chwilowe wahniecie obrotow silnika.

[Gość Strażak Sam]

Ok. Zgodzę się z tym, ale nie powinno powodować "szarpnięcia" samochodem.

[romanista]

Chyba macie rację, to moze być moje doszukiwanie się usterek po wymianie.

jak troche pojeżdzi to nie odczuwam tego szarpania tak często.

 

zdrugiej jednak strony auto jest garażowane, w garazu temperatura zawsze dodatnia/pokojowa więc jest ciepło...

 

No wiec znowu mam problem... właśnie zaświeciła mi sie kontrolka SERWIS ENGINE SOON... stało się to podczas spokojnej jazdy, ok 50h, po asfalcie, prosta, gładka droga.

 

co to moze być?

 

Kumpel z serisu powiedział ze to pewnie bład silnika lub...skrzyni i sie załamałem. Jutro pojadę na komputer i zobaczymy jaki tym razem będzie wyrok.

W aucie nic nie cieknie, nie ma utraty mocy ani żadnych innych oznak awarii. Nawette szarpnięcia które miałem zaraz powymianie skrzyni zaniknęły całkowicie.

 

macie pomysł na dziś co to moze być?

[Gość Strażak Sam]

Chyba macie rację, to moze być moje doszukiwanie się usterek po wymianie.

jak troche pojeżdzi to nie odczuwam tego szarpania tak często.

 

zdrugiej jednak strony auto jest garażowane, w garazu temperatura zawsze dodatnia/pokojowa więc jest ciepło...

 

No wiec znowu mam problem... właśnie zaświeciła mi sie kontrolka SERWIS ENGINE SOON... stało się to podczas spokojnej jazdy, ok 50h, po asfalcie, prosta, gładka droga.

 

co to moze być?

 

Kumpel z serisu powiedział ze to pewnie bład silnika lub...skrzyni i sie załamałem. Jutro pojadę na komputer i zobaczymy jaki tym razem będzie wyrok.

W aucie nic nie cieknie, nie ma utraty mocy ani żadnych innych oznak awarii. Nawette szarpnięcia które miałem zaraz powymianie skrzyni zaniknęły całkowicie.

 

macie pomysł na dziś co to moze być?

Witaj Romanista! W książce serwisowej jest 54 przyczyny które będą przyczyną zapalenia kontrolki Serwis Engine Soon!!! U mnie zaczęło się od Sondy a zakończyło na wymianie katalizatora. Albo wlałeś złe paliwo i masz wodę. Daj znać co było przyczyną zapalenia się tej kontrolki?

[Gość nora666]

Witam wszystkich, jakiś czas temu pisałem o mojej usterce z przyciskami w kierownicy, okazało się, że w taśmie od poduszki w kierownicy na cztery przewody, trzy się zerwały i czekała mnie wymiana puszki z taśmą, ale jak ktoś także będzie musiał zmieniać taśmę to należy zwrócić uwagę na gniazdo głównej kostki bo są różnie ustawione w nim bolce i kostka wejdzie ale nie wszystko będzie działać.

[romanista]

podpięli mnie pod komputer i zdiagnozował błąd - "wyciek spalin" z diagnozy wynikało ze było to chwilowe i ponowne skanowanie nie wykazało już tej usterki.

domyślam sie jednak że wkrótce czeka mnie kolejna wizyta w serwisie bo coś tam musi się rozszczelniać skoro powstał ten "wyciek"

[bilro]

Romanista - moze glupie pytanie, czy kontrolka "service engine" palila Ci sie az do czasu podpiecia pod komputer i skasowania bledu, czy tez zgasla w miedzyczasie skoro blad ustapil sam z siebie?

[romanista]

nie, musieli go "ręcznie" wykasować. z tego co mowił mi serwisant to błąd nie powinien sam zgasnać ponieważ informuje on użytkownika pojazdu ze powinien sprawdzić co sie stało z autem.

