Dolce Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Witam. Ssarpie silnikiem po przekroczeniu 5000 obr/min. mam auto przerobione na gaz. Dzisiaj jeździłem z pdołaczoną sonda lambda. Po przekroczeniu 5000 obr/min wychodzi uboga mieszanka. Po czyszczeniu przepustnicy nie ma "dziury" w przyspieszaniu w zakresie 4000-4300 obr/min (wcześniej była). Czy problemy z szarpaniem mogą być spowodowane jeszcze jakimiś innymi czynnikami od tych wymienionych poniżej : 1) Uszkodzone/zużyte : kopułka rozdzielacza, świece, kable WN 2) Uszkodzony przepływomierz powietrza jeszcze teakie spostrzeżenie - jeździłem z programem do usawiania mapki nagazie i przy "rysowaniu" mapy benzyny w momencie sarpania silnikeim (po 5000 obr/min) "skakały" czasy wrysku. Czy za szarpanie może być odpowiedzialny silniczek krokowy ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 ale na gazie czy szarpie czy na benzynie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 24 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Najpierw szarpało tylko na benzynie teraz również na gazie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość donn_primerra Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 a te kable świece to wymieniałes czy tylko pytasz czy od tego moze być.... jesli na gazie i na bedynie to wina w zapłonie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 25 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Kable, świece i kopułka są ok. Ale dzisiaj na postoju podgazowywałem samochód i przy ok 5000 obr/min słychać głośno jakby blacha wpadała w rezonans. Ten odgos słychać mocno w kabinie i gdy się schylę koło przedniego prawego koła (od strony pasażera). Co ciekawe słabo go słychac od góry silnika. Najpierw myślałem, że to jakieś blachy wpadają w rezonans ale po jakimś czasie nasłuchiwania doszedłem do wniosku, że ten odgłos może przypominać rozlatujace się łożysko (np. w alteratorze albo pompie) albo rozrząd. Nie wiem. Zastanawiam się nad tym rozrządem tym bardziej, że na wolnych obrotach słychac jak dzwoni/grzechocze cyklicznie. To b mogło ewentualnie tłumaczyć w kłopotach z szarpaniem samochodu powyżej 5000 obr/min. Jeszcze taka sprawa - jadąc na 2 czy 3 biegu z dużą prędkością obrotową (powyżej wspomnianych 5000) mieszanka jest uboga - sprawdzałem testerem sondy lambda. Szarpanie zaczyna się przy nieco niżeszej prędkości obrotowej silnika i jest mocniej odczuwalne na 3 biegu. Sprawdzałem kody usterek ale jest czysto (wyświetla się 55 czyli ok). To chyba tyle, jeśli ktoś miał podobny problem to proszę o sugestie nt. szarpania oraz opisanego powyżej odgłosu. Może te dwie sprawy można ze sobą połączyć i założyć co jest uszkodzone w aucie ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MAXX Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 ja miałem podobnie z tym że nie posiadam gazu i przeszło mi po jakimś miesiącu poprostu nie mialłem czasu podjechac do mechanika z tym że u mnie nic nie bylo słychać potem sytuacja sie ponowiła z tym że słyszałem syczenie non stop i okazało sie że pompa paliwa sie skońcowała ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 29 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2009 jeśli ktoś miał podobny problem to proszę o sugestie nt. szarpania oraz opisanego powyżej odgłosu Jesli kable i swiece sa ok, i na benzynie jest gites, to pewnie jest to co ja mialem - reduktor nie wyrabia. Chodzi o to, ze przy jezdzie na 4 przy 5000rpm obciazenie silnika jest duzo wieksze niz przy 5000 na 2. Wobec tego ma leciec na bogato, a nie moze, bo reduktor za niskie cisnienie gazu podaje. Nic nie che mowic, ale u mnie skonczylo sie na wymianie reduktora, ale pojedz do gazownika, niech sprobuje cisnienie zwiekszyc. Co do dzwonienia, sprawdz wydech od kolektora az do tlumika. Tez dzwonil u mnie cyklicznie i sie okazalo ze akurat luzna obejma wpadala w rezonans przy circa 2000rpm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 29 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2009 Dzieki. Z tym wpadaniem w rezonans to faktycznie wydech. Przedwczoraj mechanicy to robili (zakładali jakieś cybanty) ale dzisiaj jest znowu to samo. Pojadę reklamować. Co do szarpania to też szarpie na benzynie. Reduktor mam zmieniony na Zavoli i wyrabia. Jest tak - mam instalacje sekwencyjną. Sprawdziłem pewną rzecz - reduktor (jego nypel podciśnienia) oraz mapsensor są podpiete (poprzez trójniczek) pod przewód podciśnienia, który biegnie od kolektora ssącego do regulatora cisnienia paliwa. Gdy odepnę przewód biegnący do reduktora i mapsensora to na benzynie dalej szarpie natomiast na gazie nie. Ale wówczas przy wysokich obrotach jadąc na gazie jest bogata mieszanka. Tak więc problem szarpanie jest związany ze zbyt ubogą mieszanką powyżej 4500 obr/min. Chyba stąd to szarpanie. Biorąc pod uwagę powyższe fakty mozna przypuścić, że powodem szarpanie jest jak wspomniałem zbyt uboga mieszanka ale problem tkwi przy jeździe na Pb. Niestety nie pamiętam czy szarpało pred założeniem instalacji gazowej więc nie wiem czy to, że ona jest zainstalowna może mieć wpływ na ten problem. Załóżmy jednak że nie ponieważ na gazie sekwencyjnym sterownik ustawia takie parametry jak podczas jazdy na Pb - po prostu to zwkły "kalkulator"czasów wtrysku - jeśli na Pb auto będzie jeździło nie git to i na gazie tak będzie. Co w takiej sytuacji może być przyczyną szarpania (kable WN, świece i zapłon wykluczam, filtr paliwa zmieniłem). Jeszcze takie "fakty" - gdy odłączę TPS to autem też szarpie powyżej tych 4500 obr/min, gdy odłączę przepływomierz to autem zaczyna rzucać już od prędkości obrotowej 2500 obr/min i nie można więcej przyspieszyć (odpiąłem te czujniki ponieważ gdzieś wyczytałem, że można tak zrobić). Jeszcze jedna sprawa - zauważyłem, że mam przepływomierz od Nissana P10 (był wymieniony, ja mam Nissana P11). Pasuje do przepustnicy ale piszę na wszelki wypadek - może to ma jakieś znaczenie. Jak sprawdzić bez jazdy czy przepływomierz oraz TPS są sprawne ? Czy można to zrobić np. miernikiem (oporność, napięcia itp) ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Dolce, dobrze kombinujesz, szczególnie z tą próbą odpięcia podciśnienia do reduktora i MAP od sekwencji. W układzie zapłonowym przyna raczej nie leży: gdyby tak było, nie skakały by czasy wtrysków. Dodatkowo, więdząc że problem występuje tak samo na benz i gazie, uważam że jest bardzo duża szansa że winny jest przepływomierz. W takich sytuacjach co tu dużo mówić, najlepiej dorwać jakiegoś znajomka i na próbę przełożyć przepływomierz z auta w którym wszystko jest ok. Co do pomiarów - w TPS mierzy się oporność między dwoma z zacisków, dane znajdziesz w serwisówce. Ale nie grzeb na razie w tps, to raczej nie to. Przepływomierz - można mierzyć napięcie wzgl masy na przewodzie sygnałowym - trzeba by sobie zrobić odgałęzienie i podłączyć multimetr. Ile tam powinno być przy jakich war pracy silnika, nie pamiętam. Poszukaj. Wszystko raczej jest w serwisówkach dost na forum. Na początek najbardziej jednak polecam wymontowanie przepływomierza i jego czyszczenie, a jeśli to nie pomoże to jego podmiana na sprawny - na próbę. Nie wiem jaki masz silnik (no właśnie, jaki masz, napisz!), ale w sr20de demontaż przepływomierza zajmuje ok.. minutę. Twój może też wymagać czyszczenia - na forum są opisy osób które to robiły, i u wielu bardzo to pomogło na podobne problemy więc sugeruję zacząć od tego. Ja też to robiłem, pędzelkiem, był nieźle zasyfiony. Wprawdzie auto mimo to jeździło dość dobrze, lecz po czyszczeniu - znacznie lepiej w górnych zakresach obr, szczególnie w nieustalonych momentach pracy. Pozdr i napisz o postępach w działaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Dzięki za odpowiedź. Mój