stukot z przedniego zawieszenia

[Gość Szlumik]

Podczas jazdy "przedzakupowej" X-em T30 przejeżdzając przez dziurę lub większą nierówność w nawierzchni jezdni z przedniego zawieszenia dochodzi stłumiony tępy stukot. Mechanik, który oglądał zawieszenie samochódu z poziomu kanału nic nie znalazł, sugerował, że może to być stabilizator, ale również trudno było zanalżć luzy na tym elemencie. Czy macie podobne doświadczenia i co było ich wynikiem ?

Może któryś z gumowych elementów zawieszenia się "wyrobił" ?

Dziękuję za podpowiedzi.

 

 

PS.

Podobno jakiś czas temu mechanik uznał, że odgłosy pochodzą z półosi i końcówek drążków kierowniczych , wczoraj inny mechanik już tego nie zauważył.

[waleszczak]

Szlumik,

 

A może to tylko łączniki stabilizatora?W mojej starej primerze sypały się dosyć często...koszt niewielki w zamienniku ok.70 zł sztuka

[Gość Szlumik]

Mechanik podczas przeglądu podobnie sugerował, ale poruszając stabilizatorem luzów nie wyczuwał.

Dzięki !

[Gość kodi]

U mnie były końcówki drążków kierowniczych. Koszt śmieszny. Za drążki 100zł i roboty na 30min. + zbieżność za 130zł.

Ciężko powiedzieć co może być u Ciebie. Jesli coś stuka to powinny gdzieś być luzy. Wachacze, półosie, stabilizatory, końcówki - nie wiem co moze być jeszcze?

 

Pozdrawiam

[dzidek]

Witam

U mnie też początkowo „gulgotało” z przodu przy jeździe po nierównościach, a teraz już wali. Oglądałem drążki stabilizatorów i okazało się, że tuleje gumowe są popękane i wychodzą poza jarzmo, a więc mają luzy. Nie wiem, jaki jest stan łączników stabilizatorów, bo podobno luzy można sprawdzić dopiero po ich rozłączeniu. Może ktoś wie gdzie można kupić tuleje gumowe stabilizatorów /przód i tył/, bo w Łodzi, gdzie mieszkam nawet w autoryzowanym serwisie muszą sprowadzać na zamówienie. Proszę o informację doświadczonych kolegów, którzy już wymieniali te elementy na temat kolejności postępowania. Pozdrawiam wszystkich.