Wymiana oleju po 2 tys. km

[mpr]

Przy odbiorze samochodu zachęcano mnie, aby (choć producent tego nie wymaga) wymienić olej po 2 tys. km. Chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat – czy warto, skoro fabryka nie widzi takiej konieczności? Czy jest to po prostu próba wyciągnięcia trochę kasy od klienta? Czy zmienialiście olej po takim przebiegu?

[medyk]

Nie jest to wymagane ale ja na 90 % będę wymianiał olej po ok 1500 km.. Zawsze to lepiej dla silnika .Pozdrawiam

[masculin]

Ja u siebie też zmieniłem po 2500 tylko choć nie jest to wymagane (nie w serwisie - taniej)

[Gość ciacho]

Jak odbierałem auto to zapytałem w salonie czy wymieniać olej po ok. 2000km. Koleś powiedział, że jak chce wydawać kasę to mogę ale nie ma potrzeby - silnik i tak był przetarty wcześniej, a że jest teraz olej "meksykański" to nie ma znaczenia bo specyfikacji Nissana się trzyma.

[turas]

Ja mam QQ 2.0 DCI i również zastanawiam się czy nie wymienić olej. Mam przejechane 3500 Km i chciałem to zrobić po ok 5 000 km. Słyszałem, że ten silnik osiąga swoje możliwości dopiero po ok 5 tys km, więc wg. mnie ta granica do wymiany oleju jest dobra.

 

Skąd u was te 2 tys km do wymiany - czy są jakieś zalecenia?

 

Co do zaleceń ASO to często podają oni zalecenia na podstawie doświadczeń z innych samochodów marki Nissana. W QQ silnik 2.0 DCI oraz 2.0 benzyna to nowe konstrukcje, co, do których mogą nie mieć wiedzy.

 

Czy dysponujecie jakimiś sprawdzonymi zaleceniami, co do wymiany oleju?

 

Nissan w instrukcji nie zaleca takiej wymiany - chociaż ja po swoim samochodzie widzę ze zachowuje się zupełnie inaczej po przejechaniu tych 3 tys. niż to było na początku - więc coś musiało się zadziać.

Ktoś pisał, że jeśli spuści się olej po dotarciu silnika do czystego naczynia to będą widoczne pływające opiłki. Nie znam się na tym, ale taki materiał smarowniczy do silnika to chyba nie jest dobra mieszanka na dłuższą metę?

[Gość smn7801]

Ja w benzynie 2.0 wymieniłem po 2 tysiącach kilometrów. Aso w Szczecinie informowało każdego o konieczności wymiany oleju na tkz dotarciu. Dodatkowo tłumaczono żeby przez pierwszy tysiąc obchodzić się z gazem delikatnie. W sumie biorąc cenę nowego auta 300zł chyba już nie stanowi takiego problemu - prawda?

[ferrit]

Zastanawiam, się czy w oleju spuszczonym po 1...5 tys km będą widoczne gołym okiem te opiłki i skąd się one mogą wziąć ? Czy tam w środku coś działa jak narzędzie skrawające i zostawia opiłki ? Podejrzewam, że opiłki jakieś są zawsze, ale nie takie aby je gołym okiem zobaczyć. No chyba, że producent pozostawił w komorze COŚ z produkcji A z drugiej strony, to ile kosztuje taka wymiana w ASO ? Olej (full syntetyk do 2.0 dCi ok 8L), filtr i robocizna ? Kto może podać dokładne ceny ?

[buba1996]

nie ma opiłków, filtrowałem swój a wymieniłem też po ok 2 tys km

[ferrit]

Sam wymieniałeś ? Poza ASO ?

[Gość ciacho]

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=592018#592018

 

Ponoć można

[ferrit]

Przy stanie licznika 1500 lub 2000 lub 3000 lub 5000 km jak każdy sobie sam uważą wymieniając olej w samochodzie poza ASO wymieniamy także filtr oleju. Robimy to najlepiej jak potrafimy no i po upłynięciu 1 roku lub przebiegu 20 tys jedziemy do ASO na przegląd z wymiana oleju. I ASO widzi, że jest inny filtr oleju i co oni na to ? Powiedzą ktoś tu coś robił (wymieniał), ale nie ma wpisu w książce serwisowej, więc nie macie prawa do..... itd. Co o tym sądzicie ?

[Gość smn7801]

Czy koszt ok. 350zł (olej i filtr) jest naprawdę nie do przeskoczenia dla użytkownika nowego auta? Po co kombinować zmieniać olej na własną rękę lub w nieautoryzowanym serwisie? Nie rozumiem tego - kupujemy nowe auto za ok. 75 tyś lub więcej opłacamy drogie ubezpieczenie a już na tak ważną sprawę jak olej w silniku oszczędzamy i pytamy czy w ogóle warto. Tak warto!!! – moim skromnym zdaniem.

[Gość kristo]

Temat był już wałkowany i każdy oczywiście ma swoje zdanie, ale jeśli uważa że zmieniać w trosce (imo nieuzasadnionej) o stan silnika, to nie rozumiem w takim razie tej oszczędności i poszukiwaniu tanich olejów/wymiany. Wymiana taka może skończyć się gorzej niż jej brak.

 

Dodam jeszcze że w aso przy wymianie oleju wymieniana jest także jakaś tam uszczelka pod korkiem, która jest jednorazowa i nie sądzę aby pan Miecio wymieniający olej w garażu wiedział, że należy ją wymienić ani że ma takie uszczelki.

