Tomstat Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Kupiłem te zaciski NTY. Ostrzegam wszystkich przed tym badziewiem. Sklepowy zapewniał że to niemiecka firma, nie to żebym mu uwierzył ale myslałem że przynajmniej dwa lata pojeżdżą i będzie spokój. Niestety nawet nie pasują. Milimetr tu, milimetr tam i w rezultacie koło się nie obraca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsalata Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Kumpel do Vectry kupował te NTY. Badziewie niesamowite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomstat Opublikowano 17 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 No i stało się najgorsze, sklepowy nie przyjął zwrotu części. Stwierdził, że produkt był montowany i widać ślady użytkowania (leciutkie punktowe obicia i slad na śrubie po kluczu + trochę płynu hamulcowego w środku kalamitki). Szczena mi opadła 450 zł w d..pe Teraz pytanie czy jeśli zacisk nie podszedł do mojego auta to czy w innym będzie pasować? Wtedy spróbuję pchnąć to na Alleluja .. ale nie chce sprawić komuś takiej niespodzianki, jaką sam dostałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 17 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 Tak jest jak sie pcha w tanie zamienniki!!! Regeneracja lub urzywka i było by git! A jak nie pasowało to na siłe nie trzeba montować(bez śladów) tylko oddać. Powinineś się z nimi kłucić i podać do izby konsumenta -towar nie zgodny z przeznaczeniem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomstat Opublikowano 17 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2014 No używka orginał już siedzi, ale wpierw pomyślałem że wolę nowy zamiennik skoro cena dobra. Nauczka na przyszłość. Niestety sprawa jest nie do wygrania bo urządzenie sprawne a że nie pasuje do mojego auta to nie wina sprzedawcy (tak to wyczytałem na mądrych stronach prawnych), mimo, że się z nim umawiałem że gdyby był jakiś problem to będę mógł zwrócić. A co do montowania, to nie ja tylko magik. I tak mi je ładnie wyczyścili i zapakowali w pudełko. Ja bym nie poznał, że ktoś je już montował ale jak ktos chce za wszelką cenę się przyczepić to faktycznie można. Polska kraj oszustów niestety, już więcej do gościa po prostu nie pojadę i odradzę wszystkim znajomym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.