Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

czym i co czyścić


Gość rafaela
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ptasie kupy trzeba po prostu szybko zmywać z lakieru. Jak dłużo leżą to niestety lekier może trochę ucierpieć... :/

Ja u siebie zmywałem odrazu pod zakładem, albo pod garażem. Mimo to ślady pozostawały.

A z pastą tempo to radzę ostrożnie. Na początku jest ładnie ale po jakimś czasie pojawiają się rysy i widać miejsce w którym była używana. W każdym razie u mnie tak jest

Przed polerowaniem trzeba dobrze umyć samochód. Nie może być ani troche przykurzony. A miejsce po polerce też się odróżnia, ponieważ obok niego jest lakier niespolerowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,nie chodzi mi o pokrowiec jak w PRL-u,ciężki,gumowany.Miałem na myśli pokrowiec zrobiony z przewiewnego lekkiego materiału podobnego w dotyku do bardzo delikatnego i miękkiego pluszu. Jest dosyć popularny w USA na florydzie jako ochrona przed słońcem.Osobiście żałuję,że sobie nie przywiozłem.Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Widze ze wiele osb używa wynalazkow past typu automax i tempo.Osobiście nie polecam.Można nawet przedobrzyć i wtedy bedzie już za późno, zreszta te produkty daja krotkotrwaly efekt.Polecam produkty firmy 3M, można nawet kupić dobrą polerkę mechaniczną już za 150 zł i do tego odpowiednią gąbke.

 

Ja do mycia używam:

-jakiś szampon z woskiem w żółtej butelce, jest spoko,

-mleczko koloryzujace T-Cut, jednym slowem super sprawa,

-czernidło T-Cut,

-pucerka vileda plus wiadro czystej wody do usówania smug po umyciu,

-mleczko 3M z niebieska nakretka do polerki mechanicznej,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Widze ze wiele osb używa wynalazkow past typu automax i tempo.Osobiście nie polecam.Można nawet przedobrzyć i wtedy bedzie już za późno, zreszta te produkty daja krotkotrwaly efekt.Polecam produkty firmy 3M, można nawet kupić dobrą polerkę mechaniczną już za 150 zł i do tego odpowiednią gąbke.

 

Ja do mycia używam:

-jakiś szampon z woskiem w żółtej butelce, jest spoko,

-mleczko koloryzujace T-Cut, jednym slowem super sprawa,

-czernidło T-Cut,

-pucerka vileda plus wiadro czystej wody do usówania smug po umyciu,

-mleczko 3M z niebieska nakretka do polerki mechanicznej,

 

O firmie 3M w ogole czytalem i slkyszalem same pochlebne komentarze.

Podobnie o chyba polskiej firmie Farecla (producent mleczek i past polerskich najczesciej stosowanych).

O produktach T-Cut jakos niewilee slyszalem, a fakt potrzebuje czernidlo do plastikow bo wyblakly mi troche listwy oraz klamki, sadzisz ze ten T-Cut jest nalepszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jobla na punkcie czystosci i stanu technicznego auta.Używam T-Cut z tego względu że w sklepie nie posiadają na stanie wyrobów TURTLE.Wydaje mi się ze lepszym rozwiązanie bedzie ten TURTLE chociaż jak używam T-Cut to znaczy że też jestem zadowolony.Odnośnie pasty Farecla 3G to też można wyrób pochwalić natomiast do tej pory nie mogę jej zmyć, jednym słowem syfi jak cholera.No i mleczkiem 3M polerujemy bez wody, natomiast farcelą juz z wodą.Na fotce łądnie widać odbicie drzewa i tak mam być :one:

 

P4020191.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farecla robi nie tylko znana paste 3G -mase innych (poodobno rownei rewelacyjnych srodkow). W razie problemow lub watpliwosci proponuje zadzwonic do nich a oni chetnie udziela fachowej informacji co i czym i jak zrobic.

 

[ Dodano: Nie 26 Kwi, 2009 00:03 ]

