Gość neverland Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 mam problem z rdzą na tylnej klapie oraz w rogach drzwi, powiedzcie mi jak sie z tym uporać jakie czynności powinienem wykonać Pozdrawiam i z góry dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puchaczz Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 zeszlifować rdze drobniutkim papierkiem ściernym (wodnym) i za podkładować a później polakierować albo prościej oddać do lakiernika niech zrobi zaprawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 zeszlifować rdze drobniutkim papierkiem ściernym (wodnym) i za podkładować a później polakierować albo prościej oddać do lakiernika niech zrobi zaprawki Oj cos mi sie wydaje ze sam podklad to nie wystarczy - rdza wyjdzie. Chyba ze uzyjesz podkladu epoxydowego a nie akrylowego. Wtedy szansa na ponowna rdze mniejsza. Gereralnie zeszlifowac napewno i to jak najlepiej. Papier nie musi byc drobny i nie musi byc wodny - mozesz jechac 120 normalnie aby zedrzec blache do zywego. Mozna sie wspomagac szczotkami drucianymi na wiertarce, szlifierka katowa itd. No i pomalowac najlepiej farba antykorozyjna bedzie i dopiero pozniej podklady i lakiery. Pytanie jaka farba antykorozyjna? Moze ktos z kolegow cos doradzi - tez sie bede przymierzal do walki z rdza i chetnie poslucham opini. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 podstawa po slzifowaniu jest porzadny odrdzewiacz... panowie nie kladziemy zadnej farby na rdze oprocz hamerajda ;D <ktorym widizalem kiedys wymalowanego kaszlaka jezdzacego (ok 4 lat) nie wyszla ani kropka rdzy a wszystko na zywca bylo malowane razem z dziurami w progu > Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Witek Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Ja pomalowałem hamerajdem pod maską i rdza jednak lekko wyszła już po pół roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaSsGrU Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Najlepszym najtańszym i najwygodniejszym a zarazem najsolidniejszym rozwiązaniem będzie kupno drzwi i tylniej klapy nie powinno być problemu z dobraniem koloru. Pozdrawiam. :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke11 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Podobno hammerite sie nie nadaje bo nie jest elastyczny, ale u mnie po poł roku jak czyściłem od rdzy właśnie dolne brzegi i kanty drzwi i pomalowalem hamerite jeszcze nie wyszła rdza. Dałem wtedy 2 warstwy w odstępach dokładnie jak pisali na opakowaniu i zobaczymy jak długo potrzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Co do korozji w rogach drzwi to mogą być zapchane otwory odwadniające pod spodem drzwi.Trzeba je przeczyścić,osuszyć wnętrze i zabezpieczyć.Korozja wychodzi od wewnątrz.Dobrym środkiem zabezpieczającym jest wielokrotnie przeze mnie stosowany roztwór sylikonu neutralnego ,nie kwaśnego z acetonem.Dzięki acetonowi wnika i przesiąka najciaśniejsze zakamarki,a po chwili odparowuje itworzy elastyczną powłokę ściśle związaną z podłożem.Idealny środek do zakamarków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 o alfabox ciekawy pomysl bo ci powiem ze nadal walcze z ta rynienka pod szyba co mi sie leje pod dywanik kierowcy... moze to wytestuje bo mam silikona jeszcze neutralnego tylko skad wziasc aceton? chyba nie z kosmetyczki kobiety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 tylko skad wziasc aceton? Ja używałem tego cosmofen 5 U mnie dywaniki suche jak pieprz po tej operacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 ja juz tam roznosci lalem i nic... wiec czas na aceton dzis jade do sklepu szukac. A jaka proporcja podajac np szklanke jako miernik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 A jaka proporcja Najlepiej mieszaj przed nałożeniem,po prostu musisz uzyskać konsystencję rzadkiej śmietany,uwaga szybko odparowuje,nie przejmuj się jak zgęstnieje to dolej i rozmieszaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Chyba zrobie duzo tak zeby byla wodzisia z tego bo ja to tam musze wlacz. niczym tego nie rozprowadze bo dziurke mam przy samym