samochód to Nissan Primera Kombi P11 z silnikiem GA16DE. Co do przepływomierza to był czyszczony ale tylko poprzez spryskanie jakimś sprayem od góry przepustnicy po zdjęciu filtra (Wurth bodajże). Mam ochotę go wykręcic i delikatnie umyć te 2 elementy (to sa chyba diody) poprzez pocieranie pędzelkiem zamoczonym w benzynie ekstakcyjnej lub/i spirytusie. Można też przeczyścić styki przepływomierza w złączu. Mam jeszcze kilka pytań : 1) Czy da coś zaślepienie zaworu recyrkulacji spalin EGR ? Jakie jest wogóle Twoje zdanie na temat zaślepiania tego zaworu - warto (niezależnie od szarpania w moim aucie) czy dać sobie spokój ? 2) Czy odpowiedzialny za szarpanie może być czujnik temperatury ? Gdzie go można znaleźć w moim silniku ? 3) Czy odpowiedzialny za szarpanie może być silniczek krokowy ? Czy można go bez ryzyka wykręcić z przepustnicy i przemyć w benzynie - lub nawet zanurzyć w słoiczku z benzyną ekstrakcyjną i tak pozostawić na noc, żeby "odmókł" ? Robiłem tak w poprzednim samochodzie - oplu Vectrze i było ok. Nie wiem czy tak można w Nissanie ? 4) Zauważyłem, że mam urwany taki mały krociec (o średnicy ok. 5mm) , który wystaje z filtru powietrza od dołu i jestpodłaczony krótkim wężykiem z jakimś elementem. Prawdę mówiąc sam go urwałem, gdy ściągałem obudowę filtra powietrza z przepustnicy. Za co odpowiedzialny jest ten element podłaćzony z filtrem ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 delikatnie umyć te 2 elementy (to sa chyba diody) To sa 2 platynowe preciki, bardzo delikatne i takim sposobem jak... pocieranie pędzelkiem zamoczonym w benzynie ekstakcyjnej lub/i spirytusie mozesz bardzo szybko zalatwic przeplywke na amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 1) Czy da coś zaślepienie zaworu recyrkulacji spalin EGR ? Jakie jest wogóle Twoje zdanie na temat zaślepiania tego zaworu - warto (niezależnie od szarpania w moim aucie) czy dać sobie spokój ? Z szarpaniem przy takich obrotach raczej nie ma związku. A czy sens - dyskusyjna sprawa, ja osobiście uważam że nie ma sensu, chyba że się ustrojstwo zepsuje i źle działa - wtedy można odciąć zamiast naprawiać 2) Czy odpowiedzialny za szarpanie może być czujnik temperatury ? Gdzie go można znaleźć w moim silniku ? Jak odpalasz, masz stabilne, podwyższone obroty jałowe które po nagrzaniu schodzą do przepisowych ok 800 ? Jak tak to czujnik jest ok. 3) Czy odpowiedzialny za szarpanie może być silniczek krokowy ? To na pewno nie to. Jak na b.jałowym dobrze stabilnie pracuje to znaczy że krokowy jest ok. A nawet jakby nie był ok, to nie ma on żadnego wpływu na pracę silnika przy dużych obciążeniach. 4) Zauważyłem, że mam urwany taki mały krociec (o średnicy ok. 5mm) , który wystaje z filtru powietrza od dołu i jestpodłaczony krótkim wężykiem z jakimś elementem. Prawdę mówiąc sam go urwałem, gdy ściągałem obudowę filtra powietrza z przepustnicy. Za co odpowiedzialny jest ten element podłaćzony z filtrem ? Jakieś połączenie z układem podciśnieniowym zapewne. Nie wiem dokładnie, nie znam na pamięć ga16de. Podłącz go jakoś w swoje miejsce i już. Ale na to szarpanie to nie powinno mieć wpływu. [ Dodano: Pon 30 Mar, 2009 22:41 ] Co do czyszczenia przepływomierza to ja czyściłem te termoelementy bardzo delikatnie malutkim pędzelkiem, na sucho. Udało się je wyczyścić idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Czyli jak prawidłowo rpzeprowadzić to czyszczenie ? Po prostu wykręcic śruby przepływomierza, wyjąć go a nstępnie pocierać miekkim pędzelkiem na sucho platynowe pręciki ? Nie stosowac żadnych płynów do czyszczenia ? Nie chciałbym uszkodzić tego elementu, jest drogi i wolałbym już jeździć tak jak jest niz zafundować sobie wydatek kilkuset złotych.Tym bardziej, że nie ma 100% pewności, że to przepływomierz jest winny szarpaniu. To jedna spraw a- jak to ustrojstwo (i czy wogóle) wyczyścić. Druga sprawa - co ewentualnie (jaka część) może jeszcze być odpowidezialna za szarpanie samochodem powyżej 4500obr/min (uboga mieszanka). oglnie mam wrażenie, że szarpie w zakresie 4500-5300 obr a potem już jakby mniej (do 6000) - oczywiście mieszanka uboga do końca "skali". Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Po prostu wykręcic śruby przepływomierza, wyjąć go a nstępnie pocierać miekkim pędzelkiem na sucho platynowe pręciki ? Ja tak robiłem i jest ok. Ale na forum jest wiele dyskusji na temat czyszczenia przepływki, poszukaj, skorzystaj z doświadczeń innych. Nie stosowac żadnych płynów do czyszczenia ? Ja nie stosowałem bo wyczytałem na forum że ktoś zastosował i po tym przepływka mu "umarła" Druga sprawa - co ewentualnie (jaka część) może jeszcze być odpowidezialna za szarpanie samochodem powyżej 4500obr/min (uboga mieszanka) Przepływomierz, układ zapłonowy, reg. ciśnienia paliwa, wtryskiwacze benzyny, pompa paliwa, sonda lambda, czujnik położenia wału... to takie najważniejsze.Na podstawie jednak objawów i testów które opisałeś, łącznie z porównaniem z pracą na gazie, chyba najbardziej prawdopodobna przyczyna to przepływka. Zwróć uwagę że gdy odłączyłeś podciśnienie z MAP i reduktora wszystko było ok i bogato. A co w istocie zrobiłeś ? Zwiększyłeś nieco rzeczywistą dawkę gazu na każdy wtrysk. Czyli za mało paliwa dostaje, jasna sprawa... no a o dawkowaniu w tym przedziale pracy decyduje głównie przepływomierz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Dzieki za odpowiedź. Ulisses jeśli to nie kłopot to napisz jakie jest Twoje zdanie na temat czyszczenia przepływomierza. Czy wogóle go się nie czyści czy też można go jakoś przeczyścić ? Czytałem na temat różnych sposobów czyszczenia ale wolałbym sie jeszcze poradzić w tej kwestii. W zasadzie nie lubię pchać łap w delikatne elementy, z drugiej zaś strony jeśli faktycznie przepływomierz jest brudny to czyszczenie może pomóc w usunieciu problemu z szarpaniem samochodem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Ja u siebie po wymontowalem go calkiem (razem z plastikowa obudowa) obejrzalem, nie byl na oko brudny ale jak juz czyscilem przepustnice to zabralem sie za przeplywke. Najpierw wypsikalem te preciki wynns'em do gaznikow, potem troche odczekalem czy rozpusci jakis brud ale bylo czysto. Na koniec sprezonym powietrzem wszystko wysuszylem i zmontowalem spowrotem. Rozumiem ze filtr powietrza i pcv masz wymieniony na nowy? Jezeli to nie bedzie przeplywka to jednak moim zdaniem moga byc to swiece lub kable, wiem ze pisales ze sa ok - a ile juz te swiece u Ciebie w aucie jezdza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Dzięki za odpowiedź. Filtr powietrza zmieniłem na nowy. Napisz mi co to jest filtr pcv, naprawdę nie wiem. Co do świec i kabli - masz rację zastanawiając się nad ich ewentualną przyczyną szarpania samochodem. Założyłem, że te części są ok. ponieważ pomierzyłem oporności kabli a świece nie wyglądają na zużyte. Mogą jednak mieć przebieg a tego nie da się sprawdzić na oko i miernikiem. Wymienię te elementy przed ewentualnym czyszczeniem przepływomierza. Jeśli jeszcze możesz mi poświęcić chwilę to napisz jak fachowo wyczyścić przepustnicę. Przede wszystkim czym. Mam na klapce (tej podłączonej do pedału gazu i otwierającej dopływ powietrza w przepustnicy) ale i w środku trochę czarnego, twardego brudu. Widziałem to, gdy zdjąłem filtr powietrza. Raczej nie da się tego wymyć poprzez popsikanie sprayem. Czy taki brud w ogóle czyścić a jeśli tak to jak (pocierać nasączoną szmatą) ? Na czym polega właściwie prawidłowe czyszczenie przepustnicy - co należy konkretnie przeczyścić - ogólnie całą "gardziel" czy tez skoncentrować się na jakiś konkretnych miejscach ? Jeszcze takie kwestie - czy spokojnie można odłączyć złącza elektryczne wszystkich czujników (w tym TPS, krokowiec) bez potrzeby