Gość martib Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Witam, To moj pierwszy temat... szukałem wczesniej na forum rozwiazania swojego problemu ale albo nie moge sie doszukac albo jeszcze nikt tak nie mial jak ja ( albo nie do konca to samo zdazalo sie innym )... do rzeczy: Kupilem dosc nie dawno almerke n16 2,2 Di i odrazu na poczatku zaczely sie z nia problemy i wizytacje u mechanikow... Problemem bylo nie odpalanie samochodu z rana ( prawdopodobnie dlatego ze zimny ), solucją było odpalenie z samostartem... najpierw u jednego mechanika ( sasiada ) sprawdzane byly swiece, akumulator, wymieniana byla pompka reczna ( ponoc nie pompowala ), filtr paliwa w tejże pompce... i nic nie pomoglo... samochod trafil do innego mechanika "fachowca od diesel`i" ponoc podlaczyl inne wtryski zeby sprawdzic czy przebija paliwo... rano nie bylo paliwa na wtryskach przy odpalaniu... takze jak narazie nie wina wtryskow ( bo do nich nawet nie doszlo paliwo, wiec cos po drodze )... potem oddany samochod do tzw " pompiarza " z przekonaniem ze to pompa, "fachowiec" uznal ze padnieta pompa wtryskowa i trzeba wymienic cala na uzywana ( bo taniej ) a taka zabawa kosztuje okolo 2000zl.... Szukalem dalej natrafilem na dobrego fachowca, "pompiarza" znanego na cala polske ponoc - z okolic gozdowa. Ktory po dłuższym czasie uznal ze silnik sprawny ( wyniknelo to z diagnostyki - cisnienie w normie ) wina jest pompy ( poniewaz nie przeszla testow ), no wiec zabral sie za pompe, wymiana jej czesci ( korpus + tloczek ) kosztowala mnie 2200zl no ale obiecal za pomoze... zainwestowalem odebralem samochod i rano... d*pa, zero roznicy... takze nie wina pompy... oddalem samochod spowrotem do tego pompiarza i powiedzial ze wroci tamte czesci i odda pieniadze... przy okazji wezwal jakiegos elektryka ktory ponoc sprawdzil wszystkie przewody i wszystko ponoc bylo ok... ale uznali ze w momencie odpalania samochodu wywala blad immobilisera... a tak apropo immo to nie swieci sie kontrolka ta pod szyba... nazywana przez was bodajze NATS... nie wazne czy mam kluczyk wlozony czy nie, poprostu nie swieci... Wie ktos moze w czym tkwi problem ? i jak go rozwiazac ? A tak jeszcze na dodatek samochod jak juz odpali ( dzieki samostartowi ) odpala normalnie przez jakies nastepne 5h .... jak juz zejdzie cisnienie to znowu dzieje sie to samo... A po odpaleniu chodzi jakos tak mułowato... tylko nie wiem czy to poprostu tak chodzą almery czy tez moze jakis brak cisnienia/ przyspieszenia przez cos wywolany... aha i długo kreci jak na diesel'a... ponoc jak cieply to na dotyk odpalaja... moja nie prosze pomozcie napisze wszystko co chcecie wiedziec... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Pierwsza rzecz to sprawdź przewód masowy od akumulatora aż do skrzyni biegów bo tam jest chyba przykręcony – brak masy (lub słaba masa) też może powodować problemy z odpalaniem. Druga rzecz to jeżeli masz zwykły silnik (nie common rail) to z tyłu silnika bliżej rozrządu jest łącznik elastyczny (wężyk) rurek metalowych od paliwa (mała średnica) sprawdź czy nie jest wilgotny lub zapocony paliwem lub po prostu go wymień. Rano przed odpaleniem napompuj paliwo ręcznie tą pompką nad filtrem paliwa i zobacz wtedy jak odpali. Jeżeli pompka jest dobra (zakładam że tak bo wymieniona) to jak się napompuje paliwo to powinna się zrobić twarda – czyli jej nie będziesz mógł wcisnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 A czy sprawdzana była kompresja silnika na zimnym? I pytanie drugie, czy sprawdzał ktoś ciśnienie tłoczenia pompy wtryskowej na zimnym silniku? W toyotach był topowy problem, po dolewaniu w zimie benzyny lub denaturatu do ropy. Objawy były identyczne jak u Ciebie, a uszkodzona była sekcja tłocząca pompy wtryskowej, gdyż na zimnym silniku nie dawała odpowiedniego ciśnienia, natomiast po rozgrzaniu elementy rozszerzały się i doszczelniały. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martib Opublikowano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2009 Tak jakby ktoś sie interesował moim marnym losem :-) Udalo sie pokonac problem, problemem byl uszkodzony immobiliser czy tez jego brak i spraparowany samochod. Wcisnieto mi taki... niestety nie zauwazylem , wywalili kontrolke pod szyba immo, zrobili jakies obejscia na przewodach, ale teraz wstawilem uzywke ( 500zl ) magik mi podpial wszystko cacy i dziala jak ta lala odpala na dotyk czy zimny czy cieply. Jesli ktos by mial podobny problem polecam mechanika pod Płońskiem w razie czego moge dac namiary na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.