Gość moti21 Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Wiem że temat uszczelek pod głowicą był poruszony wielokrotnie lecz nie dopatrzyłem sie przykładu na primerce tylko głownie tam o almere chodziło. Wiec posiadam prime p10 1,6 16V z 92 roku na gazociągu oczywiście Próbuje rozwiązać problem zamarzania parownika o czym już wcześniej pisałem http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...b14dba2c#608524 ale rzecz w tym że problem ten opiera sie na ubytku plynu chłodniczego co na bank jest powodem zamarzania parownika co ok tydzień musze dolać jakies 0,5 litra płynu wiec nie jest to mało a zrobie może 200 km w tym czasie Pytanie moje dotyczy wymiany uszczelki pod głowica dokładnie ile kosztuje mniej wiecej wymiana w warsztatach oczywiście samej uszczelki? nie mam zamiaru inwestować 1000 zł w takie auto rozumiem że samemu lepiej sie nie brać za to chyba że ktoś to robił sam niech pisze co i jak Nie moge zlokalizowąć wycieku od pól roku wiec to chyba uszczelka oleju nie przybywa ani nie ubywa nie ma masła pod korkiem olej czysty nie kopci z rury jakimis tam kolorami może tam troche pary leci jak sie na palucha wezmie to jakaś woń czuć jakby płynu nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Nie moge zlokalizowąć wycieku od pól roku wiec to chyba uszczelkaoleju nie przybywa ani nie ubywa nie ma masła pod korkiem olej czysty nie kopci z rury jakimis tam kolorami Więc skoro tak to nie leć od razu z uszczelką. Najpierw zlokalizuj wyciek. To jest trudne, ale trzeba próbować. Mi znikał płyn przez chłodnicę np.choć byla "niby" cała ale też cala byla tłusta od płynu i puszczała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Moti GDYBYŚMY przyjęli że płyn przedostaje się do komory spalania, to jednocześnie gazy musiałby też się przedostawać do układu chłodzenia. Zrób zatem test. Po dłuższej jeździe (przy silniku dobrze nagrzanym) powoli i ostrożnie (ryzyko poparzenia) otwórz na chwile korek wlewu płynu do chłodnicy, tak by upuścić ciśnienie z układu. Węże do chłodnicy zrobią sie miękkie. Teraz zamknij spowrotem korek i zobacz czy węże się nie robią twarde - nie powinny. Jak się nie zrobią na biegu jałowym to przejedź się trochę, przyciśnij go i sprawdź po tym. Jeśli nie będzie się robiło ciśnienie w ukł chłodzenia i jeśli olej jest czysty, to na 90 % można wykluczyć że przyczyną jest uszczelka głowicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawa Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 moti21, zapomnij o odkręcaniu korka chłodnicy bo się poparzysz od nagrzanego płynu. a sprawdza się czy gazy nie idą przez zbiorniczek wyrównawczy. na rozgrzanym silniku i na biegu jałowym odkręć korek od zbiorniczka wyrównawczego i zobacz czy nie idą bąbelki w płyn. następnie zakryj szczelnie ręką wlew od zbiorniczka i sprawdz czy nie stwarza się ciśnienie jeśi ciśnienie wzrasta dosyć gwałtownie i jest ono znaczne to uszczelka do wymiany. jeżeli odpada uszczelka to po jeździe podłóż pod komore silnika jakiś karton i jeśli będzie jakaś plama płynu to mniej więcej pionowo w góre będzie przyczyna. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 no nie ma co ukrywać moja chłodnica to straszny pażdzioch wygłąda okropnie no ale za cholere nie moge dojrzec wycieku moze jutro od spodu uda mi sie coś wylukać zrobie foto wiec pokaże jak ona wygłada niby po odkreceniu korka powinny leciec pecherze powietrza patrzyłem ostatnio ale po chwili płyn zaczyna wywalać do góry i nic juz sie nie da zobaczyć zrobie jutro ten test postaram sie nie oparzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 no nie ma co ukrywać moja chłodnica to straszny pażdzioch wygłąda okropnie no ale za cholere nie moge dojrzec wycieku moze jutro od spodu uda mi sie coś wylukać Ano wlaśnie. Tak samo miałem. Chlodnica niby ok ,ale puszczała.Tak jakby przesiąkało się przez nią. A patrzylem z kazdej strony, i wcale nie bylo widać wycieku od spodu. Po wymianie,mam spokój. I pewne chłodzenie. niby po odkreceniu korka powinny leciec pecherze powietrza patrzyłem ostatnio ale po chwili płyn zaczyna wywalać do góry i nic juz sie nie da zobaczyć zrobie jutro ten test postaram sie nie oparzyć Jak chcesz