Mocowanie progu micra k11

[Gość lunatyk1]

Mam taki problem,uszkodził mnie sie prawy próg.Moje pytanie brzmi gdzie znajdują sie mocowania tego progu?

[Gość ABT]

możesz uściślić pytanie ? Bo dla mnie próg prawy to jest z przodu i z tyłu albo jako całość, których wymiana to jedynie spawanie

[Gość lunatyk1]

Aha,chodzi mi o tę część która znajduje się pod drzwiami(tylko)

[Gość ABT]

http://allegro.pl/item563923275_prog_cwiar...micra_k_11.html popatrz na to zdjęcie przykładowo widać tam ten Twój próg ? Bo progów nie da się wymienić na mocowanie, tylko trza je wyciąć i wspawać nowe, chyba że mówisz o jakiś nakładkach na progi albo coś, najlepiej by było jakbyś dał foto

[Gość lunatyk1]

Kurcze to mnie zmartwiłeś...Chodzi mi o częśc pod drzwiami (tyle ze w versji 3d).Na całej długości od początku progu do końca drzwi jest wgniecony;/.Na spawanie to nie za bardzo bym sie pisał ale może jest jakiś tańszy sposób na naprawienie tej usterki...

[Gość ABT]

jest tańszy sposób naprawy progu, które niestety już nie raz widziałem :/ czyli wyrównać wgniecenie szpachlą czy tam żywicą (zapełnić wgniecenie), zamalować i po sprawie.

Zrób jakieś foto

[Gość lunatyk1]

Mam zdjątko:

http://img23.imageshack.us/my.php?image=img0714xly.jpg

Najgorsze,ze lekko jeszcze wgniotło sie nadkole .Ja bym zawsze preferował rozwiązanie bardziej hm...trwałe.

[Domiss]

Jak chcesz już naprawiać, to próg do wymiany. Nadkole jest plastikowe (i czarne), więc mogło się co najwyżej połamać . Pewnie masz błotnik wgniecony - wyklepać, zaszpachlować i pomalować - wymienić można później, ale sądząc po wgnieceniu progu powinna wystarczyć naprawa błotnika.

Co to było - wysoki krawężnik przy cofaniu, czy ktoś Ci wjechał?

[Gość lunatyk1]

krawężnik a ponieważ nie doświadczony jestem no to ;D

Racja pochszaniło mi sie z tym nadkolem...Mówie o tej części między kołem a progiem?

Wie może ktoś tak około ile to może kosztować(bez progu i bez malowania)...Sama robota.

[demano]

hm .. dobry blacharz Ci to wyciągnie w przeciągu godziny. ja za coś podobnego , z tym ze glebszy wgniot i na krotszej odleglosci zaplacilem yhm.. 200zł

[Gość lunatyk1]

O kurde...Masakra...Ale z lakierowaniem,czy tylko próg+spawanie?

[Gość ABT]

dobry blacharz Ci to wyciągnie

 

jakie wyciągnie co ty opowiadasz, popatrz na zdjęcie, owszem wyciągnie co się da a resztę szpachla, żywica i zamalować żeby nie było śladu, nawet widziałem wspawany pręty do środka, to jest właśnie ta najtańsza metoda a użyłem słowa niestety bo po takim uderzeniu i takiej naprawie tylko czekać aż próg zacznie gnić i nie ma co się oszukiwać żeby to był ten sam próg co przed naprawą

[Gość lunatyk1]

Poniewaz jeszcze nie zabrałem sie za tę naprawe z powodu braku środków ,których nota bene wciąż nie mam...

Nie mam kasy na naprawe progu u blacharza.Stąd moje pytanie brzmi co byście mi proponowali by jak najlepiej zabezpieczyć ten wgnieciony próg?(może jakaś czarna farba antykorozyjna)?

Powiedzcie mi również co to za taśma na progu,bo nie moge znaleźć jej profesjonalnej nazwy.

[Gość mrówa]

42zł koszt kompletnie całego, nowego progu do twojej micry ,

wstawienie 120zł z lakierowaniem

lakier 80zł

 

nie musisz wstawia całego, mozna z nowego wyciąc reperaturke , i wymienic tylko ten uszkodzony kawałek !!! ale czy warto ??? już lepiej wymienic całośc , koszta te same .

[Gość gazelek]

42zł koszt kompletnie całego, nowego progu do twojej micry ,

.

Mozesz podrzucic, gdzie mozna kupic prog za taka kase? Ja tak orientacyjnie popatrzylem na allegro - najtaniej 71zl. Akurat w polowie maja mnie ta robota czeka, bo lewy prog z tylu mi caly oblecial :/

[Gość AnubisJaffa]

Przyłączam się do pytania powyżej... Też widziałem najtaniej w cenie 70 zł (wersja 3D),więc jestem ciekaw.

Za swoje progi zapłaciłem 250 zł, wymiana niecałe 1600 zł (w tej kwocie zawiera się również naprawa całej podłogi,były 3 niezłe dziury,z czego jedna przy prawym progu+konserwacja jakimś bitexem), wymiana nakładek dolnych progów 400 zł.

Progi wyglądały całkiem nieźle - po rozebraniu - w środku sama rdza + kilogram szpachla....

Koledzy Lunatyk1 i Gazelek - radziłbym nie lekceważyć tej sprawy :-)

Pozdr.

[Gość gazelek]

Koledzy Lunatyk1 i Gazelek - radziłbym nie lekceważyć tej sprawy :-)

Pozdr.

 

Przy wymianie kol z letnich na zimowe (jeszcze w jesieni) przy podnoszeniu lewego tylu cos zatrzeszczalo, wiec szybko spucilem podnosnik no i obejrzalem dokladnie caly prog, ktory jest nieciekawy... oprocz niewielkiego zalamania z tylu jest jeszcze wychodzacy rudy, praktycznie na calej dlugosci, co pewien czas niewielkie ognisko. Nie ma na co czekac, trzeba wymienic. Co ciekawe - prawy prog jest zdrowy, zatem podejrzewam jakas kolizje z lewej strony... wiecej bede wiedzial po wycieciu progu. No i przy okazji konserwacja podwozia, lepiej to zrobic odrazu. Praca we wlasnym zakresie, wiec chwile to potrwa, ale ma sie gwarancje wykonania hehe