[N15] Skrzypienie słyszalne z tyłu i dziwny huk przy ruszani

[Gość devil-80]

Witam.

Ostatnio po przeprowadzce z tyłu dochodzą mnie jakieś odgłosy skrzypienia-jest to troszkę drażniące,więc może ktoś ma pojęcie co to może być.Wg mnie nie jest to półka.Wersje Almery mam 5 drzwiową więc może mają winę te amorki od drzwi (czy można je nasmarować i jak tak to czym?).

Poza tym jak auto stoi pare dni na ręcznym i spuszczę je z ręcznego ,wrzucę wsteczny to na starcie słychać jakiś huk-czy jest to wina wilgoci która w tym kraju( Irlandii) jest dość spora?

 

Pozdrawiam

[Gość Mlody666]

W temacie piszczenia plastików z tyłu to podgłoś radio Ja walczę z półką i jej okolicami już rok - dokręcałem podklejałem smarowałem i nic nie pomaga - zużycie materiału i tyle a na krojowych drogach postępuje ono 2 razy szybciej bo już i w desce zaczyna mi cos postukiwac i popiskiwac tak więc zamiast się strasowac słuchaj muzyki:D

 

Co do ręcznego to możliwe ze syf się zbiera w bebnach (no chyba ze masz tarcze z tyłu) i do poki się nie wytrze to troche huczy - też tak mam ale ja nie zostawiam auta na noc na ręcznym bo mróz i mógł by być rano problem:P

[Gość devil-80]

U mnie nie ma takich wielkich mrozów,więc mogę pozostawić auto na ręcznym.A co do skrzypienia to fakt,ze jak słucham muzyki to znika ale czasami nie mam ochoty słuchać muzyki to mnie to drażni:)

Ktoś mi mówił,że są tam jakieś gumy jak otworzę klapę i miałbym je trochę odkręcić,ale niezbyt zrozumiałem o co chodzi;)

[Gość Mlody666]

Ktoś mi mówił,że są tam jakieś gumy jak otworzę klapę i miałbym je trochę odkręcić,ale niezbyt zrozumiałem o co chodzi;)

 

Są takie 2 duże śruby z podkładkami bumowymi jak otworzysz klape to po bokach mniej więcej na wysokości reflektorów - dałem pod nie filcowe podkładki i nic to nie dało. Jak je odkręcisz to będzie się plastik telepał wiec nie polecam. Ogolnie strasznie cieżko jednoznaczni zlokalizowac piski i stuki w tej cześci nadwozia bo jest mnustwo miejsc z których moga dochodzić. Czasu niestety nie oszukasz i z doświadczenia wiem ze jak usuniesz jedno źródło chałasu to zaraz powstenie drugie

[Gość]

Mnie też coś skrzypi (ale w okolicy schowka pasażera), pocieszę cię również, że ten huk nie jest winą Irlandii, mam to samo w Polsce ;-)

[Gość Mlody666]

Jeżeli masz półkę a nie poduszkę pasażera to może być to. Ja u siebie znowu po podklejam plastiki na wiosnę jak się ociepli bo po zimie to ze wszystkich stron coś słyszę

[Gość devil-80]

Mam schowek-nie mam poduszki od pasażera ale wg mnie ten dźwięk -skrzypienie dochodzi z tyłu a nie od tej półki.

[Gość SantaClaus21]

Może masz syf na amortyzatorze tylnim? Sprawdź czy nie pękła osłona. Półka - tylnia mnie osobiście zaczyna "irytować". Nonstop się tłucze. Podklejałem kawałkami gumy tu i tam, ale szybko sie wyrabia i tłucze znowu. Problemem nie jest auto tylko te pi... dziurawe drogi. :036:

 

A jak musiałem niedawno założyć zapasówkę, to po poskładaniu wszystkiego na swoje miejsce jeszcze ta pilśnia w bagażniku podskakuje wraz z każdą dziurą :< Zasrane dziurawe drogi... i to w Krakowie. Z czym do tego Euro startujemy?

[Gość rafi1990]

devil-80, co do tego ręcznego to możliwe że po prostu w bębnach jakiś brud Ci się zapieka i wtedy jak nawet spuścisz ręczny to i tak szczęki w bębnie nadal trzymają...

 

a co do pisków to sprawdź jeszcze czy coś Ci nie lata po bagażniku...

znaczy jak podniesiesz dywanik... ja np to co mam tam mam zawinięte w szmatkę

[Gość devil-80]

Czekam na wolny dzionek i postaram się sprawdzić co i jak-a może wezmę automatyczną myjnię z myciem podwozia.

Pozdrawiam i dzięki za rady.

[Gość kadaj2]

Odswieżam temat mam ten sam problem co kolega z tyłu słychac hałas , i czy ma na to ktos jakiś nowy sposób? bo jak jest sie na tylnim siedzeniu to naprawde denerwuje... Moze ten cały plastik da sie jakoś podmienić albo docisnąć?

[Gość kojak85]

Co do ręcznego, to takie trzymanie jeszcze przez chwilę jest popularne nie tylko w nissanach. Tak się zdarza i już. Ale po paru obrotach koła ustaje bo hamulec w końcu się zwolni całkowicie. Polecam również używanie ręcznego ponieważ nawet zimą jeżeli jest używany to nie zapieka się tak szybko i nie koroduje.