późniejszej adaptacji ? Jak to jest Czy warto przeczyścić przy okazji krokowca ?Jak się go czyści - czy można go np. zanurzyć w benzynie na noc w celu "odmoknięcia" ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Napisz mi co to jest filtr pcv, naprawdę nie wiem. http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...light=filtr+pcv jak fachowo wyczyścić przepustnicę. Uchylasz ta klapke, wkladasz cos zeby zostala w takiej pozycji, psikasz ile wleziee chemii i szmate na srubokret i czyscisz. Czyscisz głownie ta klapka (z obu stron) oraz rure w ktorej ona siedzi. Co do krokowca to sie nie wypowiadam bo w SR20DE nie ma go. Ale skoro piszesz ze w oplu tak zrobiles i bylo wszystko ok to nie balbym sie tego zrobic w nissanie Jak wyczyscisz prezpustnice to moze sie okazac ze trzeba bedzie ustawic obroty b. jalowego. Jesli beda tylko troche wyzsze niz normalnie powinnien sie komp sam przyuczyc (u mnie po ok 300km wszystko wrocilo do normy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Przepustnicy wyczyścić nie zaszkodzi, ale na pewno jej zanieczyszczenie nie może być przyczyną szarpania przy 5 tys obr... [ Dodano: Wto 31 Mar, 2009 16:53 ] Co do świec i kabli Gdyby to układ zapłonowy był przyczyną, nie skakałyby Ci czasy wtrysków i nie byłoby poprawy po odłączeniu podciśnienia do MAP i reduktora. Jeszcze takie kwestie - czy spokojnie można odłączyć złącza elektryczne wszystkich czujników (w tym TPS, krokowiec) bez potrzeby późniejszej adaptacji ? Jak to jest Na wyłączonym silniku spokojnie można, przed ponownym uruchomieniem spowrotem podłączyć i nie będzie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jankbkak Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Dolce już trochę się ogarnąłem mam pytanie ile przejechane ma twoje auto stan licznika ile w tym jest na gazie i jaki masz katalizator jedna czy dwie sondy zemnie żaden mechanik ale od czego ma się kolegów po sprawdzeniu wszystkiego stwierdzono że padł katalizator ja mam X TRAILA 2003 rok 2.0 benzyna przejechałem 180 tyś z tego 100 tyś na gazie objawy były podobne jak u ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Na wyłączonym silniku I na wyjetym kluczyku ze stacyjki, podobnie z przeplywomierzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 31 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Auto ma przejechane 170tys km. Na gazie dopiero 1000 km, założyłem instalację sekwencyjną ok. miesiąc temu. W samochodzie jest silnik z wielopunktowym wtryskiem i jedną sondą lambda. Katalizator jest. Ciekawa sprawa - gdy kupowałem to auto pojechałem na diagnostykę zawieszenia. Tam gość obejrzał ogólnie samochód i stwierdził, że była wymieniana sonda lambda. Spytałem go czy to świadczy, że była jakaś awaria ale on powiedział tylko, że być może katalizator trzeba będzie zmienić. Nie pomyślałem, żeby go spytać dlaczego, jakoś nie skojarzyłem faktu wymiany sondy z mozliwością uszkodzenia katalizatora. Dlaczego ten gość wysnuł taki wniosek na podstawie faktu wymienienia sondy lambda ? Czy katalizator może byc przyczyną problemów z szarpaniem autem powyżej 4500 obr/min ? Czy można go jakoś sprawdzić "domowym" sposobem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jankbkak Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 katalizator można sprawdzic domowym sposobem ale musisz wykręcic sonde włóż kawałek druta w otwór po sondzie tylko to rób delikatnie powinien od razu się zablokowac zrób tak kilka razy przesuwając drut na lewo lub prawo jeśli drut przejdzie przez katalizator lub jego większą jego częsc to znalazłeś przyczynę szarpania samochodu katalizator ma zazadanie dopalac spaliny a sonda odczytuje i przesyła dane do komputera jeśli walnięty jest katalizator i na małych obrotach jeszcze daje rady to przy większych jest ich za dużo sonda odczytuje że jest zabogata mieszanka i zmniejsza dopływ paliwa i zaczyna się szarpanie samochodem ta mała sonda daje błędne odczyty do komputera a ten steruje przepustnicą i tom resztą więc zastanów się bo inaczej rozbierzesz połowę silnika albo coś jeszcze uszkodzisz albo następnym razem to TY mi poradzisz bo już będziesz specjalistą w tej dziedzinie .....czesc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolce Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Dzisiaj przeczyściłem dokładnie przepustnicę, silnik krokowy oraz przepływomierz. Wszystko wyczyściłem dość starannie. Szarpanie ustało więc już jest nieźle. Ale od początku. 1) Po wyjęciu przepływomierza okazało się, że górny drucik wygląda tak jakby był zardzewiały - były na nim brązowe kropeczki. Psikanie sprayem nic nie dawało. Postanowiłem go wyczyścić pędzelkiem i ten nalot zszedł. 2) Przy zdejmowaniu silniczka krokowego z zaworem do którego jest przykręcony okazało sie, że uszczelka była przklejna na jakimś niebieskim silikonie (gumie) i niestety uległa rozerwaniu. Dorobiłem uszczelkę z preszpanu. Może wiecie, gdzie coś takiego można dokupić (tylko serwis ?). Silniczek był przykręcony do zaworu 2 śrubami. Ten zawór (posiadający 3 otwory) ma w środku trzpień, którego wysuwa sprężyna. I tu mam pytanie - czy sprężyna powinna wypychać trzpień do końca (do momentu zablokowania trzpienia w tych kanałach) ? U mnie sprężyna nie wysuwa trzpienia do końca, jest luz ok. 1 mm do momentu zablokowania trzpienia. Być może sprężyna się wyrobiła a być może ten typ tak ma. Jeśli ktoś wie na pewno odnośnie tego czy ma dopychać trzpień do końca to proszę o informację. Tego zaworu (firmy Hitach) nie da się chyba rozebrać. Na końcu jest "zakapslowany". Myślałem, że ten "kapsel" ma gwint ale chyba nie. Nie chciałem brać tego na siłę. Obok silniczka krokowego w obudowie przepustnicy jest wkręcone takie czarneplastikowe kółko z otowrami - do czego to jest ? Gdziś widziałem zdjęcie tego ustrojstwa ale nie ogłem dzisiaj już tego znaleźć. Po założeniu przepustnicy i odpaleniu samochodu przejechałem się.Szarpania nie ma i mieszanka powyżej 4500 obr/min jest bogata (na testerze świeci czerwona dioda - 0,7-0,9V). Czy tak ma być ? Natomiast jeśli chodzi o schodeznie z obrotów to przedtem po wrzuceniu auta na "luz" spadały na jakieś 1200 (tak pozostawały ok. 1 sek) po czym opadały na 700. Obecnie spadają na 1200 potem podnosza się na 1400, spadają znowu na 1200 i po 2-3 sek opadają na 700. Na postoju czasem zatrzymuja się na dłużej na 1000 (10-20 sek) po czym spadają na 700. Zdarza się, że następnie samoczynnie podwyższają się nawet do 2000 i tak sobie tam robią co chcą. pocieszam się, że wszystko wróci do normy jak pisał Ulisses - gdy komputer się na "nauczy" i na nowo ustawi. 1) Jeśli to nie kłopoto to napiszcie mi o tej sprężynce w zaworze silniczka krokowego - czy ma dopychać trzpień do końca (może to jest powodem takiego zachowania się samochodu ze spowolnionym opadaniem na wolne obroty itp) ? 2) Co sądzicie o zachowaniu się samochodu odnośnie opisanego powyżej chodzenia na wolne obroty ? 3) Czy mieszanka przy jeździe z prędkoscią obrotową silnika powyżej 4500 obr/min powinna być cały czas bogata ? Pozdrawiam i dzięki za dotychczasową pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 2) Co sądzicie o zachowaniu się samochodu odnośnie opisanego powyżej chodzenia na wolne obroty ? Wg mnie, prawidlowo miales przed czyszczeniem. Ale mozliwe ze ecu dostosuje sie z czasem do nowych wartosci (z czystej przeplywki itd) Mozesz to przyspieszyc przez reset, procedura jest opisana w wielu miejscach na forum 3) Czy mieszanka przy jeździe z prędkoscią obrotową silnika powyżej 4500 obr/min powinna być cały czas bogata ? Tak, od pewnej predkosci obrotowej leci na bogato i komputer ignoruje wskazania lambdy. Ale nie powiem Ci czy to akurat jest 4500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.