koncy tam gdzie jest mega waskie z takim wglebieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Ja nakładałem długim wąskim pędzlem,można kilka warstw dla pewności,Pierwsza wodnista żeby przesiąkło szczeliny a później ciut gęściejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 NO i niestety moj silikon sie nie poddaje acetonowi... nie udalo sie nic zrobic. Zalalem ponownie chlorokauczukiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimier Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Zalalem ponownie chlorokauczukiem i też dobry pomysł...ja swojego czasu cale progi przeleciałem chlorokauczukiem i farba aż do sprzedaży autka spełniała swoje zadanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 moj chlorokauczuk jest naprawde wytrzymaly ;D pokryty mam nim caly....... Dach na domu ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Zobaczcie ponizej na fotki: Ladnie ruda poszalala co ? Pieknie naprawione auto musialo dac o sobie znac. Plan jest taki: - wycinam zgnile elementy, wspawam elementy z blachy ocynkowanej. Na to wszystko dam Cortinian F - ponoc dobry, pozniej podklad epoxydowy antykorozyjny grubo powlokowy Novol. Na to podklad akrylowy. Miejsca spawane zostana wypelnione masa uszczelniajaca, nierownosci szapchla. Pozniej jeszczeraz podklad akrylowy. No i na finisz juz baza i lakier, choc mysle ze bazy nie bede dawal bo auto bedzie na srebnro wiec szara komora bedzie ok. Od spodu - czyli od nadkola zrobie podpobnie tylko dam tam zamiast lakieru bezbarwnego jakis baranek. Co myslicie? Sprawdzi sie? W sumie teoretycznie bedzie dobrze zabezpieczone, wiec rdza nie powinna wyjsc tak szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 o ja pier..... ladnie musialo byc bite ;/ nie boisz sie jezdzic ze ci kielich wyleci w kosmos z amorem a sprezyna? rany.. zdolowaly mnie te fotki :/ [ Dodano: Wto 03 Mar, 2009 12:23 ] a rdza ci nie wyjdzie po zabiegach... tylko dobrze odrdzewiaczej zalej po spawanku zeby ja wytepic... wiadomo ze wyjdzie za jakies tam lata ale pojezdzisz jedynie ze ci kielich wyskoczy caly... to porazka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 o ja pier..... ladnie musialo byc bite ;/ nie boisz sie jezdzic ze ci kielich wyleci w kosmos z amorem a sprezyna? rany.. zdolowaly mnie te fotki :/ No boje sie boje.. ale co zrobic Teraz to nie jezdze bo motorownia wyciagnieta, cala komora przygotowana bedzie pod malowanie i jest okazja sie tym zajac. Bylo bite i teraz widze jak profesjonalnie naprawione - od spodu od strony kola to miejsce zasmarowane silikonem sanitarnym koloru bialego Siedze od paru dni i googlam czym by to wszystko posmarowac pozniej, zeby nie wychodzilo dalej. Jutro ladna pogoda wiec moze uda mi sie pospawac troche i cos wyrzezbic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 takie cos to widzialem tylko w unie kolegi... ale jemu kielich obrzarlo dookola i juz sie ruszal jak sie bujalo autem.. ale cale szczescie poszedl do "zyda" ale uswiadomiony ze trzeba to umocowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 No dobra - wyczytalem na jakims forum chemicznym ze rdze najlepiej potraktowac stezonym kwasem ortofosforowym - probowal ktos ? .... Jednak po dluzszym poczytaniu sieci wyglada na to, ze najlepsze opinie ma burnox epoxy. Najgorsze ze on bardzo dlugo schnie.. a w taka pogode to juz wogole masakra - tydzien czekania bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 lepiej poczekac niz potem miec takie atrakcje jak masz teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke11 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 No dobra - wyczytalem na jakims forum chemicznym ze rdze najlepiej potraktowac stezonym kwasem ortofosforowym - probowal ktos ? zwykly odrdzewiacz to wlasnie kwas ortofosforowy nie pamietam tylko jakie tam stezenie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 ja tez nie ale dziala nawet jak ma 20lat mialem taki w garazu po dziadku i malucha nim leczylem dziura w progu zalatana szpachla odrdzewione wszytsko i lajt ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.