Polerka

[Gość DrakeX]

Witam wszystkich forumowiczów.

Zdaje sobie sprawe że na forum jest pare tamatów związanych z usuwaniem rys/rysek

ale nigdzie nie znalazłem konkretnej odpowiedzi

 

Niestety zdarzyło mi się przerysować prawie cały bok na pewnym gównianym krzaczku.

Moja wina, moja wina...

Tak powstałych rys chce się jakoś pozbyć. Wszystkie środki temu służące (min. TEMPO) straszą opisami na etykiecie (nie na metalizowane, może zmatowić).

Kolor "Czarny Pieprz NAF" (taką nazwe wyczarowałem z katalogu)

Co radzicie?

[Gość osiemzero]

Polecam preparat marki 3M (czarna butelka, chyba 0,5l), dzała bardzo dobrze, koszt to ok. 150 zł.

[Gość Patrol 260]

Polecam preparat marki 3M (czarna butelka, chyba 0,5l), dzała bardzo dobrze, koszt to ok. 150 zł.

 

Pasty 3M są faktycznie dobre, ale stosuje się je raczej do obróbki mechanicznej, i takich czarnych butelek jest cztery rodzaje w różnych gradacjach , a opokaowania są litrowe.Do tego najlepiej mieć polerke pneumatyczną, dwie grubości gąbek i korzuch ,więc może lepiej by było podjechać do lakiernika niech przepoleruje bok.

[Gość DrakeX]

Byłem w jednej firmie coś w stylu auto kosmetyka itp.

Jakoś nie mam zaufania, tym bardziej że rysy nie są poważne nie chce sprawiać sobie kłopotów.

Czytając inne tematy na forum spróbowałbym czegoś "ręcznie".

Mam tylko dylemat czy moge użyć danej pasty :/

 

Mając na myśli prace na własną ręke myśle tu o gruntownym umyciu auta i pracy ze ściereczką :one:

 

Jakie mogą być skutki uboczne takiego zabiegu?

[em]

Skutki uboczne zależą od operatora ściereczki . Ja osobiście używałem pasty polerskiej 3m z tym, że w żółtej tubce. Rysa zniknęła a skutków ubocznych nie stwierdziłem. Przed mechaniczną polerką bym się wstrzymał. W moim poprzednim samochodzie naszła mnie ochota odświeżenia powłoki lakierniczej metodą mechaniczna (oczywiście w zakładzie lakierniczym) skończyło się tak, że na ostrych krawędziach podczas polerowania lakiernik zbyt się przyłożył do pracy i spolerował warstwę ochronna lakieru. W momencie odbioru samochodu wszystko było pięknie. Natomiast po miesiącu jeżdżenia reszta warstwy ochronnej zaczęła odchodzić od lakieru.

[Gość Patrol 260]

Skutki uboczne zależą od operatora ściereczki . Ja osobiście używałem pasty polerskiej 3m z tym, że w żółtej tubce. Rysa zniknęła a skutków ubocznych nie stwierdziłem. Przed mechaniczną polerką bym się wstrzymał. W moim poprzednim samochodzie naszła mnie ochota odświeżenia powłoki lakierniczej metodą mechaniczna (oczywiście w zakładzie lakierniczym) skończyło się tak, że na ostrych krawędziach podczas polerowania lakiernik zbyt się przyłożył do pracy i spolerował warstwę ochronna lakieru. W momencie odbioru samochodu wszystko było pięknie. Natomiast po miesiącu jeżdżenia reszta warstwy ochronnej zaczęła odchodzić od lakieru.

 

Pogratulowac lakiernika. :kosci: