jswistow Opublikowano 23 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 podłącze się pod temat,wczoraj u siebie właśnie naprawiałem klimę,rok temu pojechałem do jednego warsztatu by nabić ją bo jak kupiłem autko klima nie działała,stacja pokazała że układ jest szczelny więc nabili czynnikiem i co,po 10 min pracy klimatyzacji czynnik wyciekł,rurka aluminowa ta pod akumulatorem okazała się nieszczelna,nie miałem kasy więc to zostawiłem,wczoraj zaprowadziłem samochód do innego warsztatu,(znajomego)powiedziałem co i jak,po 2 godz.autko gotowe,klima działa,pospawał przewód,odgrzybił klimę,i co ważne wymienił osuszacz ,tak jak mi powiedział trzeba go wymieniać jak się chce mieć sprawną klimę i nie mieć kłopotów,np.pękniętego przewodu,i jeszcze jedna rzecz którą powiedział,trzeba utrzymywać chłodnicę klimy w czystości by nie mieć z nią problemów bo wydatek drugi co po sprężarce,zapłaciłem 150 zł + 0.5 czystej żołądkowej (tak po znajomości) a teraz się cieszę chłodkiem w swojej primerce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arthi Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 (edytowane) Skraplacz to nic innego jak chłodnica - koszt nowej to ok 350zł tylko musi pasować pod osuszacz nowy ok 50zł. Wymienić Chłodnicę od klimy to żadna wielka filozofia - do godziny czasu a nawet krócej. Jedź do innego warsztatu niech Ci zrobią próbę nadciśnieniową i popsikają preparatem wtedy wyjdzie gdzie jest nieszczelność. skraplacz = chlodnica? to pewne, bo wlasnie jakis czas temu pewien serwis wprowadzil male zamieszanie... mechanik wyjal mi skraplacz czytaj osuszacz Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez arthi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.