[N15] Zerwany Łańcuch rozrządu

[Gość markol2]

Witam, dziś rano auto nie chciało mi odpalić kręcie kilka minut i zapaliło poklekotało, strzeliło z tłumika i już działało normalnie. Po pracy (czyli po 8 godzinach postoju) znowu to samo kręcił silnik ale nie myślało zapalić w wyniku czego pawie rozładowałem akumulator. Podczas holowania do mechanika pomyślałem może zapali jak wrzucę bieg. Auto zapaliło ale zaś strzeliło aż mi pokrywa z filtru powietrza podskoczyła. Po dojechaniu do mechanika (był jescze zimny silnik) mechanik stwierdziłżeby wymienić przewody wysokiego napiecia. Po wymienie przewodów i świec auto nie utrzymyje wolnych obotów spada poniżej 500 lub gasnie, czasami widać że stara siępodpompować coś tam idzie i jest ok ale przy szybkim wcisnieciu sprzegła np z 2000 obrotów gasnię. Na wolnych obrotach auto dziwnie cyka lub dzwoni, ale podczas jazdy normalnie nie zauważyłem spadku mocy bez problemu wkręca się i jedzie. . Zobaczymy czy jutro rano zapali.

 

Może macie jakieś pomysły co mogło paść ? gdzie szukać usterki od czego zacząć ?

 

[ Dodano: Sro 11 Lut, 2009 20:11 ]

Zrobiłem kilka testów oto moje kolejne spostrzeżenia:

Silnik ostygł - znowu problem z zapaleniem.

Podczas pracy wyłączyłem czujnik temperatury - włączy się wentylator - brak poprawy w pracy silnika.

Podczas pacy wyłączyłem przepływomierz - silnik zgasł, odpalił bez przepływki i działał, po podpięci zgasł i odplił

Co mnie najbardziej zdziwiło to jak na 2 i 3 cylindrze odłączyłem przewody WN ti iskry skakały z przewodów ale zero reakcji w pracy silnika. Nie odłączałem naraz 2 i 3 tylko pojedynczo.

[Gość serwis]

Jeżeli masz kable i świece dobre, to najpierw spróbuj przyśpieszyć zapłon. Klucz 12 i rusz aparatem, sprawdź reakcję. Masz silnik z EGRem?

pozdr.

[Gość markol2]

to jest silnik 1,4 z 96r

[Gość serwis]

Najpierw przyśpiesz ten zapłon, przekręć aparatem lekko w prawo, "pod prąd" obrotów silnika.

pozdr.

[Gość markol2]

Problem już zdiagnosowny : Błąd 11 w ECU - przyczyna - ZERWANY ŁAŃCUCH ROZRZĄDU DOLNY, pęknięta osłona rozrządu głowicy. Ogólnie LIPA.

 

Teraz mam pytanie czy NA PEWNO mogę wsadzić tam 1,6 i ECU mi ruszy? Miałem teraz wersje GX (czyli łysa). Jak teraz kupie 1,6 i zdemontuje pompę wspomagania, nie będę miał jakiś błędów, sonda lambda i inne czujniki są takie same ? Warto zakładać silnik 1,6 czy lepiej 1,4.?

[dev02]

w jaki sposob silnik chodzil i autko jezdzilo przy zerwanym lancuchu ? :zdziw:

 

cos mi tu nie gra....

 

moze to ktos wyjasnic?

[Gość Asahi]

przy zerwanym łańcuchu rozrządu silnik nie ma prawa działać !!

[Gość markol2]

czyli miałem szczęście że dojechałem , bo już nigdy nie odpali

[dev02]

czyli miałem szczęście że dojechałem , bo już nigdy nie odpali

 

czyli sciagaj oslone rozrzadu i obadaj sprawe !

 

moze i masz nadpęknięty lancuch ale jak chodzi to napewno nie zerwany, moze jeszcze beda z tego ludzie

[Gość markol2]

jak pisałem wyżej zdjąłem osłonę i dolny łańcuch znalazł się u góry, oraz ta część głowicy która osłania krótki łańcuch jest popękana od strony pompy.Więc już raczej nie zadziała

[Gość ADAM85]

Jaki przebieg?

Jaki lałeś olej?

Jaki masz styl jazdy?

 

z ciekawości....

Powodzonka

[dev02]

Jaki przebieg?

Jaki lałeś olej?

Jaki masz styl jazdy?

 

z ciekawości....

Powodzonka

 

przylaczam sie...

poprzedni silnik (dokladnie taki jak ma kolega markol2)

 

wysypal mi sie po 200 tys (licznikowo) aleee przez zle dobrana instalacje gazowa i checia 'oszczednosci' poprzedniego wlasciciela :/

 

ale rozrzad byl w nim jesszcze ok.. a katowany tez byl dobrze..

[Gość markol2]

a wiec:

1) teoretycznie miał 135000 (wymieniałem górny napinacz bo miał wżery) sądzę że był kręcony,

2) Jak kupiłem to był Mobil1 pełny syntetyk, teraz zalałem go mobil1 półsyntetykiem.

3) Styl jazdy ekonomiczny i spokojny, między 2500 a 3500 obrotów, no chyba że wyprzedzanie

4) Auto jeździło na benzynie.