czester15.30 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 W nowej micre 1.2 80 km zdarza się czasami przy dynamicznym ruszeniu (najczęściej przy mocno skręconych kołach) i gwałtowniejszym przyśpieszeniu na 2 biegu usłyszeć wibracje dużej częstotliwości dochodzące z przedniej półki. Jest to na pewno drżenie plastiku, oczywiście trwa to krótką chwilę. Później wszystko wraca do normy. Nie jest to zbyt głośne. Czy ktoś zetknął się z tymi objawami? Czy w micrach występuje często ten problem, jeżeli tak to w jaki sposób serwis eliminuje tą wadę? Obawiam że serwis zignoruje to i stwierdzi że nic nie odbiega od normy. Potrzebuję jak najwięcej informacji na ten temat, by przygotować się na rozmowę. Nawiasem mówiąc nie jestem zwolennikiem rozkręcania samochodu bez potrzeby. Jeżeli to się nasili, będę musiał coś z tym robić. Samochód jest na gwarancji. Proszę o odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfabox0266 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2009 (najczęściej przy mocno skręconych kołach) i gwałtowniejszym przyśpieszeniu na 2 biegu usłyszeć wibracje dużej częstotliwości dochodzące z przedniej półki. Jest to na pewno drżenie plastiku, oczywiście trwa to krótką chwilę. Oczywiście z racji wieku mojego samochodu i braku doświadczenia w kwesti nowych pojazdów nie mam pewności co do moich przypuszczeń,ale z punktu widzenia teorii może być to powód złej amortyzacji układu napędowego (poduszki silnika) lub też drgania przenoszone przez układ wydechowy na karoserię,moga też powodować wpadanie w rezonans źle umocowanych elementów kokpitu.Jednakże jednostka napędowa pracująca płynnie nie powinna generować drgań,które byłyby odczuwalne w trakcie eksploatacji pojazdu.Może być to wywołane źle wyważonym elementem układu napędowego lub wadą zespołu sprzęgła. Uwaga na moje wywody (po paru drinkach zaczynam filozofować) :029: Czasem to się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mig Opublikowano 27 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2009 U mnie plastiki były chyba dodatkowo mocowane u dilera kawałkami samoprzylepnej gąbki. Tak to przynajmniej wygląda, bo nie sądzę żeby to były fabryczne mocowania. Widocznie poprzednia właścicielka się skarżyła i usunęli w ten sposób "usterkę" przy okazji naprawiania telepiących się szyb w przednich drzwiach. Przez dłuższy czas miałem problem ze stukaniem dobiegającym z okolic schowka. Okazało się, że pod środkowym panelem jest jakiś czujnik (od klimy?), który został bardzo zmyślnie przez Angoli przyklejony taśmą klejącą. Klej wysechł, a czujnik obijał się o plastik... Niby drobnostka, a wkurzająca. Teraz szukam źródła stukania w tylnej klapie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czester15.30 Opublikowano 26 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 mig, Przez dłuższy czas miałem problem ze stukaniem dobiegającym z okolic schowka. Okazało się, że pod środkowym panelem jest jakiś czujnik (od klimy?), który został bardzo zmyślnie przez Angoli przyklejony taśmą klejącą. Klej wysechł, a czujnik obijał się o plastik... Opisz,proszę jakiego rodzaju były to stuki i z jakiego schowka dobiegały, ze strony kierowcy pod kolanami, środkowego, czy od strony pasażera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mig Opublikowano 27 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2009 Lekkie stukanie, a raczej drganie w okolicach lewego kolana pasażera. Ten czujnik (czy co to tam jest...) ukryty jest po prawej stronie dolnego schowka/uchwytów na kubki na bocznej ściance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregorp Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 (edytowane) podpinam sie tutaj bo nie umiem stworzyc nowego tematu ratunku mam almere n16 z2001 roku mialem wibracie na kierownicy wywarzalem kola u jednego mechanika potem u drugiego nadal bez zmian a ze zawieszenie sprawdzono i jest podobno bez zarzutu wiec kupilem nowe alu i opony i znowu wywarzanie montarz no i jedyna zmiana to taka ze najpierw przy 100 na godzine drzy pod nogami i pupa apotem dopiero kierownica znowu sprawdzalem na nastepnym warsztacie zawieszenie i nic poradzcie co robic bo dostaje szalu brak mi pomyslow Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez gregorp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borciuch1964 Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 sprawdz kola na samochodzie na wywazarce.. jest taka opcja u niektorych wulkanizatorow.. pewnie masz krzywe tacze lub bebny i wpada to w wibracje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregorp Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 