przysiadające napiecie

[Gość Radziej]

Witam zamontowałem ostatniomi czasy subwoofer , wzmacniacz jest podlaczony pod stacyjke , niestety jak gra to widze jak mi przysiada napiecie w calym aucie mimo ze nie jest glosno , czy po zmianie zasilania czyli poprowadzeniu prosto od aku się to zmieni ? pozdrawiam

[Jastrząb]

Radziej siemka, od razu z góry sorki że tak napiszę ale poszukaj postów w dziale Car Audio, temat był wałkowany nawet ostatnio. Nowe grube porządne kable i będzie śmigać. Jak grube to właśnie jest napisane w poprzednich postach. życzę miłej lektury :one:

[Gość michas-wwy]

jaSTRZĄB MA RACJE ;D DAJ KABLEOD AKU I OMIN SATCYJKI ITP I BEDZIE GIT

 

mod:

Na tym forum nie piszemy wielkimi literami! wyłącz Caps Lock.

[Gość Radziej]

Wybaczcie ze nie przeszukałem zapomniałem ok dzieki wielkie tak wlasnie zrobie pozdrawiam

[Puchaczz]

kable kable i jeszcze raz kable no słyszałem jeszcze o regulatorze napięcia ale nie wiem czy to działa ...

[Gość Mas]

Radziej napisz jaki to wzmak - jak jakaś potężna sztuka, to oprócz porządnych kabli to jeszcze kondensator by się przydał

[_Janusz_]

Tak a oprócz tych wszystkich głupot, które koledzy napisali ja bym zaczął od wymiany akumulatora na jakiś porządniejszy (więcej Ah) oraz zainteresowałbym się nowym mocniejszym alternatorem. No i oczywiście jakaś pojemność jest jak najbardziej wskazana.

Sugeruję, aby większość zapoznała się przynajmniej z jakimikolwiek podstawami elektrotechniki. Uważacie że jak się wymieni kable i puści zasilanie z aku to napięcie nie będzie przysiadać? Co za różnica przez stacyjkę czy bez niej i tak wszystko idzie z aku.

[Gość Mas]

Janusz nawet na nowym aku przy mocnym wzmaku światła będą przygasać.

Prostszym i tańszym rozwiązaniem niż zamiana aku na mocniejszy i dobranie do tego odpowiedniego alternatora jest montaż odpowiedniego kondensatora przy wzmaku.

Sprawdziłem to u siebie i mogę zapewnić, że skutecznie niweluje piki pobierania prądu przez wzmacniacz

[Jastrząb]

Janusz_lublin tylko my przedstawiliśmy najtańszy sposób, jak by tak już lecieć po całości to ja bym zmienił auto i dodał akumulator żelowy ("i te wszystkie inne diwajsy też") :>

 

[ Dodano: Pon 23 Lut, 2009 23:31 ]

Ale dodam jeszcze że co do podstaw elektrotechniki i elektroniki powinieneś wiedzieć dlaczego w samochodzie osobowym jest instalacja tylko 12V :diabel2:

I dlaczego są takie kable a nie inne i dlaczego do instalacji CA stosuje się inne kabelki.

[_Janusz_]

Mas dobrze, ale żeby naładować pojemność to też trzeba wziąć skądś energię, bo z powietrza to tak się raczej nie weźmie. Wiadomo im większa pojemność i większe zapotrzebowanie na energię z pojemności, tym bardziej potrzebne jest wydajniejsze źródło dostarczające energię do pojemności -> akumulator i alternator.

Jastrząb ja dokładnie wiem jakie przewody stosuje się w CA, a jakie do napięciówki. Tylko weźmy pod uwagę to, że przewody nie podnoszą w żaden sposób napięcia. Co najwyżej mogą zmniejszyć jego straty. Dlatego we wzmakach o wyższych mocach stosuje się takie coś jak przetwornice, które na wyjściu mają wyższe napięcia i w dodatku symetryczne a nie pojedyncze. Częstym rozwiązaniem pozwalającym podnieść moc jest zastosowanie mostka (moc w teorii wzrasta 4x ale w praktyce jest to max 3x), ale to wzmak musi mieć tą opcję.

W samochodzie przy wyłączonym silniku jest 12V z hakiem. Na włączonym powinno być ok 13,4V do 13,8V.

[Jastrząb]

Janusz_lublin no tak jak najbardziej się zgadzam bez dwóch zdań, tylko dodam że właściciel musiał by nam powiedzieć jak długo może słuchać przy wyłączonym silniku. Jeżeli około 1h i by wszystko siadło to wina też aku. Lecz jeżeli grało by przez 5h i podczas podnoszenia volume w pewnym momencie był by spadek napięcia że by się wyłączył sprzęt to wina leży w kablach i braku kondensatora, same w sobie kable mają jakąś pojemność elektryczną, im grubszy kabel tym więcej tej energii może skumulować. A jak jest duże zapotrzebowanie na prąd no to kondensator dostawiamy.

