Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N14] Wymiana przegubu...


Gość dariush
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Otóż mam problem, dzisiaj wziąłem się za wymianę przegubu zewnętrznego w Nyssce.

 

Problem polega na tym że nijak nie mogę zdjąć przegubu z półosi, nie widzę żadnej zawleczki, a autko stoi pod blokiem rozgrzebane :(

 

Proszę o pomoc, jak to cholerstwo zdjąć ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przewężenie półosi przed przegubem załóż klucz płaski (chyba 17)jeden lub dwa klucze i podważ breszką przegub .Jest "zawleczka",jest to pierścień sprężysty na wielowpuście półosi.Zejdzie bez problemu.Później wtrzaskujesz nowy przegub i po bólu :D

 

4834a2f8ad5aecbcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z mojego doswiadczenia przegub trzeba zbic.

 

Ja nie dalem rady go zbic, zawleczka jest nijak niedostepna.

 

Bardzo latwo wyjac cala polos. Polecam tez to zrobic. Potem probowac zbic stary przegub. Z racji tego, ze moj przegub sie rozwalil, zostala tylko wewnetrzna czesc lozyska, i nie dalem rady jej zbic (tak mocno siedzi i tak mocno trzyma ta zawleczka, ktora jest w jej srodku), to ja to rozcialem na dwie czesci i dopiero wtedy mi sie udalo zdjac.

 

Zawleczke zobaczysz dopiero, gdy zdejmiesz przegub. wczesniej nie dostaniesz sie do niej. Pozostaje tylko metoda silowa.

I nijak si e ma do np. astry, gdzie zawleczke zdjac bardzo latwo, bo ja widac - w nissanie po prostu wchodzi w srodek przegubu, i w serwisie wymieniaja cala polos z dwoma przegubami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krol, Wymieniałem kilkakrotnie osłony przegubów i i same przeguby inie jest aż tak źle,po prostu trzeba mieć sposób na to .Po wyjęciu całej półosi wyleci olej ze skrzyni i troszkę się nasyfi.Trzeba przegub dobrze podważyć i wyskoczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem napisać jak poszło to piszę ;)

 

Niestety przegub za cholere nie chciał zejść, i przy uderzaniu wyskoczyła mi półoś ze skrzyni. Wylało się trochę oleju, ale przegub dało się zbić z wyjętej już półosi.

 

Przy okazji nie chcący została uszkodzona guma sworznia wachacza, czyli sworzeń też do wymiany :zly:

 

Teraz mam kilka pytań ;)

jak to jest z wymianą sworznia ? też tak bardzo ciężko go wymienić? i ewentualnie jakiej firmy szukać?

 

Jaki olej wlać do skrzyni? teraz to juz muszę wymienić cały, bo nie wiem jaki był wcześniej :zly:

 

Żeby włożyć półoś należy wymienić ten pierścień zabezpieczający od strony skrzyni również?

 

Mam nadzieję że admin nie wywali tego tematu przez te pytania ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji nie chcący została uszkodzona guma sworznia wachacza, czyli sworzeń też do wymiany

Nie wiem jak jest w sunnym,u mnie sworzeń jest w komplecie z wachaczem,ale skoro to tylko guma to może wystarczy wymienić samą gumę lub ją skleić.Co do demontażu swożnia to dzisiaj miałem w ręce taki ściągacz do sworzni,był w MAKRO za 20pln,o jest na Allegro :)

http://moto.allegro.pl/item595388053_sciag...aze_od_1zl.html

 

Co do oleju to jedne z lepszych

Valvoline

SynPower TDL 75W-90

DuraBlend GL-4 75W-80

DuraBlend GL-4 75W-90

 

Zabezpieczenia nie trzeba wymieniać jeśli nie jest uszkodzone.

 

Najważniejsze że udało się zdjąć przegub i co jeszcze ważniejsze i nieocenione "zdobycie nowego doświadczenia"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Sunnym sworzeń jest wymienny <całe szczęście> a cena od 16zł do 49zł za japoński 555 także nie ma tragedii, jak będzie w sklepie to wymienię, albo jakoś postaram się zabezpieczyć tą gumę.

 

Zabezpieczenie jest chyba OK, ale to groszowe sprawy :)

 

Doświadczenie naturalnie najważniejsze ;) wcześniej jeździłem fiatem CC i teraz Nysski się uczę od nowa

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi prawie nic nie wylecialo oleju / smaru (no costam zawsze, ale prawie nic). Auto podlewarowane, skrzynia automat.

 

A co do sworzni waHacza - tez czeka mnie wymiana. mozna kupic naprawde za kilkanascie zl, i zdaje sie, ze wiaze sie to z wybiciem i wbiciem nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna kupic naprawde za kilkanascie zl, i zdaje sie, ze wiaze sie to z wybiciem i wbiciem nowego.

