maniek Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Witam Mam nast. problem. W mroźne poranki przymykałem oko na nieco dłuższe (ok 3-4 sek. ) kręcenie rozrusznikiem, choć odpalała za pierwszym razem. Do pracy mam 50 km w jedną stronę, więc autko się spokojnie rozgrzewa. Po chwilowym postoju na trasie i ponownym odpaleniu powinna tak jak kiedyś odpalać na dotyk, tak niestety nie jest. Na ciepłym silniku kręci się jak na zimnym... Ładowanie, napięcie jest ok. Stan baterii jak na 12 letnią też ok (12,3 V), jak wyżej pisałem spisywał się akumulator w temp. -15 C Dodam, że klemy i zaciski czyszczę i smaruję tak aby nie było żadnego osadu. Co może być powodem takiego stanu rzeczy ?? pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mlody666 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Może przewody WN? Iskra ucieka na bok a że dni teraz wilgotne to ma łatwiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 3 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Wiem, że porządne przewody trzeszczą niemało... :/ Co ile powinno się je wymieniać ? CZy profilaktycznie tak jak świece ? Przy okazji świece mam do wymiany, bo już mają 30 tkm, więc może to one Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.