Gość raffaell Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Witam Od jakiegoś miesiąca śmierdzi w mojej Primerze spaloną gumą, albo jakimiś przewodami el. Wygląda to tak: Jak silnik jest zimny nic nie śmierdzi z przewodów wentylacyjnych. Jak się rozgrzeje to podczas jazdy nic nie śmierdzi, ale może dlatego że pęd powietrza wywiewa to na zewnątrz. Jak stanę na światłach to już śmierdzi. Zatrzymują się i otwieram maskę i wącham tam gdzie się da i nic nie śmierdzi pod nią, ale wsiadam do auta i z wentylacji wali jak diabli. Myślałem, że silnik wentylatora, ale nie, ponieważ jak jest wyłączony podczas długiej jazdy i włączam dopiero pod pracą np. to śmierdzi od razu, a przecież nie zdążył się "rozgrzać". A jak silnik zimny to nigdy nie śmierdzi, choćbym na IV włączył dmuchawę. Jak zamykam obieg nawiewu, to też nigdy nie śmierdzi. Czyli jest to coś między komorą silnika (ale nie w niej bo tam nie śmierdzi), a klapką od zamykania obiegu powietrza wentylatora która jest przed silnikiem dmuchawy. Czy ktoś wie co u mnie się może "palić" ?? :027: Juz mnie coś trafia od tego smrodu !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Raffaell,przy tym smrodzie dymu nie ma? tak zrozumiałem,czy przypadkiem nie dostało się coś do kanałów(może myszka?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Moze na nagrzewnice wpadl jakis syf, np z filtra kabinowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Też obstawiam nagrzewnicę. Zobacz czy smród powstaje przy nastawionej maksymalnej temperaturze i załączonej klimie, a zmniejsza przy przejściu na minimum. Może to być też jakiś syf z parownika, ale raczej nie bo piszesz że wali na ciepłym silniku CZy nie ubywa Ci płynu chłodniczego, może masz jakąś nieszczelność na nagrzewnicy i stąd to stado goryli się tam zagnieżdziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raffaell Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Śmierdzi nawet na minimalnej temp. A nie śmierdzi nigdy przy zamkniętym obiegu, nawet jak jest na max. !! Czyli nagrzewnica odpada. Dymu też nie ma i nie jest to zapach myszy (a taką już miałem w starym wozie :diabel2: Ale faktycznie ostatnio musiałem dolać 0,5 l płynu chłodniczego. A teraz jakby troszkę znów ubyło :zdziw: Chyba bez rozebrania kabiny sie nie obejdzie :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz Stysiał Opublikowano 27 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2009 Witam raffaell w mojej primerce tez czasami dziwnie smierdzi i smród ten dochodzi ze sprzegla bo chyba docisk pada z tym ze musze wczesniej dobrze pociskac na starcie warto sprawdzic rusz kilka razy dosc ostro i sprawa powinna byc jasniejsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maly447 Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Witam powiem ci z doświadczenia że u mnie jak pojawił się właśnie taki smród to po jakimś czasie pojawiła się potrzeba wymiany sprzęgła. Bardzo prawdopodobne te sprzęgło bo ja tak miałem wiec bądź gotów na wymianę sprzęgła. pozdro [ Dodano: Sro 01 Kwi, 2009 16:49 ] Aczkolwiek pewności nie mam,ale jeżeli wali spalenizną to kwestia palonego sprzęgła jest wielce prawdopodobna.Ja nie musiałem mu od razu wstawić i przy spokojnym trybie jazdy pojawiał się ten zapaszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezarycezary Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Witam, ja miałem zapach palonego plastiku przez miesiąc, najbardziej śmierdziało na rozgrzanym silniku w czasie postoju np w korku, na światłach. Przyczyna była banalna - do gorącej rury wydechowej przykleiła sie torba jednorazówka, musiało kiedyś ją podwiać pod samochód w czasie jazdy. Dopiero na podnośniku u mechanika można bylo zauważyć ślad po reklamówce, niebyło już z niej co skrobać, po kilku dniach całkowicie sie wytopiła i przestała śmierdzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maniutek Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Sprubuj po przejechaniu sprawdzic kola czy nie sa nagrzane mozliwe ze kturys z chamulcow obciera moze to byc nie slyszalne Mialem taki przypadek w inny autku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.