NO, można i za kilkanaście. Ja też tak sądziłem i jakiś czas temu założyłem taki tani i co ? po 8 tys km przebiegu miał luz większy niż oryginalny po 250 tys km. Tak więc jak już wymieniać to polecam na coś lepszego. Mnie też czeka na dniach wymiana tego szajsu na jakiś lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mogę się pochwalić że Sunny znowu jeździ :) Zostało jeszcze dolać/wymienić olej w skrzyni :)

 

Ale niestety nie obyło się bez problemów :/

Otóż problem polega na tym że teraz jak ostrzej przyspieszam to auto ściąga w prawo - wymieniałem lewy przegub. Czy to normalne? bo coś mi się nie wydaje :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciągnij ręczny i pobujaj przednim kołem przód tył najpierw jedno później drugie ,nie powinno się przemieszczać.Jeśli się przemieszcza to może być któryś ze stabilizatorów lub luz na tulei wachacza :|

Przegub nie powinien robić takiej zmyłki. :029:

 

[ Dodano: Pon 30 Mar, 2009 20:45 ]

A przede wszystkim gratulacje za opanowanie przegubu :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za gratulacje :)

 

Właśnie o to chodzi że przed wymianą przegubu auto zachowywało się normalnie.

Zauważyłem że koło się grzeje, więc myślałem że przesadziłem z dokręceniem piasty, ale nawet po lekkim zluzowaniu jest to samo :( tzn. teraz się nie grzeje, przynajmniej nie aż tak, ale ciągle auto ucieka w prawo :(

 

Koło raczej nie stawia dużego oporu, bo auto się normalnie toczy.

 

Jeszcze jedno: po tym jak włożyłem poskładaną półoś do skrzyni odpaliłem auto i chciałem sprawdzić czy przegub jest ok. Po rozpędzeniu do ok. 50km/h (w powietrzu) auto nagle zgasło, a półosi nie dało się ruszyć nawet na luzie. Po wyciągnięciu półosi i ponownym włożeniu do skrzyni wszystko wróciło do normy. Jednak po poskładaniu całości pojawiło się owe ściąganie :( nie wiem czy akurat ta sytuacja ma z tym coś wspólnego.

 

Może ktoś wie o co chodzi? Bo ja już sam nie wiem. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy przypadkiem nie blokuje Ci zacisk hamulca,bo nie sądzę że to może być wina przegubu.Jest możliwe że powodem ściągania może byc hamujące koło lub był jakiś błąd podczas składania wszystkiego do kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacisk hamulca nie blokuje, koło się kręci swobodnie.

Auto dalej ściąga :(

 

Możliwe się posypała się zbieżność?

 

Przy max skręcie w lewo słychać bardzo lekkie rzężenie przegubu, przy skręcie w prawo cisza. przegub firmy HART.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

3 tyg temu także wymieniałem prawy przegub i mam to samo..czyli przy max skręcie przegłub mi chroboli.i teraz nie wiem czy to ten sam czy teraz drugi się posypał.czy można to jakoś wyniuchać?auto po złożeniu jeździ normalnie, a nawet sprawiło,że drgania kiery całkowicie ustały.ja nie ustawiałem zbieżności gdyż stwierdziłem,ze wymiana przegubu nie ma na nią wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez tak mialem w moim sunny jak wymienilem lewy to wtedy uslyszalem prawy tez go bylo slychac na max skrecie tylko ciszej jak ten drugi ale jednak wiec wymienilem drugi i teraz jest ok Sprawdz jezdzac w kolko max skret w jedna strone a potem w druga wystarczy lekko musnac gaz i puscic wtedy jak jest troche zuzuty juz wtedy go uslyszysz Nie pamietam dokladnie ale wydaje mi sie ze najbardziej jest obciazony przegub od strony kierowcy jak robisz kolko w prawo a od pasazera jak w lewo wtedy na pewno dokladnie uslyszysz terczacy przegub(chyba to tak jest albo na odwrot ;) )

 

 

teraz jest wszystko ok zalozylem oba przeguby japonkie nkn

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
Gość momopole

witam

pytanko dla utwierdzenia się w przekonaniu (lub jednak zmiana diagnozy) przy skręcie w lewo lub w prawo słychać stukanie dochodzące z przodu samochodu (tak jakby nie z którejś ze stron tylko centralnie ze środka, ale może mi się tylko wydawać), jestem przekonany że są to przeguby ale żeby od razu dwa naraz "umarły" ? może to coś innego jednak a nie owe przeguby, bo nie chciałbym nie potrzebnie wdawać się w koszty (koszt dwóch około 400 pln) z góry dzięki za pomoc i za jakieś info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość master1991k

kolego, skręc kola na maska i niech ktos poslucha i bendziesz wiedzial. Mogły 2 naraz, czemu nie, jak gumu pospadały, piachu sie dostało to szybko się ten proces dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość momopole

no właśnie zdecydowanie za szybko, niestety oba przeguby "umarły" popękały osłony i dalej już poszło bardzo szybko :( ale przeguby już czekają w kartonie na poniedziałek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...