 

A jakiś dziwny hałas ja też mam przy ruszaniu i też wydaje mi się, że dobiega z tyłu. Ale patrzę w lusterku i widzę, że tył jedzie ze mną więc jest ok. A tak poważnie to podejrzewam, że może jakaś osłona od spodu tak daje znać o sobie. Muszę sprawę zbadać dokładniej. Jak coś znajdę to oczywiście się podzielę.

Tymczasem muzyka łagodzi obyczaje

[Gość kolega]

z heblami to proponuje rozebrać przeczyścić i minimalmie nałożuc smaru miedzianego. dużo kożystać z ręcznego nawet w zimie! zapobiega to zapiekaniu i rozbudowywaniu sie rdzy.

stukanie z tyłu może mieć wiele źródeł wykończone amorki, pęknięte sprężyny, zniszczone zawieszenie, oberwany wieszak układu wydechowego- to było by na zewnątrz a wewnątrz to plastiki-choć mi jeszcze nic nie trzeszczy tylna klapa.. ale jak była przeprowadzka to ja stawiał bym na zawieszenie

pozdrawiam

ps. jak tam na zielonej wyspie jest praca , recesja nie doskwiera?

[Gość rafi1990]

mi ostatnio zaczęło coś skrzypieć z tyłu i wiedziałem że to jakiś plastik

 

a więc zdjąłem ten plastik co jest na końcu dachu na podsufitce, podkleiłem go troche uszczelką i u mnie z tyłu (3D) jest taki dość sporawy plastik przy szybie też go podkleiłem uszczelką i nie skrzypi

[Gość mapeciontko]

a u mnie na biegu jałowym maska telepie i ni holery nie moge tego zlikwidować a bardzo mnie to denerwoje jak stoje np. na swiatłach. ma ktos moze jakies pomysły? telepie ten wypust z maski o zamek.

[Gość Maxko]

wyczysc przepustnice i krokowiec... powaznie. Albo ustaw wyzsze jałowe obroty. U mnie to była wina za niskich obrotow [spowodowanych syfem w przepustnicy i krokowcu]. Zwróć uwagę na to, że dodasz lekko gazu i przestaje telepać.

[dombek]

oberwany wieszak układu wydechowego

Miałem niezidentyfikowany hałas z tyłu, ale coś mnie tknęło i sprawdziłem wieszak wydechu - okazało się, że trafiłem w źródło hałasu, naprawa pomogła ;-) Sprawa była o tyle niełatwa do zidentyfikowania, że hałas od obluzowanego wieszakia ujawniał się nieregularnie, zależnie od obrotów silnika (rezonans podwozia), temperatury startu, wręcz nawet pogody (w akcie desperacji zacząłem tak myśleć) itd. i nie podlegał jakiejś regule.

 

Pozdrawiam

dombek

[Gość mapeciontko]

mysle ze obroty to nie usuniecie problemu tym bardziej ze dopiero przy 1200 cichnie. a co do przepustnicy to jak to zrobić? bo to na pewno nie zaszkodzi

[Gość SantaClaus21]

Może ktoś jeszcze znajdzie lekarstwo na tą tylnią półkę (wersja 5 drzwiowa). Mnie już normalnie trafia od niej. Nie dość, że człowiek się irytuje całkowicie z powodu przyspieszenia tego auta, to jeszcze wszystko się tłucze na każdej dziurze :028:

 

Cuda już z tą półką robiłem, uszczelki do okien, kawałki gumy, okręcanie metalowego obciążnika (belki)... półka dalej podskakuje. Te fabryczne gumy na klapie bagażnika nie trzymają prawidłowo. Zazwyczaj prawa albo lewa z zależności w którą stronę przesunie się półka, środkowa w ogóle nie łapie...

 

Następny samochód napewo kupię z nieruchomą półką......... :036:

[Gość mapeciontko]

ja mam lekarstwo na to jak cie denerwoje ta pułka to ja wywal poloz gdzies w domu gdzie ci nie bedzie przeszkadzac i nie bedziesz musial na nia patrzec i bedzie po problemie ;p mialem tak w sunym i tak wlasnie z polk zrobilem... Mozesz jeszcze sprobować dokrecic te bolce co wpinasz w samochodzie moze sie one poluzowaly i alatego docisk nic nie daje lub sproboj je jeszcze delikatnie przesunac tak aby polka znalazla sie blizej klapy wtedy ta polka bedzie dociskana przez te gumy. kombinacji wiele i na pewno jest sposob.

Pozdrawiam

[Gość devil-80]

Huk już ustał pewie dlatego ,że deszcze ustały a skrzypienie od czasu do czasu słychać,ale dam sobie z tym spokój.

[Gość rafi1990]

SantaClaus21 a spróbuj dać uszczelki pod te mocowania pułki przy siedzeniach... mi tam np pukało... jeszcze na oryginalne odbojnikach na tych plastikach przy słupkach dałem uszczelkę i jak narazie w miarę cicho