klocki sa nowe tarcze podobno oky zecz sie dzieje w norwegi i pytalem o towywarzanie na aucie ale narazie niemoge znalesc takiego dzis natomiast slyszalem poraz pierwszy raz jakies odglosy jakby w tle cos w rodzaju buczenia poraz pierwszy mam japonczyka ale wydaje mi sie ze to nie lozysko dzieki za podpowiedz znajde ta wywarzarke podpytuje bo tu w tych warsztatach kasuja jak za zboze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czester15.30 Opublikowano 13 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Wyjaśniam finał (drgającej półki), ale cofnijmy się w czasie. Drgania ustały tymczasowo, więc napisałem i usunąłem następujący post: (Informuję wszystkich którzy czytali mój post iż objawy drgającej półki same zniknęły. Umówiłem się z serwisem na jazdę w celu ustalenia przyczyn, lecz przed próbą sam dokonywałem nasłuchu (wykonywałem kilkakrotnie gwałtowne kontrolowane hamowanie,skutkowało to wcześniej tym że plastik drgał od razu i za każdym razem), a teraz nic. Odwołałem przejażdżkę. Być może za któryś razem siła bezwładności zrobiła porządek z kokpitem, coś tam zatrybiło zazębiło nic się nie ociera lub dotarły się dwie dotknięte ze sobą części itp. Najwyraźniej micra wystraszyła się serwisu. W ASO powiedzieli mi: jeździć, niech się kokpit uleży, gdy coś będzie dziać wtedy przyjechać i zdiagnozujemy usterkę. Znużyło mnie nasłuchiwanie wszystkich odgłosów wewnątrz samochodu Żeby nie popaść w paranoje obniżyłem sobie próg słyszalności. Niemniej jednak zjawisko to opisywane prze zemnie miało miejsce i nie było to urojenie. Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i za wypowiedzi.) Drgania się nasiliły odwiedziłem serwis podczas jazdy próbnej mistrz ASO stwierdził (miał taką możliwość w trakcie jazdy będąc pasażerem) że drgania są w podszybiu. Załamka myślałem że będzie trzeba rozbierać cały kokpit. Przez szybę zauważyłem mechanika który demontował listwę na zewnątrz przy wycieraczkach. Myjąc samochód dzień przed wyjazdem stwierdziłem przy jednej z wycieraczek bardzo duży luz, chodzi o trzpień na którym nałożone jest ramię wycieraczki. Myślę że przyczyną drgań niechlujny montaż zespołu wycieraczek. Objawy zniknęły. Opisuję to co się wydarzyło kilka miesięcy temu i do tej pory cisza.W serwisie odbyło się wszystko bezstresowo, nie robili żadnych problemów. U mnie plastiki były chyba dodatkowo mocowane u dilera kawałkami samoprzylepnej gąbki. Tak to przynajmniej wygląda, bo nie sądzę żeby to były fabryczne mocowania. Widocznie poprzednia właścicielka się skarżyła i usunęli w ten sposób "usterkę" przy okazji naprawiania telepiących się szyb w przednich drzwiach. Przez dłuższy czas miałem problem ze stukaniem dobiegającym z okolic schowka. Okazało się, że pod środkowym panelem jest jakiś czujnik (od klimy?), który został bardzo zmyślnie przez Angoli przyklejony taśmą klejącą. Klej wysechł, a czujnik obijał się o plastik... Niby drobnostka, a wkurzająca. Teraz szukam źródła stukania w tylnej klapie... Mig czy znalazłeś przyczynę stukania w tylnej klapie? W mojej micre ostatnio słyszę popukiwania w okolicach prawej strony klapy podczas jazdy na nierównościach i kostce. Edytowane 13 Marca 2010 przez czester15.30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Najczęściej stuki z tylnej klapy generują plastikowe mocowania półki.lub osłona tablicy rejestracyjnej ale to raczej taki "rezonans" Edytowane 13 Marca 2010 przez manix 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czester15.30 Opublikowano 13 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Sprawa przed chwilą wyjaśniła się wracając do domu zajechałem na całodobową myjkę i umyłem pod ciśnieniem tylne nadkola.Stuki ustały. Wcześniej dokonałem między innymi takich prób: naciskałem tył samochodu tak jak sprawdza się amortyzatory,nadal było pukanie, dokonałem takiej próby z podniesioną klapą bagażnika i wyjętą półką i wciąż to samo. Kawałek drogi przed domem pokonuje po błocie, myślę że nawbijał się piach w elementy gumowe tylnego zawieszenia i po prostu zamarzł. Hamując gwałtownie niema teraz hałasu pracy tylnego zawieszenia. Edytowane 13 Marca 2010 przez czester15.30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mig Opublikowano 15 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2010 U mnie też się wyjaśniło. Zamykając bagażnik zahaczyłem o gałązkę choinki i w ten sposób... oderwałem rejestrację razem z ramką. Plastik na 20 stopniowym mrozie popękał i wystarczyło lekkie szarpnięcie Po wymianie ramek cicho jak nigdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.