[N15] stukanie z przodu

[Gość skott]

Witam mam takie pytanie.

Posiadam almerę 96r i nie mogę ustalić co mi delikatnie stuka po obu stronach z przodu w czasie jazdy po nierównościach. Sprawdzone zawieszenie i kolumny- wszystko OK. Jeżeli ktoś spotkał się z takim problemem proszę o pomoc i poradę.

[Gość Asahi]

Sprawdzałeś może to co Ci podełsłaem na PW ??

[Gość mifal]

Najczęstsze przyczyny w N15 to klocki hamulcowe uderzające o tarcze przy małych prędkościach, sprawdź czy podczas jazdy na lekko wciśniętym hamulcu nadal będzie stukało i będziesz miał odpowiedź.

[Gość rozek]

mnie stukały niedokręcone śruby zawieszenia pod maską. po obu stronach, a na diagnostyce też niczego nie wykazywało. może to?

[Gość skott]

Byłem dzisiaj u mechanika i jeżeli chodzi o zawieszenie ideał żadnych luzów czy tym podobnych rzeczy, nawet przejechał się ze mną żeby sprawdzić te stukania ale jak na złość nie chciało stukać : dziwne to wszystko jest. A stukanie pojawia się u mnie przy większych prędkościach jak pomału jadę jest OK. Wielkie dzięki za wskazówki będę sprawdzał

[Gość amisz]

u mnie zaczęło się podobnie aż w końcu padło łożysko w kole, do momentu aż zaczęło huczeć miało podobne objawy, w większości stacji diagno mają takie ustrojstwo które rozpędza koło i pozwala zdiagnozować problem

[Almera 2.2]

Witam, a może to będą amortyzatory...mogły już się wyrobić na tulejkach.

[Gość tomi21waw]

Ja dzisiaj zrobiłem testm miałem wieksze stukanie w prawym kole mniejsze w lewym.

Najpierw samochód poszedł na kanał machalme kołami i wszystkim za co dało chwycic sie od spodu, potme naciskalem od gory na amorki i szaraplem almerke:)na boki. Żadnych dzwięków stukania jak podczas jazdy po nawet malutkich wybojach. Proba przejechania na lekko wciśniętym pdele hamulca, cisza. Albo klocki lub zaciski stukające o tarcze bądz pista. Proszę o poradę czy piasta może stykać czy jest to na pewno zacisk z klockami?

[Gość Łukal]

Ja mam to samo. Z prawej stuka mocniej. Ogólnie stuka na wybojach przejeżdżanych z większą prędkością tj. fala na asfalcie czyli powtarzające się nierówności. Na pewno to nie sworznie, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów gdyż te elementy wymieniałem. Stawiam że to wina amortyzatorów. Prawa strona jak zawsze jest narażona częściej na nierówności, dziury czy też dołki. Gdzieś nawet czytałem że amortyzatory mogą nie wykazywac zużycia a mogą wydawac dźwięk stukania. W almie jedyny problem to cena porządnych amorów Nie wykluczam również zużycia górnego mocowania lub łożyska lecz wydaje mi się że dźwięk pochodzi raczej z niższej części zawieszenia i nie można wykluczyc tego co pisał kolega mifal. Pzdr.

[Gość tomi21waw]

u mnie to na pewno coś w hamulcach. nie jestem przekonany że to klocki, zdejmowałem koło i patrzyłme czy kolcki lataja. nie dopatrzylem sie wiekszych luzow wiec stawiam bardziej na caly zacisk, podobno sa na tulejach. W gre wchodzi rowniez piasta, nie wiem kompletnie jak ona wyglada wiec prosze o pomoc.

[Almera 2.2]

To są na 100% amory, u mnie było 75 % skuteczności, a tez stukało jak się jeździło po małych nierównościach.

[Gość tomi21waw]

to dlaczego ja jade na wcisnietym pedale hamulca to jest cisza?

jak wymieniam amortyzatory to dodatkowo co jeszcze musze? jak sprawdza sie sprawnośc spreżyn?

