Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Moja K11 na luzie stuka jak jadacy pociag????


Gość Amster
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy poradzcie prosze. Mam micre k11 1.0 16V z 1997 123500 km. Dzisiaj po przejechaniu kilku kilometrow, krotkim postoju zauwazylem ze po starcie na luzie wydaje dziwne dzwieki cos jak pociag z rownomiernym tuk..tuk ..tuk. Gdy jade silniczek pracuje i ciagnie dobrze a traktorek jest tylko na biegu jalowym. Patrzylem na paski..i wydaja sie OK. Przeciez rozrzad nie moze chyba nagle szwankowac?

Zastanawiam sie co sie stalo. Jak wspomnialem podczas jazdy nic nie slysze w kabinie i silniczek pracuje cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rade...ale to pierwsze co zrobilem. Podejrzewam kolko pompy jakby sie przy obrotach lekko chybotalo. Trzeba bedzie zdjac paski i posluchac..tylko jak to zrobic bez kanalu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiej pompy>? wodnej>?

 

Tak..jak takpatrze z gory..to jakby..lekko kolko chybotalo...moze jaki piescien... polecial...jak ja kupowalem tydzien temu to silniczek chodzil cichutko..apojezdzilem ze 40km dopiero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze gosc cie oszukal? bo niektore wady da sie zaleczyc na sam moment sprzedazy... wiesz co... moze ktos nie dokrecil koła ktore porusza paskiem do alternatora>? sprawdz czy tam sa sruby i je dokrec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze gosc cie oszukal? bo niektore wady da sie zaleczyc na sam moment sprzedazy... wiesz co... moze ktos nie dokrecil koła ktore porusza paskiem do alternatora>? sprawdz czy tam sa sruby i je dokrec

 

Nie sadze...kupowalem od Holendra z sasiedztwa. Dostal ja pol roku temu od babci..a poniewaz ma 2 m to ciasno mu bylo. Mam przebiegi z kilku lat wstecz..z APK ( polski przeglad techniczny) wiec przebieg 123000km autentyczny...mam rachunki z 4 lat co bylo robione. Mala nawet nie drasnieta i chodzi super..tylko ten klekot na jalowym..mnie wkurza. Jak jade to silniczek ciagnie gladko..i w kabinie slychac tylko przyjemny syk... narazie pedzilem do 110km/godz i ledwo pedal gazu dotykalem. Co to jest? Mialemtyle starych samochodow i zaden problem..oprocz pierdolek. A o mnie niepokii..bo czeka mnie z 700km na swieta. Normalnie kolo domu bym sie nie przejmowal..padnie to bedziewiadomo co. Dla mnie najwazniejszajest karoseria...nienawidze rdzy..silnik zawsze mozna zreperowac lub wymienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no przyjrzyj sie temu kołku na dole silnika... zawsze mozesz pojechac po pomoc w kontroli na jakas stacje diagnostyczna co maja kanal moze beda tacy dobrzy i cos zagladna lub doradza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no przyjrzyj sie temu kołku na dole silnika... zawsze mozesz pojechac po pomoc w kontroli na jakas stacje diagnostyczna co maja kanal moze beda tacy dobrzy i cos zagladna lub doradza

 

Mam niedaleko..dwa warsztaty..turecki i marokanski...niedrogo biora...zasze do nich jezdze po APK. Holendrzy sa za drodzy...do nich mozna..tylko na gwaracji.

No dzieki....za radyi konwersacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak wciśniesz sprzęgło to przestaje klekotać? Mi mechanik powiedział, że to jakieś łożysko w skrzyni klekocze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak wciśniesz sprzęgło to przestaje klekotać? Mi mechanik powiedział, że to jakieś łożysko w skrzyni klekocze.

 

 

OK..zaraz pojde...sprawdzic.

 

 

Po wcisnieciu sprzegla nic sie niezmienia...dalej chroboce.

 

Obstawiam na kolo pasowe pompy wodnej...bo przeciez obracajac sie niepowinno chybotac na boki. A jak jest w waszych micrusach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moze to zawory ??

 

Byc moze to one klepia ale cwierkac z lekka nie powinny. Musialbym posluchac innych micrusow....to moja pierwsza i moze jestem przewrazliwiony. W Toyocie starlet jak stalem na swiatlach to czasem myslalem ze misilnik zgasl...tak chodzil cichutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec zrobilem ok 1000 km i wszystko OK...pomimo ze na luzie nadal ten dzwiek jest.

Natomiast odkrylem cos innego. Otoz po przekroczeniu 100 km/godz zaczyna drgac kierownica a 120 km/ godz caly samochod..az strach ze silnik wyleci. Jechalem wiec caly czas stowa i wtedy OK. Mysle ze moze kola zle wywazone..albo ktoras opona felerna.

Czy ktos mial podobne zjawisko u siebie?

Pozdrawiam

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...