bandi Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 prima przeszła badanie techniczne tylko ten feler do wymiany .Ogladałem wahacz z dołu i nie zauważyłem śrub próczgłównej mocujacej z piasta koła ,czyzby koncówka była wciskana w wahacz?W takim ukaładzie bedzie troche roboty z odkreceniem całosci ,przerabiał juz ktos ten temat?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Sworzeń masz wciskany, zabezpieczony pierścieniem. Wyciągasz wahacz, potem najlepiej na prasie wyprasowujesz i wprasowujesz sworzeń, zabezpieczasz. Czasem musisz go dodatkowo "spawnąć" gdyby miał luz po wciśnięciu w wahacz. Jeżeli tylko śruby się odkręcają to robota nie jest zła. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 mnie sie udało wybic bez zdejmowania wahacza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 28 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2009 wybić tak a włozyć????lisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fago Opublikowano 29 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2009 ja zdjemowalem oba wahacze przednie,i wymienialem wszystkie gumy, jesli chodzi o sworzen to trzeba ladnie zdjac zawleczke,proponowalbvym najpierw objechac stary sworzen szczota druciana zeby zobaczyc gdzie ona jest, a potem zwyczajeni wybic, mi to nie sprawilo problemu, natomiast jesli chodzi o wybicie tulejki metalowo gumowej , juz byla wieksza zabawa, nie chcialo nam sie tego wybijac, wiec z kumplem wpirdzielilismy te czesc whaczaz ta tulejka metalowa gumowa w piec,zeby sie wypalila guma,nastepnie,wlozylismy wahacz w imadelko,i po troszeczku , po troszeczku srubokretem i przecinakiem dookola wybijalismy ten metal z tulejki, drugi wahacz wybilismy juz za pomocą tej tulejki która wybilismy srubokretem, i przy pomocy imadelka,potem imadelm scisnelismyi taka robota ,czasochlonne jest jedynie wywalenie tej tulejki met-gum z 1 wahacza, potem juz idzie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 wybić tak a włozyć????lisek tak samo na aucie - troche sie z tym męczyłem ale potem założyłem ściągacz do łożysk na wahacz i wcisnąłem nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 tak myslałem ze bez sciagacza sie nie obejdzie, młotek to troche mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 młotkiem też wejdzie, ale sie trzeba troche namęczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fago Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 młotkiem też wejdzie, ale sie trzeba troche namęczyc. Jak wyjmiesz sworzen, wyczysc ten otwor papierem sciernym, przesmaruj smarem, wbij sworzen, zaloz te zawleczke i git,jak zalozysz sworzen a sie okaze ze po zalozeniu zawleczki chodzi, to widzialem ze na forum chlopaki pisali zeby pare spawow zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 zrobione panowie mozna temat zamknać .Jednak musiałem cały wahacz dolny odkrecic .Przy odkrecaniu koncówka drażka stabilizatora ukreciła czesc (pekła),chcac nie chcac musiałem wahacz wywalic na stół gdzie przy pomocy imadła odkreciłem pozostałosc po koncówce.Myslałem ze jest gorszy dostep do wahacza ale nie jest tak zle 3 śruby mocujace wahacz do nadwozia (dostep bardzo dobry),plus koncówka stabilizatora oraz koncówka wahacza do zwrotnicy (gorszy dostep),koncówke wahacza dostałem jakąs niemiecka za 35zł (wiem długo nie potrzyma ),ale innej nie mieli w sklepie jeszcze musiałem zrobic dotkniecie elektrody bo wydawało mi sie troche luzno .Za to za koncówke stabilizatora dałem wiecej 45 zł made in japan tez z innego sklepu ,wszystko złozone i sprawdzone musze jeszcze ustawic zbieżnosc bo mam przód zbiezny 4 mm ale po naprawie mogło sie ustawic dobrze zobaczymy pozdrawiam :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.