lukas Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 na mojej p10 jakiś domorosły malaż położył lakier po całości--nie wiem w jakich warunkach to zrobił ale lakier ma pełno purchelków powietrza[które popękały i zostały malutkie dołeczki na całym lakierze]--to chyba lakier zważony jest,czy jakoś tak--ponieważ auto jest leciwe,a mi kasa nie skapuje z nieba to szukam jakiegoś rozwiązania tego problemu--znajomy podpowiedział żeby zaopatrzyć się w papier wodny 4000 i spróbować całość wyrównać a potem dobrze spolerować---mojke pytanie jest następujące--czy jest to sensowne rozwiązanie???czy to może coś dać[na dodatek lakier ma wypłowiały odcień i polerka mogłaby może nasycić kolor trochę chyba?] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
counterox Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Elo Skoro nie dysponujesz na razie kasą, to odpuść sobie... Skoro lakier ma dołki i jest zważony, to może zacząć Ci odchodzić płatami lub powiększysz sobie tylko te dołki. Gdy lakier się zważy to automatycznie tworzy się "mleko" na całej jego objętości - czyli nawet jak go spolerujesz to i tak będzie bez połysku - mleczny. Według mnie odłóż z 200-300 zł, jeśli baze masz OK, to wystarczyłoby dobrze zmatować całe auto - usunąć lakier i prysnąć w komorze na nowo dobrym lakierem. (cena oczywiście jak za flache ktoś Ci pomaluje) Jakbyś miał tylko małe "pipki" - zakurz to się nazywało profesjonalnie - to to wystarczy spolerować i masz lakier cycuś glancuś. Pozdrawia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas Opublikowano 23 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 jak się uda to podcięcie lakieru to pięknie by było-ale duża warstwa szpchli jest i mam nadzieję że to nie koliduje :zdziw: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.