ale ja bym nie radził. Zreszta niemasz objawów padnietej usczelki. A jak odkręcisz korek na chlodnicy to jasne że plyn ci wywali ,przeciez to obieg zamknięty a Ty go otwierasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 po odkreceniu korka powinny leciec pecherze powietrza patrzyłem ostatnio ale po chwili płyn zaczyna wywalać do góry i nic juz sie nie da zobaczyć odpal sobie auto zagrzej na postoju oblukaj czy nic nigdzie nie paruje płyn moze odparować choć u mnie ewidentnie siączy sie z chłodnicy bo widac a tego plynu to niewiele ubywa ze nie chce mi sie brac za to. nastepnie rozgrzene auto zgaś idziesz do domu odczekujesz z 10 min przychodzisz odkrecasz korek chłodnicy powinno być psiknięcie delikatne nie poparzy cie juz jak na pracującym bądz zaraz po zgaszeniu na otwartym korku odpalasz i patrzysz co sie dzieje równierz robisz przegazówke. no i napisz co zaobserwowałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 jak masz gaz to może któreś połączenie jest nieszczelne i płyn ucieka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bilro Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Miałem podobne objawy znikającego płynu w zagazowanej Toyocie. Był minimalny wyciek z przewodów chłodniczych jakie były doprowadzone do parownika (a dokładnie z trójnika jaki został założony przez gazowników). Najlepiej wjedź na kanał i sprawdź powoli przewód po przewodzie patrząc od dołu, patrząc z góry u mnie nic nie było widać. Naprawa kosztowała mnie 25 zł. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Archie Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Witam. Ja tez mialem znaczace wycieki. Oproznialo mi zbiorniczek wyrownawczy w ciagu 200 km. Walczylem z tym chyba z tydzien... Okazalo sie, ze gazownicy przecieli weze pod katem, a nastepnie po wlozeniu na trojnik robila sie nieszczelnosc, ktora od razu parowala. Ja bym przedewszystkim szukal w instalacji LpG, duzo tego nie ma, 2 trojniki + szczelnosc parownika. W parowniku membrama tez moze puszczac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżem Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Sprawdź jeszcze pompę obiegu plynu chłodzącego, może być rozszczelniona i popuszczać płyn na zewnątrz. W starych konstrukcjach parowników luzowały się krucce plastikowe doprowadzające płyn chłodzący. Generalnie szukaj kolorowego nalotu na bloku silnika z wyparowanego płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość czarek532 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 objawy tak jak u mnie tez uszczelke wymienialem ale to nie to bylo przyczyna .wystarczylo dobrze odpowietrzyc i wymiana korka na chlodnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hieronim Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Powolne ubywanie płynu wskazuje na zużycie pompy wody.Płyn wydostaje się przez uszczelnienie walu pompy.Obejrzyj dobrze pompę jak zauważysz nawet pojedyncze krople pompa do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżem Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 U mnie właśnie powolutku ubywało w innym aucie ale przy pompie szybko podsychało i nic na nią nie wskazywało. Zlokalizowałem wyciek dopiero jak zauwazyłem zielony płyn w zagłębieniu bloku silnika pod pompą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość a_b_i_t Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Miałem podobne objawy znikającego płynu w zagazowanej Toyocie. Był minimalny wyciek z przewodów chłodniczych jakie były doprowadzone do parownika (a dokładnie z trójnika potwierdzam najczescie ucieka plyn chlodzacy przez trojniki od gazowni i zazwyczaj tego typu wycieki sa trudne do zauwazenia. Zwruc uwage czy przy trojnikach niema jakiegos dziwnego nalotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Powolne ubywanie płynu wskazuje na zużycie pompy wody.Płyn wydostaje się przez uszczelnienie walu pompy.Obejrzyj dobrze pompę jak zauważysz nawet pojedyncze krople pompa do wymiany. Dokładnie tak jak pisze Hieronim , u mnie dodatkowo jak odkręciłem korek chłodnicy dopiero było widać jak się leje , a z tym problemem borykałem się ponad rok . Płyn szybciej uciekał przy chłodniejszych