Gość michas-wwy Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Witam serdecznie po raz kolejny Dziś myslałem nad uzupełnieniem Car-Audio w mojej p11 A mianowicie czy dało by rade zamontować w tylnich dzwiach głosniki cos takiego jak w przednich ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cylo88 Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 A masz tam wogole miejsce na glosniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewandoree Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Ja osobiscie preferuje zestaw 2.1 , glosniki w polce czy tam w tylnych drzwiach po co to komu chyba pasazerom . Wiele o tym bylo i dobrze dobrane systemy czyli odseparowany na przod i glosnik basowy w dobrej zabudowie smialo wystarczy . Ja osobiscie posiadam glosniki sinuslive o sinusiodalnej mocy 100W na kanal oczywiscie odsepraowane i podlaczone do wzmacniacza 2- kanalowega jescze z amerykanskiej serii velocity blaupunkta i zestaw gra swietnie oczywiscie bez wygluszenia sie nie obylo i i jest swietnie glosniki graja dla mnie a nie dla przechodniow bo mimo ich mocy wygluszylem na tyle dobrze drzwi ze grajado srodka a nie na zewnatrz ale mimo to i tak nie obylo sie np bez dudnioce maski z przodu przy soczystym niskim tonie dodam ze nie mam sub-a . Pozdrawiam tez kiedys chorowalem na jak najwiesza ilosc glosnikow w samochodzie ale w praktyce to sie nie sprawdza chyba ze w seryjnych autach gdzie jest po 8 glosnikow a to dlatego bo kazdy ma moc moze maksymalnie 20 W RMS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 idąc Twoim tokiem rozumowania to zamiast dwóch głośników każdy po 100W mogłeś sobie założyć jeden 200W, było by to samo. Przecież nie o to chodzi. Zależy co kto lubi, jeden lubi kiedy ma scenę tylko z przodu tak jak na koncercie gdzie nikt Ci z tyłu nie gra czyli stereo, a inny jak najprawdopodobniej kolega a również ja, kiedy dźwięk mnie otacza czyli potoczny surround. Tego niestety nie da się zrealizować przy pomocy samego zestawu przedniego. I ilość głośników jak najbardziej się spprawdza a jak nie wierzysz mi na słowo to jedź na zawody car audio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewandoree Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Ale ja podkreslilem ze nie mam zbudowanego car audio zeby bylo mnie slychac i nie mam samochodu na pokazy car audio i dlatego tez nie inspiruje mnie cos w stylu 20 glosnikow 4 tuby w bagarze , mam samochod do codziennej jazdy a sluch chce jeszcze miec . jako ze moj samochod jest 3 drzwiowy nie potrzebuje tylu . Nie wiem o co chodzi Ci z tymi 200 W czy bylby taki sam efekt to bym polemizowal jeszcze rzuc pomysl gdzie zamontowac jeden glosnik bo chyba nie w jednych drzwiach Wybor akurat padl na 100 W glosnik bo np hertze moj kolega spalil takim samym wzmacniaczem jak moj , dodatkowo sa tam irytujace gwizdki . a moj wybor padł na sinsulive bo w tym przedziale cenowym jest to dobry wybor tak jak lanzar czy okazyjnie kupiony PB . Dokladnie co kto lubi ja wybralem to co wiekszosc posiadaczy car audio w malym samochodzie zestaw 2 mocnych glosnikow w przednich drzwiach jako ze w moim samochodzie nie jezdzi wiecej niz 2 osoby . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smeru Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 W poprzednim samochodzie myślałem o czymś takim. Najpierw gwizdki były z tyłu nad głowami pasaźerów, potem przełożyłem i zaczepiłem na słupek między drzwiami skierowane w stronę pasażerów. Kaszana - odradzam. Dźwięk się znosił, zbijał i nie można było wyczuć skąd leci - brak sceny. Po wyrzuceniu głośników z tyłu pojawiła się scena muzyczne. Ci co piszą o surround w samochodzie to chyba nie mają o tym pojącia. W Polsce rozgłośnie radiowe nadają w stereo i trzeba mieć procesor dźwięku żeby otrzymać przestrzenny dźwięk. Dobre stereo pozwala na zrobienie takiego efektu jakbyśmy byli na koncercie i zamykając oczy potrafili wskazać po muzyce gdzie są poszczególni muzycy i sprzęty grające. Puszczając double stereo wszystko się miesza i te efekty znikają - dostajemy papkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Od tego zacznijmy, ze to kwestia gustu, ja mam na tyle, ale nie w drzwiach, tylko w miejscach seryjnych przy polce, hertze 100mm, zalozone przede wszystkim dla pasazerow, na radyjku wyciszone odpowiednio, tak zeby nie zaburzaly sceny, poza tym czaje sie na pionka z procesorem i czasowkami, wtedy po odpowiednim ustawieniu, bedzie wszystko gralo cacy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujany Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Nie wiem o co chodzi Ci z tymi 200 W czy bylby taki sam efekt to bym polemizowal jeszcze rzuc pomysl gdzie zamontowac jeden glosnik bo chyba nie w jednych drzwiach Ja też nie wiem ale to był Twój tok rozumowania, teraz widzisz jaki miał on sens. Ci co piszą o surround w samochodzie to chyba nie mają o tym pojącia. W Polsce rozgłośnie radiowe nadają w stereo i trzeba mieć procesor dźwięku żeby otrzymać przestrzenny dźwięk. Dobre stereo pozwala na zrobienie takiego efektu jakbyśmy byli na koncercie i zamykając oczy potrafili wskazać po muzyce gdzie są poszczególni muzycy i sprzęty grające. wiesz, na dobrym sprzęcie, chcąc wyciągnąć z niego audiofilskie brzmienie nie słucha się radia tylko płyt CD. Co do procesorów dźwięku to skąd wiesz że nie mam? Po za tym to jeszcze kwestia tego jakiego rodzaju muzyki się słucha bo np słuchając imprezy techno, transowej itp. ciężko mówić o umiejscowieniu muzyków czy sprzętu grającego. Tak jak napisałem, co kto lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DezMond Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Juz sie pozbylem tych hertzow, to jednak nie gralo , moze jak lepsze radyjko przyjdzie z procem i czasowkami sproboje jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Thhhomas Opublikowano 28 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2009 Miło poczytać co piszecie. I dokładnie, kazdy ma jakies swoje ideologie z tym zwiazane. Ja mam w swoim aucie głosniki o mocy 80W jeden, mam 4szt.dwa z przodu dwa w półce do tego tweetery. jestem zadowolony bo dzwiek słychać z każdej strony i to mi sie podoba. Kiedy miałem tylko z tyłu to bolała mnie głowa bo mi bebniło wyłącznie z tyłu. Myśle że gdybym wyciszył auto matą, nadkola podłoge i dzwi to efekt byłby naprawde fajny choć i teraz jestem zadowolony. Ale juz nie bede sie tym zajmował bo moje N14 planuje opylić za jakis czas a jak zakupie auto o którym marze to zrobie własnie tak jak mówie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.