Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zamarznięta ropa?


Gość Kameh

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz nie odpalił diesel rano i niezdołałem go uruchomic, więc najprawdopodobniej zamarzła ropa i parafina zatkała filtry, to później się okaże. Drugi akumulator nie pomogł, mieliśmy na pych uruchomic, ale na szczęscie za ślisko było, gdyż póżniej przeczytałem gdzies ze to grozi zerwaniem paska rorządu. Mam pytanie co mam robic w takiej sytuacji?

Odczekac az się rozpuści parafina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, dowiedziałem się przed chwilą, że zawór pękł. NIe znam się na mechanice, czym konkretnie grozi takie zerwanie paska, jakie szkody niesie i jaki jest koszt materiałów do naprawy bez robocizny? Jak się zachowuje silnik po takiej naprawie, bez zmian czy gorzej, zwiększy się żuzycie paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem do domu i okazuje się, że prawdopodobnie zawór się zatarł i zakleszczył się z prowadnicą, przez co powstał duży opór i pasek nie wytrzymał. Więc to nie była wina paska, który był jednak wymieniany przy 80.000 km i przejechał 70.000 km. Poszedł tylko jeden zawór. Czekamy na zamówione części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało prawdopodobna teoria...

Raczej to tłok uderzył w zawór, zawór się skrzywił i zakleszczył w prowadnicy. Daj znać co dalej się dzieje.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to było tak, rano po mroźnej nocy, nie mogłem odpalic auta, więc zostawiłem teściowi i pojechałem pociągiem. Teść, jak trochę cieplej się zrobiło, odpalił silnik, ale mówił że tak ciężko chodził niż zawyczaj, jak z jakims oporem i zostawił na luzie 5 min. Potem wrzucił bieg, ruszył i zgasł. Tym razem na dobre, więc zdjął osłonę i stwierdził pękniecie paska. Rozebrał głowicę, ten zawór nie chciał wyjśc w ogóle, wiec musiał ułamac ten zawór, pokazywał mi tą prowadnicę z zakleszczonym zaworem. Popychacz hydrauliczny miał wgniecienia od krzywki. Rozebralismy to wszystko i włożyliśmy nowy zawór, prowadnicę. Test szczelności zaworów, musielismy poprawic pastą zaworową. Pozostałych zawórów nie ruszalismy, tylko wyjeliśmy popychacze, wycisneliśmy z nich trochę oleju, włożyliśmy z powrotem w tym jeden nowy i złożyliśmy. Niestety, zawory nie domykają się przy poszczególnych fazach, wiec musimy to poprawic jeszcze.

 

No i zrobiony silnik, chodzi na razie dobrze, zobaczymy jak na trasie będzie się spisywał.

Paski zostały wymienione, natomiast rolki zostały przesmarowane, ale nie jestem tego pewien. Chciałem wymienic, ale tesc powiedział, ze nie ma potrzeby, są w dobrym stanie i że wystarczy je przesmarowac. Czy ma rację? Czy to normalne rolka napinająca pasek rozrządu jest gorąca po jezdzie?

 

[ Dodano: Pią 27 Lut, 2009 14:13 ]

Zrobiłem paredziesiąt kilometrów i wszytko jest narazie ok. Cieszę się, że jezdzi wreszcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...