extraad -jednym slowem zazdroszcze Ci takiego lakieru -ja pozostalem na pascie Tempo, kiedys wlasnie zasiegalem jezyka w Fareclu dot. spoosbu o srodkow polerki lakieru przez amatora jakim jestem, jednak po uwagach ze moge zniszczyc lakier polerka -zrezygnowalem z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego EXSTRADD dwie marki past polerskich które wymieniasz czyli fercla i 3M to materiały do użyku profesjonalnego .Należ więc korzystać z polerki mechanicznej ale z odpowiednią prędkościa obrotową , odpowiednia twardością tarczy gąbkowej oraz jej nawilżeniem.Do każdego polerowania trzeba zwilżyc tarczę i element polerowany. Na sucho można łatwo "przypalić" lakier.Bardzo ważna jest też ilość pasty jaką nakładasz na elem. polerowany.Do zmycia resztek pasty stosuję myjkę wysokociśnieniową szczególnie w miejscach trudno dostępnych.Przy kolorach ciemnych w dni słoneczne cały proces przeprowadzać w pomieszczeniach unikać nagrzania karoserij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego EXSTRADD dwie marki past polerskich które wymieniasz czyli fercla i 3M to materiały do użyku profesjonalnego .Należ więc korzystać z polerki mechanicznej ale z odpowiednią prędkościa obrotową , odpowiednia twardością tarczy gąbkowej oraz jej nawilżeniem.Do każdego polerowania trzeba zwilżyc tarczę i element polerowany. Na sucho można łatwo "przypalić" lakier.Bardzo ważna jest też ilość pasty jaką nakładasz na elem. polerowany.Do zmycia resztek pasty stosuję myjkę wysokociśnieniową szczególnie w miejscach trudno dostępnych.Przy kolorach ciemnych w dni słoneczne cały proces przeprowadzać w pomieszczeniach unikać nagrzania karoserij.

Przeciez ja to wiem doskonale.Napisałem wyżej że używam polerki mechanicznej, posiada ona regulację obrotów od 900 do 3000.Mleczko 3M stosuje sie na sucho, natomiast frecla 3G już na mokro.Polerować nie musimy koniecznie w pomieszczeniu lecz wystarczy w cieniu i nawet przyjemniej.Wszystko na temat polerowania znajdziesz tutaj http://lakierowanko.info

 

Tolo74 moim zdaniem powinieneś spróbować.Bedziesz potrzebowac mniej wiecej takiej polerki http://allegro.pl/item614113167_hit_polerk...otec_2200w.html .Potem już tylko Mleczko 3M bądź paste farecla i odpowiednią gąbke.Ja polecam produkty 3M.Na youtube tez jest poradnik polerowania w wykonaniu autoświata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba sobie zainwestuję w takiego miśka zakładanego na wiertarkę.

 

Mam stary dobry sprzęt, regulacja od obrotów takich, że się ledwo kręci, więc raczej nie powinno lakieru spalić.

 

Co do polerowani łatwego i przyjemnego. To mam jeszcze w domciu dość spory zapas takiego mleczka "Plastmal" Całkiem fajnie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba sobie zainwestuję w takiego miśka zakładanego na wiertarkę.

 

Mam stary dobry sprzęt, regulacja od obrotów takich, że się ledwo kręci, więc raczej nie powinno lakieru spalić.

 

Co do polerowani łatwego i przyjemnego. To mam jeszcze w domciu dość spory zapas takiego mleczka "Plastmal" Całkiem fajnie robi.

 

POżyczyłem miska do polerowania od kumpla (taki trzymany oburącz) -wspanialy efekt do polerowania auta np po jakims natłuszczeniu po umyciu auta, ja użyłem tez po nałozeniu pasty tempo, ale to tylko namiastka prawdziwej polerki, bo po woskowaniu można z niewiele gorszym efektem i niewiele dłuzszym czasem wypolerować flanelą.

Jednym słowem -polerka dla leniuchów.

 

[ Dodano: Wto 28 Kwi, 2009 00:26 ]

extradd dziękuję Ci bardzo za wsparcie, bo kusi mnie to polerowanie, tylko w związku z tym że boję się wykonywać tego pierwszy raz, mam pytanie czy uzy c akuratnie pasty G3 czy może innej? Wahlarz jest spory, np pasta G4, G6 i sam nei wiem która z nich moglaby byc bezpieczniejsza. Jak do nich dzwonilem -polecili mi na poczatek mleczko polerskie (juz nie pamietam, ale chyba G4 wlasnie).

 

Co do proponowanej przez Ciebie polerki -to troche balbym sie --maszyna o mocy niby 2200W, chlopie ja mam piłe elektryczna BOSCHa do drzewa o mocy 1600W i szlifierkę do cięcia i szlifowania o mocy 2000W, z ta mocą do polerowani to chyba przesadzili albo tylko chwyt marketingowy. Gdzies mialem upatrzoną polerkę zółta Einhella 1600W ok 160zł.

 

Jeszcze jedno -co zastosować do zapolerowania głębszych rys? Zacz albym wtedy od wnetrza bagażnika. Tm mam głebokie rysy od wkładania wózka.

 

[ Dodano: Wto 28 Kwi, 2009 00:29 ]

a mleczko 3M -jaki dokładnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie lenistwo - Terrano jest troszkę większe od Almy ;)

 

Po 15 minutach ręka odpada. A taką frotereczką dokładnie, powolutku i przyjemnie zrobiona polerka to cud miód.

 

Tylko teraz kwestia taka. Nakładać i polerować miśkiem, czy zaopatrzyć się w różnego rodzaju - np. jakaś do nakładania wosku/pasty i inna do polerowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...