[P10/W10] prędkosciomierz skacze w góre na 200 ;) ...

[Gość heineken72]

... fajnie to wygląda jak na zegarach jest 200km/h ale tylko przez chwile.

Tak to nie wiem co sie mogło stać ostatnio zdarzyło to mi sie 3 razy.

Jade np 40 a wskażnik skacze na 80-100 na kilka sekund potem opada.

Podobnie było jak jechałęm 100 skoczył nagle 160, 180 - 200 potem opadł i lekko wariował.

Nie wiem co siada ... czytałem że to czujnik w skrzyni może być.

Czy to coś raczej ze skrzynią czy z zegarami?

Czy może to być spowodowane małą iloscią oleju w skrzyni?

[Gość arqadivs]

Witam to i ja sie podepne pod pytanie..Mi sie zerwala linka dorwalem jakas linke z rozbitej primki..wyciagnelem ja z pancerza i wlozylem w .przez jakies 380km bylo wszystko ok...jechalem i pem po <piwko> i jak ruszylem ponownie jadac na 5 biegu tak ze 100km/h licznik pokazywal 40km/h..teraz nie pokazuje nic;/ linka cala i dobra..co moze byc??

[Gość Maniek-ol]

heineken72, sprawdź linkę. Może się blokować , i w momencie kiedy puszcza nabiera prędkości obrotowej , stąd te skoki na liczniku.

 

arqadivs, prawdopodobnie linka poszła w pancerzu za bardzo do góry i nie wchodzi w wycięcie końcówka linki. Miałem to u siebie.

[Gość arqadivs]

rawdopodobnie linka poszła w pancerzu za bardzo do góry i nie wchodzi w wycięcie końcówka linki

tu przy liczniku czy przy skrzyni?? zmiana pancerza cos pomorze??

[Gość Maniek-ol]

arqadivs, trochę źle napisałem. Linka poszła w stronę skrzyni do dołu , tak że nie sięga przy liczniku. U siebie podkładałem kawałek pręcika o długości ok 6 mm pod linkę , czyli w miejscu gdzie wchodzi do skrzyni. Jak włożyłem ten pręcik to linka poszła wyżej , bo miała podparcie.

[Gość arqadivs]

A moze lepiej tam wsadzic z 1 -2 kulki od lozyska?? zeby nie bylo za wyskoko bo linka jest zakonaczona czpieniem z takim zabkiem..zeby tam ja lapalo w skrzyni..jak jutro bede mial czas to zobacze a jak nie to dopiero w sobote....ale wielkie dzieki za pomoc ...ie udalo czy nie.. pozDros

[Gość fago]

tE linki wogole to sa skepane, u mnie znowu , zdejmowalem zegary tylko, odczepilem ja od zegarow, zakaldam pozniej wszystko elegancko, predkosciomierz nie dziala,, zajrzalem przy skrzyni, a linki z 5 cm z pancerza wyszlo, poprawilem ale oczywiscie ten plastki z zegarow sie wysunal, i znowu trzeba bylo licznik odkrecac, a wogole ten lepek od linki ma tendencje do wypadania, ja na waszym miejscu jak , koledzy wczesniej pisali , ze ona moze miec problemy zobracaniem po prostu , bym ja wyjal i przesmarowal, a i zobaczcie czy ten cycek co wchodzi w zegary jest w dobrym stanie, bo moze tam sie obraca albo czasami nie zalapuje??

[Gość arqadivs]

Maniek-ol zrobilem jak pisales podsadzilem kawalek precika pod linke..ale dalej d*pa...jechalem okolo 80km/h a predkosciomierz skakal i pokazywal max 40..po 1km opadl na 0 i tak dalej sobie lezy..:)Dzis wyciagalem zegary chacialem wymienic zarowke bo mi jedna padla i calkiem linka mi sie wypeila z zegarow i nie wiem czy natrafilem jak wkladalem zegary..a i co do zarowek jak nie swiecila jedna na predkosciomierzu tak teraz nie swieci caly predkosciomierz i obrotomierz:D w sobote bede mial troche roboty z tym,,jak sie dostac od tylu zegarow zeby dobrze linke nasadzic w zegarach??

[Gość Peter]

Jedyny sposób, żeby mieć wszystko jak na patelni to odkręcić linkę od skrzyni i wtedy można swobodnie manipulować przy zegarach.

[Gość heineken72]

a może ten przegub rozbieralny plastykowy na lince ma coś do tego

bo jak wymieniałem kiedyś żarówki w tablicy to jego rozbierałem by wysunac linkę

tyle ze to było z pare miesiecy temu

[Gość arqadivs]

Witam..no i dalej bez zmian..podkladalem drucik od 5mm do 1 cm..i nic nie dalo..czasem linka skoczyla do 50-60km/h i po jakichs 2-3-ch km padla na zero i dalej lezy..juz nie wiem co z nia jest..linka cala nie porwana.. przesmarowana a nie dziala.Jakies inne pomysly co moze z nia byc nie tak??

[Gość heineken72]

Panowie a to jednak chyba nie wina linki tylko samych zegarów.

Zauważyłem u mnie ze jak samochód postoi i ruszam to zegar wskakuje czasem na 80 km jak jade np 30. Wydaje mi sie ze to same zegary szwankują.

Tam jest sprzegło magnetyczne i moze copoprostu tam podeszło (ze starosci) i sprzegiełko skacze oszukujac wskazania.

Nie wiem czy to tak jest i czy w ogóle zegary można jakos rozebrac i naprawić