GRZECHu Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 Witam, parę dni temu niemiło mnie zaskoczyło dziwne szarpanie, jak się okazało skończyła mi się benzyna. Nie świeciła kontrolka to nie zwracałem uwagi że się kończy. Zatankowałem 20l i wskaźnik powędrował w górę więc pływak raczej ok, stawiam na kontrolkę w zegarach. Czy ktoś może już wymieniał żaróweczkę? Czy idzie tam taka sama jak do podświetlania zegarów? (taka mała żarówka z "wąsami" jak do podświetlania klimy itp? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 moja taz szwankuje, ale ja nie dopuszczam aby w zbiorniku bylo mniej jak 3/4. zarowki sa takie same jak cale podswietlanie zegarow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość J3 Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 Moze plywak w baku Ci sie zawiesza ? mialem kiedys taki przypadek w innym japonskim pojezdzie ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 14 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 Pływak idealnie reaguje, ale jak żarówka się nie włączyła to nie zwracałem uwagi czy już dotyka czerwonego czy już jest na nim, i tak jeżdżę na LPG. Zawsze działała więc lekkie zaskoczenie. Ciepło będzie to wymienię żarówkę będę miał 100% pewności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szalony Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Takie szarpnięcie poczułem kiedyś w samym centrum Warszawy gdzie nie było w pobliżu żadnej stacji Jechałem Dylsona Maximką świeżo po zakupie. Wystartowaliśmy od gościa od którego kupił furę i mieliśmy się udać do najbliższej stacji( skazówka była nisko ale rezerwa się jeszcze nie zaświeciła).......do stacji było blisko więc pozwoliliśmy sobie deko przetestować furę... na nasze nieszczęście zauważyliśmy tylko wyjazd ze stacji mając na budziku około 160km/h.......... zero możliwości zawrócenia nie wspominając już o cofnięciu ;/ Jechaliśmy dalej na oparach najekonomiczniej jak się tylko dało, mając nadzieję, że będzie kolejna stacja. W momencie kiedy fura zaczynała szarpać na wzniesieniach kontrolka nawet nie mrugnęła. Kiedy samochód już zaczął robić kangury na prostej, postanowiłem skręcić w najbliższą boczną drogę między bloki....... ku naszemu zaskoczeniu za blokami wyłoniła się stacja Paliw Cieszyliśmy się jakbyśmy na pustyni znaleźli wodę Dylson!!! napisz czy rozwiązałeś problem i jeśli tak to czego była przyczyna? może komuś się przyda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Nic z tym nie robilem i specjalnie nie bede tego rozbieral. i tak nigdy nie dojezdzam do rezerwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość luzniakos Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 oo to widze nie tylko ja ten sam problem mam z tą lampką rezerwy -u mnie również nie działa...a dziś się również bałem bo wskazówka powędrowała juz poniżej czerwonego paska.. ale MaXi dalej jechała i dojechała do stacji (jakieś 8 km zrobiłem poniżej czerwonego paska i nic nie szarpało jeszcze) btw jak ktoś to zrobi to niech napisze jak bo chętnie bym się pozbył tego kłopotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.