[Gość Łukal]

Tak jak pisałem, nie można wykluczyc że wina pochodzi z zacisków czy też siodła. Jak wymieniasz amortyzatory to na pewno musisz wymienic odboje (osłony) bez nich nie polatasz długo. Sprężyn sprawdź czy nie są pęknięte i tyle. Pzdr.

[Gość tuniol]

Witajcie koledzy. Kilka dni temu pojawiły się w mojej almerce takie same objawy jak u Was. Poleciałem na przegląd, zrobili testy --> amortyzatory L85% P82%. Gościu powiedział, że po obu stronach mam wszystkie tulejki wahacza do wymiany. Pojechałem do sklepu kupiłem wszystko co potrzeba a następnie na warsztat do znajomego. Po kilku godzinnej wymianie okazało się, że stuka dalej. Zaczął przeglądać wszystko po kolei...i okazało się, że z prawej strony na drążku przekładni kierowniczej jest dziurawa ta gumowa osłona , i prawdopodobnie przez tą dziurę dostał się piasek do łącznika z kolumną kierowniczą...no i się wszystko tam obluzowało, co powodowało stukanie. Po wymianie drążka całego z gumą ( osłona niedostępna w hurtowniach, a w serwisie powiedzieli , że kosztuje 170 zł i mogą ściągnąć z Holandii) wszystko ładnie ucichło...i można spokojnie dalej jeździć. Być może komuś to pomoże. Pozdrawiam.

[Gość marans]

Drodzy koledzy

Chciałbym się dołączyć do tego tematu. Otóż miałem dokładnie taki sam objaw (stukanie na drobnych nierównościach z przodu) pytałem wiele osób o powód tego stukania, usłyszałem równie wiele odpowiedzi które tutaj też padły. Ale w moim przypadku przyczyna były zużyte klocki hamulcowe i do tego trochę zużyte tarcze. Wymieniłem jak na razie same klocki i Cisza!! chociaż tarcze niedługo też będę musiał wymienić. Tak więc radzę najlepiej samemu sprawdzić swoje klocki. Nie ma z tym zadnej filozofii, wystarczy zdjąć koło i odkręcić dwie śruby w zacisku. Moje klocki były w połowie tak grube jak nowe, czyli jak kto woli do połowy zużyte. Jeżeli to pomoże to proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

[Gość platon]

To moze byc przekladnia kierownicza jak u mnie.

[Gość djkovi22]

to moze byc cos przy amortyzatorze juz raz cos takiegos mialem... albo koncowki drazkow kierowniczych masz juz do wymiany:.

[Gość eulogy]

Witam wszystkich i proszę o wskazówki co się dzieje z moja Almerka, N15 - 1,4 - 97r.

 

2 tygodnie temu mechanik zakładał mi osłony na przeguby. Stwierdził, że wszystko jest tam ok, przeczyścił przeguby itd. Po tygodniu jazdy zaczęło się dziać coś dziwnego. Otóż już przy 50km/h zaczynam słyszeć wyraźne stukanie w okolicach koła po lewej stronie. Co najlepsze stuka tylko wtedy jak naciskam pedał gazu, jak puszczam gaz albo daje luz to nie słychać. I im szybciej jadę tym szybciej stuka. Bić na kierownicę nie ma żadnych, koło sprawdziłem wyważone ok, opona nowa. Przeguby według mechanika ok, więc co to może się dziać.

Aha i jeszcze jak słysze to stukanie i położę, nogę pod pedałami na podłodze to czuje wyraźnie te drgania.

Proszę o poradę, zanim udam się do mechanika. Z góry wielkie dzięki.

[Gość cudek24]

Według mnie moga byc to luzy w układzie kieroniczym a te drgabnia sa przenoszone i dltego jest to wyczuwalne pod podłoga, ja mam to w swoim. Luzy daja znać o sobie na dziurach tak jest ok.