dniach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 tak jak mowiłem pokazuje chłodnice która jak widac w nie najlepszym stanie jest lecz nie to moim zdaniem po tym co stwierdzilem dzisiaj jest problemem wycieku dziś zagladałem prawie wszedzie az poraz pierwszy poleciałem wzrokiem po węzach które ida do nagrzewnicy i tu zobaczyłem to coś jakos nie wpadłem wczesniej na pomysł zeby pod filtr powietrza patrzyc bo właśnie tam sie to znajduje niestety robiło sie juz ciemnawo po 17stej juz było wiec samego wycieku nie widziałem lecz na bank to jest tam bo teraz przyjechałem otwieram maske patrze tam a tam dalej mokro wachacz cały mokry tez jest od góry a sucho na ulicy wszystko jet tam pochlapane białawo zielonkowata ciecza czyli jest to na bank płyn po wyschnieciu wachacz był mokry wiec jeszcze nie zdazyło wyschnac jutro w dzien zobacze co i jak ale juz jeden duzy + ze prawdopodobnie uda sie uniknac wymiany uszczelki czyli pare stówek do przodu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 4 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Chłopie w jakim stanie ty masz chłodnicę ??! Na ostatnim zdjęciu widać że od połowy w dół są same pionowe rurki a między nimi tam gdzie powinny być te cienkie blaszki ożebrowania są dziury. Nie zdziw się jak ci się w lecie silnik płyn wygotuje i silnik usmaży jak mu dasz mocniej w palnik. A co do wycieków to faktycznie te trójniki od reduktora gazu bardzo często są przyczynami wycieków. Warto to doprowadzić do porządku. Spróbuj najpierw dociągnąć opaski chociaż... u mnie dokręcanie nic nie dawało, dalej ciekło. Dopiero na dobre usunąłem wycieki gdy cały ten szajs rozebrałem, wymieniłem część wężyków a inne przyciąłem, dałem nowe opaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Peter Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Jeśli to nie uszczelka to płyn musi uciekać gdzieś na zewnątrz. Wystarczy odpalić silnik i wtedy wyciek od razu się ujawni, bo w układzie będzie ciśnienie i płyn będzie wywalało przez każdą nieszczelność, nie sposób nie zauważyć wtedy wycieku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 no tak ci sie wydaje tylko bo to ze przy zapalonym silniku to wiadomo ale jesli wyciek jest nie taki ze tryska plynem po oczach to nie tak łatwo zauważyc sączy tak że nigdzie nie widać a stale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Peter Opublikowano 5 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Przy ciśnieniu takim jakie powinno być w układzie chłodzenia nawet przy niewielkiej nieszczelności po kilku minutach pod autem powinna być nie mała plama płynu. Człowieku, przy odpalonym silniku rusz delikatnie korkiem od chłodnicy to zobaczysz co to znaczy nieszczelność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 Przy ciśnieniu takim jakie powinno być w układzie chłodzenia nawet przy niewielkiej nieszczelności po kilku minutach pod autem powinna być nie mała plama płynu Ta teoria zupełnie przeczy praktyce. To prawda, po rozgrzaniu silnika w ukł chłodzenia jest ok 1 bar nadciśnienia, co nie zmienia faktu że często zdarzają się (wiem bo sam miałem kilka razy w sunnym) nieszczelności na tyle małe, że sączy się z nich minimalnie i zanim skapnie na ziemię, zdąży wyschnąć bo przecież tam jest gorąco.... tak więc wycieku nie widać a płynu powoli ubywa np co 1000 km trzeba dolewać... Nieszczelność nie znaczy że musi być dziura przez którą sika płyn. Jest jeszcze coś takiego jak przepływ płynu w ośrodkach porowatych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Peter Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 O co niby wg ciebie znaczy "w mgnieniu oka"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 dzis znalazłem zródło wycieku ewidentna dziura była za jednym z trójników pod filltrem powietrza dzis oba szlaufy wymieniłem opaski rowniez nowe bo z pod jednej tez siąpiło w mgnieniu oka znaczy około 0,5 litra dziennnie a robie zaledwie 25 kilometrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bodzio 1 Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Dzieki za porade problem wycieku płynu załatwiony ciekło z jednego z wezy idacych z trójnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.