No ale po prostu za mało danych właściciel nam powiedział

Osobiście uważam że alternator to z góry powinien być sprawny i sprawdzany raz na jakiś czas. Dodatkowo ja obrałem sobie że CA ma grać porządnie przy wyłączonym silniku (jeżeli będzie grało zadowalająco to wiem że przy włączonym engine będzie też dobrze grało, pomijam zakłócenia od alternatora,wycieraczek itp. na szczęście tego nie mam).

kwestia rozwiązana temat zamknięty.

[Domino987]

Panowie ładnie sobie dyskutujecie ale chyba nie złapaliście do końca, autor pisze, że ma wzmacniacz podłączony PRZEZ STACYJKĘ wzmacniacz! tam są kable 0,7 czy 1mm2

Tak można podłączyć fabryczne radio a nie wzmacniacz, chociażby był to badziew i i tak pociągnie z 10Amper a to już zdecydowanie za dużo jak na takie kabelki i stąd spadki napięcia.

Do autora: pociągnij normalnie kable zasiljące ad akumulatora w zalezności od wzmanciacz i jego poboru dobiera sie przekrój kabla.

Możesz położyc plus i minus a możesz tylko plus i mase wziąśc z karoserii to juz wedle uznania.

Pochwal sie sprzetem to koledzy napiszą jakie kable trzeba połozyć żeby było dobrze.

Aha napięcie na akumulatorze przy wyłączonym silniku powninno byc ponad 12V przy pracującym 14,4V

[Gość Mas]

...autor pisze, że ma wzmacniacz podłączony PRZEZ STACYJKĘ wzmacniacz! tam są kable 0,7 czy 1mm2

Tak można podłączyć fabryczne radio a nie wzmacniacz, chociażby był to badziew i i tak pociągnie z 10Amper a to już zdecydowanie za dużo jak na takie kabelki i stąd spadki napięcia.

Tu bym się nie zgodził - cieńsze przewody będą się grzały i mogą się przepalić, ale jak napisał Janusz nie ma to wpływu na spadki napięcia w elektryce całego auta.

Mas dobrze, ale żeby naładować pojemność to też trzeba wziąć skądś energię, bo z powietrza to tak się raczej nie weźmie. Wiadomo im większa pojemność i większe zapotrzebowanie na energię z pojemności, tym bardziej potrzebne jest wydajniejsze źródło dostarczające energię do pojemności -> akumulator i alternator.

Kondensator ładowałem tylko raz przed montażem (zgodnie z instrukcją) - nie mam żadnych problemów z przygasaniem elektryki. Akumulator standardowy, bodajże 56Ah. Mój wzmak ma podłączone i zmostkowane 2 z 4 kanałów (2 na razie są niewykorzystane). Parametry jakby nie było dosyć potężnego wzmaka: moc ciągła 208W/kanał, max 375W/kanał. Mam do tego kondensator o pojemności 1F wielkości gaśnicy, który pięknie kompensuje skoki poboru prądu .

Nie chcę tu wchodzić z nikim w wywody teoretyczne, bo nie jestem specem od elektroniki, natomiast doświadczalnie to sprawdziłem i potwierdzam, że działa .

 

Pozdrawiam

[_Janusz_]

Mas tylko widzisz kondensator jest taki elementem który magazynuje energię. W momencie większego zapotrzebowania energia jest pobierana właśnie z kondensatora. Ale coś za coś, w momencie kiedy energia z kondensatora została pobrana musi nastąpić ponownie jego naładowanie. W momencie, kiedy słuchamy głośno muzyki (zwłaszcza z dużą dawką bassu) zapotrzebowanie na energię jest bardzo duże. Więc nie dość tego, że energia jest pobierana z pojemności to jeszcze z aku. Dodatkowo jeszcze pojemność musi być ładowana w między czasie (chyba, że kondensator posiada układ, który umożliwia jego ładowanie w momencie, kiedy zapotrzebowanie na energię jest małe). Kondensatory są stosowane właśnie po to o czym piszesz, żeby niwelować spadki napięcia.

[Gość Mas]

Dodatkowo jeszcze pojemność musi być ładowana w między czasie (chyba, że kondensator posiada układ, który umożliwia jego ładowanie w momencie, kiedy zapotrzebowanie na energię jest małe).

Zakładam, że tak właśnie działa - przy basie się rozładowuje, a pomiędzy kickami się się ładuje. Jest w niego wbudowana płytka z elektroniką i woltomierzem - podejrzewam, że działa dokładnie tak jak napisałeś.

Mam dokładnie coś takiego: Alledrogo

[DezMond]

Pol odpowiedniej grubosci przewody, podepnij je pod aku i powinno byc cacy. Kiedys mialem suba 250rmsow, na kablach 10mm2 z braku laku i mi swiatla przygasaly przy glosniejszej muzie, wystarczylo sie przerzucic na grubsze kable i smiga elegancko!