Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

ABS a rozdzial siły hamowania


Mike
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dzisiejszy Motorze wyczytałem, że w samochodach wyposażonych w ABS za rozdział siły hamowania pomiędzy kołami przednimi a tylnymi odpowiada elektronika a nie hydraulika i po odłączeniu ABSa może być nieprawidłowa korekcja siły przód - tył :027:

 

Sam rok temu w Sunnym wyłączyłem ABS bo kilka razy nieomal doprowadził do stłuczki.

Z tego co się orientuję to pierwsze wersje ABSu nie były zbyt udane (co innego P11.144, tu działa bardzo dobrze).

 

Generalnie rok jeździłem sobie w błogiej nieświadomości i generalnie nie zauważyłem jakiegoś negatywnego wpływu, ale też nie miałem sytuacji awaryjnego hamowania.

 

Czy w naszych Nyskach w wersjach z ABSem faktycznie nie ma korektora siły hamowania i po odłączeniu ABS-u może być nieprawidłowy rozdział siły?

 

Na forum sporo jest o odłączeniu ABSa ale nic nie znalazłem o ewentualnym związku z korekcją siły hamowania a pogoda na zewnątrz nie zachęca do włażenia pod auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdym systemie ABS za rozdział siły hamowania na poszczególne koła odpowiada elektronika, przecież to oczywiste. sensory mierzą siłę hamowania poszczególnych kół i przy blokadzie poszczególnych kół dają sygnał do zaworów w celu odblokowania danego koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znowu za teorie nowe?

Korektor siły hamowania a ABS to dwie osobne rzeczy, nie mające ze soba nic wspólnego. Korektor jest po to, aby dostosować ciśnienie, czyli siłę hamowania tylnych kół w zależności od obciążenia osi, a ABS tylko zapobiega blokowaniu kół. Korektor nie byłby potrzebny, gdybyśmy za każdym razem uruchamiali ABS... a przecież w 99% przypadków hamujemy bez pomocy ABSu.

Więc w almerze, tak jak i setkach innych modeli, włącznie z najnowszymi jest mechaniczno-hydrauliczny korektor siły hamowania.

bujany, odpowiada za to elektronika, ale skąd ta elektronika ma wiedzieć, czy do auta wsiadła chuda laska czy dwie grube baby z workiem ziemniaków? Czujniki mierzą tylko prędkości kół, a obciążenie mierzą czujniki mech-hydraul. które są jednocześnie korektorami ciśnienia.

Nissan Almera strona 195... :P

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozdział siły hamowania wynika wyłącznie z konstrukcji mechanicznej układu hamulcowego,ma znaczenie dźwignia hydrauliczna(czyli różnice pomiędzy polem powierzchni tłoczków hamulcowych przód-tył)oraz fak zastosowania korektora siły hamowania-najczęściej tylnej osi.

natomiast podstawowym zadaniem ABS-u jest zapewnienie kierowcy utrzymania kierowalności pojazdu podczas hamowania na śliskiej nawierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie jest zadanie ABs-u to chyba wszyscy wiemy. Jak jeszcze w starszych np. primerach międzyosiowy korektor siły hamowania był zamontowany na tylnej osi gdzie faktycznie mierył obciążenie tylnej osi i dostosowywał się do tego tak w almerach jest on według serwisówki zintegrowany z pompą hamulcową a przy tylnej osi brak jakichkolwiek czujników więc nie bardzo wiem na jakiej zasadzie miało by to działać. Co do ABs-u i korektora międzyosiowego, doszedłem do wniosku że skoro jest ABS, to takowy korektor jest zbędny gdyż w przypadku zblokowania tylnych kół to właśnie ABS spowoduje odblokowanie poszczególnych kół gdyż jak wiadomo nie musi on działać na wszystkie koła jednocześnie a tym samym spełnia zadanie korektora siły hamowania.

 

[ Dodano: Wto 17 Lut, 2009 15:01 ]

według serwisówki: Aby przeciwdziałać zablokowaniu tylnych kół przed zablokowaniem kól przednich w przypadku gwałtownego hamowania, układ hamulcowy jest wyposażony w zawór regulujący ciśnienie w układzie. W samochodach bez ABS-u zawór ten jest integralną częścią pompy hamulcowej. W modelach z ABS-em zawór ten jest zamontowany w odszielnym miejscu (patrz ilustracja). I mamy na ilustracji pompę ABS. I dalej mamy opis działania tegoż systemu: Jest to zawór hydrauliczny który reguluje ciśnienie tylnych hamulców proporcjonalnie do ciśnienia w przednich hamulcach. Reasumując, w przeciwieństwie do systemu zastosowanego choćby w starych primerach ten układ tak naprawdę nie zapobiega blokowaniu tylnych kól a jedynie wyrównuje ciśnienia pomiędzy przednią a tylną osią nie dopuszczając do tego żeby w tylnej osi ciśnienie to było wyższe niż na osi przedniej. Praktycznie, powinno to zapobiegać blokowaniu tylnych kól przed przednimi choćby z tak prozaicznego powodu że na tylnej osi hamulce są dużo słabsze niż te na osi przedniej ale nie oznacza to że tak się nie stanie przy znacznym odciązeniu tylnej osi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdym systemie ABS za rozdział siły hamowania na poszczególne koła odpowiada elektronika, przecież to oczywiste. sensory mierzą siłę hamowania poszczególnych kół i przy blokadzie poszczególnych kół dają sygnał do zaworów w celu odblokowania danego koła.

