Gość macias2000 Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Dzisiaj rano tak jak codziennie wsiadam do samochodu rano i przekręcam stacyjkę aby go odpalić.A tu nic..kompletnie nic sie nie pojawilo no i co za tym idzie nie zadziałał rozrusznik.Podłączyłem prostownik>Po naładowaniu znów chciałem odpalić i to samo zero reakcji.Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w środku auta i są dobre.Światła działają wycieraczki nawet dmuchawa..Posprawdzałem wszystkie kable przy silniku i nie wydaje mi się żeby króryś był odłączony.Postukałem w rozrusznik i nadal nic.Wsiadłem do auta i po przekręceniu kluczyka o dziwo odpalił ale nadal nie działa żadna kontrolka na desce rozdzielczej.Co to może być?potrzebuje Waszej porady Panowie.... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Crushpl Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Witam Sprawdź jeszcze bezpieczniki w skrzynce w przedziale silnika. Może tam jakiś bezpiecznik padł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macias2000 Opublikowano 19 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2009 Bezpieczniki przy akumulatorze sprawdzone.@ z nich były spalone.Dokładnie jeden od stacyjki 30A 32V a drugi 25A 32V.Wymieniłem ale widze że w miejscu od klimatyzacji powinien być bezpiecznik a go nie ma i na dodatek jest pleśń w tym miejscu czy coś takiego.Czy to może być przyczyna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wik Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Bezpieczniki przy akumulatorze sprawdzone.@ z nich były spalone.Dokładnie jeden od stacyjki 30A 32V a drugi 25A 32V.Wymieniłem ale widze że w miejscu od klimatyzacji powinien być bezpiecznik a go nie ma i na dodatek jest pleśń w tym miejscu czy coś takiego.Czy to może być przyczyna? Witam. U mnie w aucie też nie ma bezpiecznika od klimy tam przy akumulatorze pomimo że jest opisane miejsce, widać tak ma być bo klima i tak chodzi, a pleśń możesz oczyścić będzie ładniej wyglądać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BTG Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Ta pleśń to po prostu zaśniedziałe styki. Kolega miał w terano identyczny przypadek. Autko uruchomił ale nie miał żadnej kontrolki, świateł nie mógł zapalić, radio nie grało itp. Powód to przepalony bezpiecznik (jeden z głównych) gdzieś w komorze silnika. Posprawdzaj. Ale Dziwne jest też to że klima chodzi u ciebie bez bezpiecznika?? może masz coś podpięte tylko na druta i (odpukać) gorszy syf się zrobił. Oczyść styki i sprawdź czy zamiast bezpiecznika nie ma druta wsadź bezpiecznik i szerokości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Crushpl Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Silnik wentylatora chłodnicy, klimatyzacja (zależnie od wyposażenia - bezpiecznik 30 A. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macias2000 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Dzieki chlopaki..bezpieczniki posprawdzane..wynik: jeden padniety pod kolumna kierownicy i 2 duze(25A i 30A) pod maską przy akumulatorze..Widać że poprzedni właściciel oszczędzał na bezpieczniki bo te 2 okazały się już "łatane" na krotko kabelkami..powyrywałem,oczyściłem włożyłem nowe i wszystko jest ok.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kongogi Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Witam.Mam podobny problem.Rozładował mi się akumulator,po naładowaniu go i podłączeniu okazało się ,że nie świeci nic na desce.Dmuchawa ,radio ,światła - wszystko działa ,akumulator kręci ,ale almerka nie odpala.Bezpieczniki sprawdziłem-ok.Elektryk powiedział mi ,że to immobilajzer blokuje zapłon, a można to sprawdzić podłaczając auto do kompa.Jeśli ktoś ma jakiś inny pomysł -proszę o radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macias2000 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 kongogi...zainwestuj w nowy akumulator.Ja wymieniłem na nowy i problemy sie skonczyly.Jesli sprawdzales juz bezpieczniki te przy akumulatorze to sprtawdz te pod kolumna kierownicy jeszcze,wszystkie i daj znac jaki efekt,mi sie wydaje ze to bezpiecznik... :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kongogi Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 No ,problem był na szczęście banalny - w ferworze walki nie załączyłem autoalarmu,który wyłączyłem po odpięciu akumulatora.Po załączeniu wszystko gra.A w nowy akumulator muszę zainwestować ,tak nawisem mówiąc co sądzicie o marce Sakura?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macias2000 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 A to kolego najlepiej napisz nowy temat na forum o alarmach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SantaClaus21 Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Warto zaglądnąć do schematu instalacji i zastanowić się gdzie mogło być zwarcie / przebicie. Skoro wywala bezpieczniki to znaczy, że coś jest nie tak. Przy sprawnej instalacji bezpieczniki się nie palą. W poprzednim samochodzie, po kilkukrotnej wymianie bezpiecznika trafiłem na jakiś felerny, co spowodowało, że zamiast się przepalić - spaliło się połowę instalacji w aucie. Musiałem stanąć na środku skrzyżowania i wietrzyć samochód żeby się nie zaczadzić. Koniec końców - jakiś pseudo elektryk zrobił sobie skróty i spiął ze sobą kilka obwodów, a to skutkowało tym, że zwarcie na jednym obwodzie robiło zwarcie na kilku innych. Zwisający kabelek 0,5 od niepodłączonego podświetlenia zapalniczki spowodował spalenie połowy kabli pod deską rozdzielczą. Gdyby nie schemat instalacji - napewno łatwo bym sam sobie z tym nie poradził. Do tego miernik z allegro za 30 zł i sprawdzasz gdzie jest napięcie a gdzie nie, gdzie jest zwarcie a być nie powinno etc. Schematy są w internecie ogólno dostępne. Powodzenia. I pamiętaj.. "elektryka prąd nie tyka" (a jak tyka - to elektryk już nie tyka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.