Gość adam_1985 Opublikowano 15 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2009 Witam na forum, Uwielbiam turystykę "przyrodniczą" i zamierzam wreszcie przestać katować Forda Focusa na różnych wertepach, mniej lub bardziej przejezdnych. Przymierzam się do wyboru terenówki i odwiedzenia Islandii, a później północnej Skandynawii. Interesują się tematyką i sprzętem 4x4, ale do tej pory tylko teoretycznie. Wyjaśnijcie mi proszę, koledzy profesjonaliści offroad kwestię napędu - jak dla mnie chyba kluczową. Otóż wszystkie racjonalne przesłanki skłaniają mnie do szukania auta z centralnym mechanizmem różnicowym - dlaczego? Gdyż, z tego co wiem, napędu dołączanego na sztywno, nie wolno użytkować w każdych warunkach i nie ma jak prawdziwe=stałe 4x4. Pytanie 1. Gdzie jest granica wykorzystania 4H, a gdzie należy zadowolić się tylko 2H. Teoretycznie temat jest prosty - asfalt i teren. A co z szybciej pokonywanymi szutrami (np. 80km/h) lub zaśnieżonymi drogami, także przy wyższych prędkościach? Nissan Patrol, mimo braku centralnego mechanizmu różnicowego (przód dołączany na sztywno), jest raczej niezaprzeczalnym "guru" offroad. Ale...: Pytanie 2. ... co sądzicie o Navarze? Jest znacznie tańsza, mniej pali i wydaje się bardziej "cywilnym" autem, powiedzmy że na co dzień. Czy pickup to dobry pomysł na turystykę typu Islandia? Z góry dziękuję za Wasze opinie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Witam na forum, Witamy Gdyż, z tego co wiem, napędu dołączanego na sztywno, nie wolno użytkować w każdych warunkach i nie ma jak prawdziwe=stałe 4x4. Dyskusja na temat stały napęd na 4 koła i dołączany to tak jak dyskusja na temat wyższości Świąt Wielkiejnocy nad Świętami Bożego Narodzenia Pytanie 1. Gdzie jest granica wykorzystania 4H, a gdzie należy zadowolić się tylko 2H. Teoretycznie temat jest prosty - asfalt i teren. A co z szybciej pokonywanymi szutrami (np. 80km/h) lub zaśnieżonymi drogami, także przy wyższych prędkościach? Poza czarnym na 4H możesz jechać ile fabryka dała - jak to wytrzymasz Pytanie 2.... co sądzicie o Navarze? Jest znacznie tańsza, mniej pali i wydaje się bardziej "cywilnym" autem, powiedzmy że na co dzień. Czy pickup to dobry pomysł na turystykę typu Islandia? Tu sobie sam musisz odpowiedzieć - bo nie wiemy ile osób z Tobą będzie jechać? Jak dla mnie to idealnie - możesz na pace zarówno spać jak i gotować a gratów wejdzie chyba więcej niż do normalnego pojazdu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kosiar Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 napęd na 4 koła włączam nawet w mieście jak jest ślisko , bezpieczniej się czuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kattner Opublikowano 21 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2009 Ja dodam tylko że jeśli chodzi o prędkośc przy stałym napędzie w patrolku, to powyzej ok 80km/h pojawiają się wibracje na przednim wale. miałem już kilka patroli i zawsze się to pojawiało. Jest to trochę uciążliwe gdy żona siedzi obok... ale gdy jej nie ma to mi nie przeszkadza A co do stałego napędu na śliskim asfalcie to trzeba się przyzwyczaić do "wypychania" przodu na zakrętach nawet przy bardzo małej prędkości. Ale jak już sie przyzwyczaisz to chodzi prawie jak subaru ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 A co do stałego napędu na śliskim asfalcie to trzeba się przyzwyczaić do "wypychania" przodu na zakrętach nawet przy bardzo małej prędkości. Ale jak już sie przyzwyczaisz to chodzi prawie jak subaru ;p Śliskim ... to znaczy jakim :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.