 

Hehe, no właśnie z dyskusji widać że nie takie oczywiste...zastanawiałem się czy oprócz ABSu istnieje również hydrauliczny kolektor, który działa niezależnie.

 

Ale skoro system ABS jest wyposażony w odpowiednie zawory do sterowania rozdziałem siły hamowania, to odłączenie ABS poza odłączeniem systemu antypoślizgowego powoduje nie działanie korekcji siły hamowania....

 

Taki mi się wniosek nasuwa, czyli generalnie czym prędzej muszę z powrotem to dziadostwo uruchomić :029:

Gdyby nie problem rozdziału siły tył - przód to bym se ABSem głowy nie zawracał ;-)

 

Dzięki za info.

 

No to żeby namieszać zadzwoniłem do znajomego mechanika z dawnego ASO Nissana (gość grzebie w Nysach od 10 lat - znany w Łodzi). Wg niego ABS nie ma związku z korekcją siły hamowania (jest dodatkowo korektor).

 

Hehe, zostaje chyba test w warunkach ekstremalnych i najlepiej nagrać zachowanie się koł . Jutro potestuję na jakimś placyku :diabel2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdym systemie ABS za rozdział siły hamowania na poszczególne koła odpowiada elektronika, przecież to oczywiste.
według serwisówki:
I dalej mamy opis działania tegoż systemu: Jest to zawór hydrauliczny który reguluje ciśnienie tylnych hamulców proporcjonalnie do ciśnienia w przednich hamulcach.

 

to gdzie leży prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np w Primerze P10 z ABS, korektory siły hamowania umieszczone są na tylnych wahaczach. Sprzężone są ze sprężynkami - im większe ugięcie sprężynki (więcej grubych bab na tylnym siedzeniu :) ) tym większa siła hamowania. Domyślam się, że ugięcie sprężynki powoduje puszczenie więcej płynu = większe ciśnienie.

W każdym bądź razie czysta mechanika, zero elektroniki.

 

Natomiast w nowszych modelach może być już korekcja mechaniczno-elektroniczna, czy jak tam zwał.

Aczkolwiek nie sądzę, żeby w Sunnym był bardziej wyrafinowany system niż w jego większej siostrze Primerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym właśnie pisałem że w primie masz zawory przy tylnej osi, w almerze n16 już takiego patentu nie ma idziała to jak opisałem powyżej więc na zupełnie innej zasadzie i tak naprawdę marnie spełnia rolę antyblokady tylnych kół.

 

a co do pytania Tadziola, to oczywiście po środku:D w układzie ABS odpowiada za to elektronika w układzie bez ABS hydraulika, mechanika. Takie są moje konkluzje na ten temat.

 

[ Dodano: Wto 17 Lut, 2009 21:45 ]

No to żeby namieszać zadzwoniłem do znajomego mechanika z dawnego ASO Nissana (gość grzebie w Nysach od 10 lat - znany w Łodzi). Wg niego ABS nie ma związku z korekcją siły hamowania (jest dodatkowo korektor).

 

w takim razie serwisówka kłamie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to niedawno prawie zaliczyłem dzwona...

Na śliskiej nawierzchni zablokowały się tylne koła a przód dalej reagował na ruchy kierownicą.

Nie wiele brakło... dobrze, ze mnie nie obróciło.

 

Sprawdzałem korektor siły hamowania jest zainstalowany, ale mimo to po załączeniu ABSu wyraźnie zmienia się zachowanie auta na śliskiej nawierzchni (co ciekawe na suchej tego nie czuć tak bardzo). Dowiedziałem się, że w wersjach z ABSem korektor ma nieco inna budowę i musi współpracować z ABSem.

 

Czeka mnie naprawa centralki ABSu...ale trudno, nie ma co ryzykowac.

 

Przestrzegam przed Nissanmaniaków przed chodzeniem na skróty i wyłączaniem bezpiecznika ABSa. Nie ma co. Zamontowane to musi działać i koniec kropka. :!!:

 

hehe, eksperyment na moim tyłku dowodzi racji bujanego, szacun :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A u mnie w P11 jest bezwładnościowy rozwaliłem identyczny niesprawny pochodzący z anglika w obu wersjach P11 był w tym samym miejscu. Wchodzą do niego z jednej strony przewody(rurki) z ABS wychodzą zaś na tylną oś w wersji bez ABS wchodzą 4 przewody i 4 wychodzą 2 na przód dwa na tył (wersja z ABS ma zaślepione wejścia F i wyjścia F w R wpięte[wkręcone] są przewody) zatem nie trzeba sprawdzać czy siedzi chuda czy gruba baba jak auto nurkuje znaczy potrzeba ciśnienia na tył i tak to ma działać. Tak samo działa to w słynnym Fiacie 125p nic tu nie wymyślono od czasów Gomułki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...