[Gość szczureczek]

Zgaśnie... U mnie check się palił od miesiąca odkąd wyrzuciłem katalizatory, a że nie mam czasu oszukać sond lambda to jeździłem i świeciło. Aż przedwczoraj dawałem ostro w palnik jakieś 200 km i stanąłem zatankować. Po tankowaniu już się nie zapaliła. Najgorsze jest to, że tak już się przyzwyczaiłem do tej choinki, że myślałem że właśnie coś się stało że zgasła! przejechałem już 200 km i się nie włącza. To już nie powinna chyba.

[romanista]

Zgaśnie... U mnie check się palił od miesiąca odkąd wyrzuciłem katalizatory, a że nie mam czasu oszukać sond lambda to jeździłem i świeciło. Aż przedwczoraj dawałem ostro w palnik jakieś 200 km i stanąłem zatankować. Po tankowaniu już się nie zapaliła. Najgorsze jest to, że tak już się przyzwyczaiłem do tej choinki, że myślałem że właśnie coś się stało że zgasła! przejechałem już 200 km i się nie włącza. To już nie powinna chyba.

 

 

hahahah dobre. Może sprawdź czy się żarówka w kontrolce nie przepaliła

[Gość dr slawooo]

hahahah dobre. Może sprawdź czy się żarówka w kontrolce nie przepaliła

tak się dzieje kolego ale napewno się nie spaliła bo to dioda tylko błąd został zapisany w pamięci koputera a wiem to stąd że ja swojego mam na gazie i kiedyś miałem za ubogą mieszankę zapalił się ten wariat i nim dojechałem do servisu z gazem (a trwało to kilka dni sama agasła i sprawę olałem ale kilka dni póżnie pojechałe sprawdzic i wykazało że ubogo miesza

[Gość nora666]

Witam! Mam problem z fotelem, a mianowicie ścięło mi prawą zębatkę przesuwania fotela kierowcy i czy ktoś wie co muszę wymienić: samą zębatkę, wałek z zębatką czy cały fotel i gdzie mogę to dostać?

[romanista]

nora666 ja też miałem probem z fotelem. coś tam sie złamało i chciałem wymienić cały fotel - na allegro w pełni elektryczny kosztuje 800-1000 zł w skórze - ale znajomy coś tam pospawał i jest git.

podjedź do jakiegoś serwisanta, nie koniecznie Nissana i niech spjrzy co sie złamało i czy da sie naprawić.

[Gość Strażak Sam]

Ja też miałem problem z fotelem kierowcy - złamał się na dole po lewej stronie i cały się ruszał góra-dół. Ale pospawałem i jest ok. W serwisie dowiedziałem się, że to już nie pierwsza ich naprawa fotela w Murano i że jest to jakaś wada fabryczna. Pozdrawiam

[Gość nora666]

Byłem u mechanika z tym fotelem i się okazało, że jest tam plastikowa zębatka na wałku do przesuwania fotela i właśnie mi tę zębatkę ścięło , ale tak jak radzicie podjadę do jakiegoś serwisu. Pozdrawiam!

[Gość szczureczek]

hahahah dobre. Może sprawdź czy się żarówka w kontrolce nie przepaliła

 

no nie mam się co martwić, zapaliła się ponownie i świeci

[Gość Strażak Sam]

Szczureczek! Podoba mi się twoje luzackie podejście do zapalonych kontrolek. A jak się zapali coś z powodu awarii silnika? Pozdrawiam

[Gość chako]

Witam

Mam jedno pytanie ,czy ktos wie o czesciach do murano a dokładnie chodzi mi o tylni zderzak gdzie mógłbym zakupic,bo jakis cwok cofnal zonce przy szkole jak dzieci odwozila i po prostu dobrze przerysowal a po bokach popekal ,a najgorsze to ze nie ma sprawcy,Uh jak bym go dorwal...

Prosze pomózcie bo nie wiem czy kupowac nowy a moze uzywany???

Pozdrawiam

[Gość BESEL_]

allegro.pl