[Gość Łukal]

Podbijając temat. Ostatnimi czasy wsłuchałem się w moje stukanie z okolicy koła i zauważyłem że najczęściej dzieje się to przy rozciąganiu amortyzatora-czyli np. samochód wpada na garba - amortyzator jest ściskany (cisza) za garbem-amortyzator się rozciąga i wtedy jest stuknięcie. Więc stawiam bardziej na mcpersony. Dodatkowo porwały mi się osłony z odbojem na amortyzatorze i to zapewne zrobiło swoją robotę Łożyska na mcpersonie raczej całe sie słychac w górnej części żadnych nie pożądanych odgłosów. Lecz nie sugeruję że w każdej Almie to jest przyczyną stukania. Mam zamiar to sprawdzic ale jeszcze chwilę muszę odsapnąc gdyż zbliża się koniec ubezpieczenia, przeglądu i na nie w pierwszej kolejności poleci kilka zł Pzdr.

[noSSbuk]

Witam. Mam to samo co wy, ale ja nazwałbym to raczej dzwonieniem z jakiegoś małego dzwonka. Dźwięk dochodzi tylko z lewej strony, myślałem, że jakaś nakrętka czy śrubka jest w drzwiach, ale niestety nie. Wsłuchując się ponownie na dołkach i górkach, to tak jakby coś w amorku wpadało w rezonans i czasem sobie zadzwoni... Nie pozostaje mi chyba nic innego jak się przyzwyczaić:/ pozdrawiam

[Gość fialek1987]

Witam. Mam to samo co wy, ale ja nazwałbym to raczej dzwonieniem z jakiegoś małego dzwonka. Dźwięk dochodzi tylko z lewej strony, myślałem, że jakaś nakrętka czy śrubka jest w drzwiach, ale niestety nie. Wsłuchując się ponownie na dołkach i górkach, to tak jakby coś w amorku wpadało w rezonans i czasem sobie zadzwoni... Nie pozostaje mi chyba nic innego jak się przyzwyczaić:/ pozdrawiam

 

albo po prostu zdejmiesz kolo, odkrecisz hamulec i wygniesz blaszke dociskajaca szczeke do oslony czesty problem... latwo naprawic... nie przyzwyczajaj sie ;P

[Gość Bartek_1983]

Może to dolne tuleje wahacza.Też tak miałem tylko były tak wybite że stukały na najmniejszych nierównościach. Dopiero na trzepakach okazało się że to one były przyczyną. Najlepsze jest to że koleś powiedział że to prawa a ja się pomyliłem i odkręciłem najpierw lewą he he i też była do wymiany. Teraz cisza.

[Gość devil-80]

A co to może być że słychać jak by obcieranie,szuranie jak skręcam z lewo dochodzi z lewego koła? czy winą za to można obarczyć klocki ,tarcze bo wg mnie są już one baardzo cieniutki,ale autko hamuje jak brzytwa.

[Gość marans]

Witajcie koledzy

Ja znam powód stukania na nierównościach z przodu auta, ponieważ też się z tym borykam. Jeden z kolegów wspomniał o tym w poście. Dotyczy to zacisków hamulca a dokładniej nazywając "jarzma" czyli tych małych tulejek z gumką przy zacisku wyglądających porównawczo jak zawory. To one wyrabiają się w prowadnicach i stukają. Niestety nie znalazłem sklepu w którym można je kupić osobno bez całego zacisku. Proponuję używany zacisk na allegro i wymianę tylko tych jarzm. Ja póki co po prostu nakładam smar w otwory i na jakiś czas to wystarcza. Jednak na pewno zdecyduję się je wymienić bo strasznie denerwują. P.S to stukanie można sprawdzić skręcając koła i przez szarpnięcie ręką za zacisk hamulca. Powinno być takie samo stukanie. Pozdrawiam