 

Pytanie: czy w ogóle zmieniać olej częściej niż zaleca producent? Skoro silniki są docierane w fabryce i olej jest potem wymieniany to chyba jest to działania na wyrost. Pewnie nie zaszkodzi ale czy pomoże? Oczywiście lobby olejowe powie że wymieniać - dla nich to tylko kasa, ale dla użytkownika koszt i czas!

[ferrit]

Dowiadywałem się w Yama w Osielsku ile kosztuje sama wymiana oleju z filtrem do silnika 2.0 dCi. Powiedzieli około 580 zł. Oni stosują olej Texaco.

[eMeN]

Wczoraj przy okazji zamawiania QQ zadałem pytanie w salonie odnośnie wcześniejszej wymiany oleju i sprzedawca powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Raczej "ludzie starszej daty" z przyzwyczajenia mówią o czymś takim. Natomiast należy dokonywać corocznej wymiany oleju niezależnie od tego, że przeglądów dokonuje się w okresie dwuletnim.

[medyk]

w najnowszym numerze MOTOR u również zalecają wymiane po kilku tyś pisząc,że to bdb zwyczaj

[awol]

Tak a propos, trochę inny punkt widzenia na kwestię wymiany oleju

 

http://www.wiatrak.nl/1035/wielka-samochodowa-tajemnica/

[Gość kristo]

Tak a propos, trochę inny punkt widzenia na kwestię wymiany oleju

 

http://www.wiatrak.nl/1035/wielka-samochodowa-tajemnica/

 

było już na forum, ale jakoś nikt nie odważył się zaniechać wymiany oleju

[piotrpetek]

warto stosować się do zaleceń producenta, jak pisze Kristo nie zaniechać wymiany po przebiegu lub terminie ale bez nadmiernej troski. Wymiana w 2.0dci olej 0k.7,5l -580zl, filtr oil 115zl, uszczelka korka spustowego(jednorazowa) ok. 7zl plus robocizna...? to zawsze co 12 mies. lub co 20tys.km -na tym nie warto oszczędzać, a czy częściej.? myślę, że filtr oleju też ma jakieś zadanie -pozdrawiam

[Gość pepe_aso_honda]

u mnie 1,5 dci olej 5w40 shell koszt samego oleju i filtra ok 250zl ja wymienilem po 5 tys km teoretycznie nie ma takiej potrzeby ale zawsze to spokojniej sie jezdzi-na oleju nie ma co oszczedzac bo od jego jakosci i dbalosci o czestotliwosc wymiany zalezy zywotnosc motorku.

[medyk]

też miałem zamiar wymienic olej po ok 1500-2000 km ale wymienię przed zimą czyli po roku eksploatacji -gdyż jak obliczyłem będę miał wtedy zrobione dopiero ok 4000 km więc wcześniej nie ma sensu...Pozdrawiam

[Gość Marian]

Co was wzięło z tym olejem ? Sami taksówkarze czy co ? Po co wymienić, skoro w książce gwarancyjnej nie jest to wymagane ani tez serwis tego wyraźnie nie zaleca ? Nigdy nie starałem się być mądrzejszy od producenta, a to już 4 moje auto użytkowane "od nowości".

[Gość tomi-ei]

Co was wzięło z tym olejem ? Sami taksówkarze czy co ? Po co wymienić, skoro w książce gwarancyjnej nie jest to wymagane ani tez serwis tego wyraźnie nie zaleca ? Nigdy nie starałem się być mądrzejszy od producenta, a to już 4 moje auto użytkowane "od nowości".

 

w podsumowaniu:

Producentom nie zależy na tym żeby auta były bezawaryjne ( nie dotyczy to okresu gwarancji - ale na gwarancji zazwyczaj się nie psują ) najwieksze pieniądze zarabiają docelowo właśnie na częściach zamiennych, a nie na sprzedaży aut.

 

Prosty przykład: auta słynnej marki mercedes kiedyś, a dzisiaj, gdzie zgubili tą technologię produkcji podzespołów czy silników ( pomijając awaryjną elektoronikę ), jaki mieli interes na popsuciu sobie dobrej opinii o marce jaką kiedyś mieli

- warto poczytać opinie użytkowników mercedesów z ostatnich lat produkcji, fajna lektura, lepsza od forum QQ, tam ludzie wydają na auto zazwyczaj grubo powyżej 200 tyś zł i co i niespodzianka szczególnie po zakupie diesla, ale nie tylko...

 

To samo dotyczy wymiany oleju po pierwszej fazie docierania się silnika

( już gdzieś o tym pisałem, że Suzuki w swoim silniku 1.6b nadal zaleca wymianę po bodajże 1500 km, a nie sądzę, żeby akurat nissan miał lepszą technologię produkcji silników od Suzuki ??? )

 

Przy aktualnych cięciach kosztów przez firmy motoryzacyjne i w celu opłacalności produkcji nie wierzę żeby ktoś docierał tyle ile faktycznie potrzeba silnik spalający pod obciążeniem kilka litrów paliwa na godzinę. O ile pamiętam to dotychczas silniki do pełnego dotarcia potrzebowały właśnie około 1500 km na co potrzeba minimum 20-25 godzin jazdy.

 

Naturalnie wybór wymieniać czy nie należy do właściciela auta...

Edytowane 23 Września 2010 przez tomi-ei