Gość Franz W Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Witam Wszystkich. Na wstępie proszę o wyrozumiałość. Jestem całkiem "zielony" w sprawach aut terenowych i moje pytania mogą wydać się głupie i oczywiste dla osób bardziej doświadczonych. Jednak, „kto pyta nie błądzi". Zacznę od tego, że mam Navarke D22 (starszy silnik 104 Km) i chciałbym ją przygotować do wyprawy w teren. Będzie to wyprawa w mało znane mi tereny (myślałem o Rumuni), nie planuje bardzo ciężkiego terenu, ale mogą się zdarzyć przeprawy przez jakąś wodę i napewno bezdroża. I tutaj pojawia się moje pytanie, od czego mam zacząć przygotowania??? Z góry dziękuje Wszystkim za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Zacznij od rzetelnego przeglądnięcia wszystkich podzespołów. Zawieszenie, paski wszelakie, sprawdzić i ewentualnie wymienić termostat itp. No, a później to już planowanie zagospodarowania przestrzeni bagażowej. Widzę, że ekstremu nie szykujesz to spokojnie oponki typu AT starczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franz W Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Jest sens go podnosić? W jakiś sposób dozbrajać tzn. wyciągarka, 'Snorkel' itp.? Jeśli tak to gdzie to znaleźć, od czego zacząć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Tak jak napisałeś , nie będziesz się pakował w ciężki teren - zainwestuj w opony typu AT , weź profil o 5 większe niż masz w tej chwili i będzie wyżej. Podnoszenie chyba nie ma sensu. Jak spodziewasz się wiekszej wody to zakładaj snorkel. Przede wszystkim potrenuj teraz - poznaj swój samochód - jego i swoje możliwości. To Ci podpowie co jeszcze potrzebujesz :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibson74 Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2009 Zeby pojeździć turystycznie w lekkim terenie przede wszystkim zadbaj, żeby samochód był sprawny i miał dobre opony. Zanim zaczniesz coś w nim ostrzej grzebać pojeździj najpierw trochę, żeby określić czego potrzebujesz i znaleźć ew słabe punkty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franz W Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Dziękuje Wszystkim za podpowiedzi są dla mnie bardzo cenne, oczywiście za Waszą radą w ten weekend wezmę psa i pojadę sprawdzić auto, a raczej bardziej siebie w terenie. Oczywiście jak ktoś będzie miał ochotę troszkę popisać to będę bardzo wdzięczny za wszystkie rady dotyczące jazdy terenowej. Jak już wcześniej wspomniałem jestem w tym "zielony". Do tej pory to teren pokonywałem (co zresztą bardzo lubię) na piechotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca V6 Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2009 w ten weekend wezmę psa i pojadę sprawdzić auto, a raczej bardziej siebie w terenie. jak nie jesteś pewnien czy wyjedziesz to nawet nie wjeżdżaj a tak w ogóle to dobrze jest pojechać na 2 auta w razie czego jest na kogo liczyć tak myśle bo sam dopiero zaczynam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2009 na początek dobry kinetyki i porządne zaczepy w aucie :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Zacznij od opon MT Później poszukaj zawieszenia Calmini w dobrej cenie Kup liny , taśmy , kinetyka , szekle Na końcu zapodaj sobie dopiero windę ... Ciągutek upośledza rozsądne myślenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franz W Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Dzięki. Tylko pytanko co to jest kinetyka? Nie śmiejcie się i nie denerwujcie ale ja naprawdę jestem zielony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Działa trochę jak guma od majtek http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/5/6548.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibson74 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Myślę, że dobrze byłoby gdybyś na początek chociaż trochę poszukał i poczytał w sieci. Ciężko jest dowiedzieć się czegoś na forum zadając bardzo ogólne pytania. Oprócz tego forum zajrzyj sobie np. na rajdy4x4. Jest tam dział o jeździe w terenie, wyposażeniu itp. Jak przefilftujesz sobie to co tam jest powypisywane to napewno znajdziesz sporo użytecznych informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 zajrzyj sobie np. na rajdy4x4. Tylko czytaj .... nie zadawaj pytań bo Cię zjedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Co fakt to fakt. :one: Najpierw na "towarzyskich" nabij postów, żebyś nie wyglądał na nowego - wsadź awatara. A potem zadawaj pytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibson74 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Ja kolega trochę poczyta to myślę, że pytania już nie zada :diabel: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Ja kolega trochę poczyta to myślę, że pytania już nie zada :diabel: . :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franz W Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Oczywiście, zada. Troszkę opóźnione, ale jest. Starałem się troszkę poczytać fachowej literatury. Jak to jest z wodą? Powiedzmy, że mam założonego Snorkela i do silnika się nie dostanie, ale na wierzchu mam np alternator. Czy zamoczenie nie zaszkodzi mu? Tego już nigdzie niestety nie doczytałem. Następne głupie pytanie" Jak wjeżdżam pod stromą górę wiem, że mam to robić "przodem" prostopadle do góry żeby nie fiknął na bok, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że polecę przez przód albo tył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość redin Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Oczywiście, zada. Troszkę opóźnione, ale jest. Starałem się troszkę poczytać fachowej literatury. Jak to jest z wodą? Powiedzmy, że mam założonego Snorkela i do silnika się nie dostanie, ale na wierzchu mam np alternator. Czy zamoczenie nie zaszkodzi mu? Tego już nigdzie niestety nie doczytałem. Następne głupie pytanie" Jak wjeżdżam pod stromą górę wiem, że mam to robić "przodem" prostopadle do góry żeby nie fiknął na bok, ale jakie jest prawdopodobieństwo, że polecę przez przód albo tył? jezeli czysta woda to nic mu sie nie stanie jezeli błoto to co jakis czas bedzie trzeba wyczyścić prawdopodobieństwo rolki w przód zalezy od tego jaka górka jest stroma, wiadomo ze pod pionową górke nie podjedziesz i nie zjedziesz z niej ogólnie to ciężko jest przewrócić w przód auto, przy zjazdach juz jak sie czuje ze leci tył to gaz do podłogi zeby przód nadrobił i jakos sie wytaraskasz a w zasadzie to czym jezdzisz ze sie boisz o to ? bo takie obawy to mogą miec Ci którzy mają bardzo podniesione auta i wielkie koła np. 37 cala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franz W Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Z przewróceniem to było pytanie czysto teoretyczne. zastanawiałem co się stanie, z przodu jest (Pickup D22) obciążony silnikiem, a jak mam pustą pakę to tył jest lekki. Bardziej zależało mi na odpowiedzi o zlaniu alternatora. Oczywiście dziękuje za odpowiedź. Czyli jak mam zabezpieczony silnik (wlot powietrza) to nie muszę się martwić o elektrykę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość redin Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 o alternator/rozrusznik bym sie nie martwił, bardziej o elektronike aparat zapłonowy zabezpieczyc trza i bagnet, co by przez niego woda niewleciała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKmario Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Franz W, mam podniesionego d22 i takie stromizny lapie ze bys nie uwierzyl... ciezko fiksa zlapac... ...jest tak, ze jak ci sie wydaje ze to juz, to w rzeczywistosci jeszcze duuuuuuzo brakuje do fikolka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość redin Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 a tam, mi sie nie wydawało że zalicze rolke w tyl a było blisko gdy wysiadłem z auta to sie cały trząsłem :diabel2: http://www.vimeo.com/4383288 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.