Gość Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Wskazówka zachowuje się u mnie dosyć dziwnie: po zatankowaniu do pełna jest trochę ponad max, i nie rusza się z miejsca przez pierwsze 60 km jazdy. Potem zaczyna dość szybko lecieć na łeb na szyję mając kilka takich ulubionych miejsc, gdzie zatrzymuje się na dłużej, aby potem opaść kawałek jeszcze szybciej. Kiedy już jest nisko, zaczyna się zapalać rezerwa na chwilę, np. podczas wjeżdżania pod górkę, potem coraz częściej. I w zasadzie nie wiadomo od kiedy liczyć rezerwę (wyjeździłem maksymalnie 54 km od pierwszego zapalenia, więcej nie sprawdzałem) i na ile jazdy jeszcze sobie można pozwolić. Czy to są wszystko normalne objawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Virgo_ Opublikowano 2 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2009 Temat juz byl poruszany na forum. To wszystko jest normalne w Almerach. U mnie po zatankowaniu do pelna, przy jezdzie w miescie wskaznic rusza sie po 80km a na trasie po 130km ;-) Tez sa miejsca gdzie wskaznik sie zatrzmuje a pozniej szybciej spada, normalne. Nie jest to zbyt fajne, ale taki urok N15, tak samo jak to, ze wskaznik nie opada po wyjeciu kluczyka tylko zostaje na miejscu. pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Asahi Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 przy jezdzie w miescie wskaznic rusza sie po 80km a na trasie po 130km U mnie przy jeździe po mieście w zimę zaczyna sie ruszać przy 50 w lecie przy 75. Na trasie w lecie zaczyna tykać przy 130 a pierwszą kreskę osiąga przy około 200km Ale wszystko zgodne z twoim opisem, a jeśli chcesz sprawdzić ile pali zprawdź metodą tzw. pełnych tankowań Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.