[K11] Nissan Micra - zespół nietypowych dolegliwości

[Gość p_novy]

Jestem nowy na forum, więc witam Wszystkich

 

Posiadam Nissana Micre K11 rocznik 99 z którym mam pewien raczej nietypowy problem.

 

Zaczęło się wszystko od tego że od czasu do czasu nie uruchamiał się rozrusznik, akumulator ok kontrolki nie przygasały ale przy przekręceniu kluczyka cisza. Dzisiaj podczas jazdy wyłączyło mi się radio, następnie zaczęła mrugać kontrolka od poduszki powietrznej, następnie samochód zaczął tracić moc, zjechałem na pobocze, silnik ledwo chodził, akumulator się całkiem rozładował. Z tego wywnioskowałem że padło ładowanie akumulatora. Założyłem akumulator od innego samochodu i na teraz sprawa wygląda tak że:

- rozrusznik się nie załącza

- nie zapala się kontrolka od akumulatora

- nie działa radio

- nie mruga kontrolka od immobilizera

- przy wyciągniętym kluczyku wyłącza się wyświetlacz (stan licznika + zegarek)

 

Czy ktoś ma pomysł co się mogło stać ?

[lisek]

Jestem nowy na forum, więc witam Wszystkich

 

Posiadam Nissana Micre K11 rocznik 99 z którym mam pewien raczej nietypowy problem.

 

Zaczęło się wszystko od tego że od czasu do czasu nie uruchamiał się rozrusznik,

jeśli nic nie przygasało i wszystko było ok to padł włącznik na rozruszniku. Koszt wymiany ok 80zł.

Z tego wywnioskowałem że padło ładowanie akumulatora. Założyłem akumulator od innego samochodu i na teraz sprawa wygląda tak że:

 

Zgadza się - padło ładowanie, a wyłączanie po kolei urządzeń to celowe i zamierzone działanie projektantów auta, aby silnik miał prąd i dojechał możliwie najdalej.

 

- rozrusznik się nie załącza

bezpiecznik, wyłącznik na rozruszniku

- nie zapala się kontrolka od akumulatora

padł regulator alternatora, padła żarówka, padł obwód - kabel do alternatora, wybierz sobie ;-)

 

- nie działa radio

ciągle nie ma ładowania - ciągle nie działa radio - chyba, że poleciał bezpiecznik od radia

- nie mruga kontrolka od immobilizera

brak zasilania immo

- przy wyciągniętym kluczyku wyłącza się wyświetlacz (stan licznika + zegarek)

brak zasilania

Czy ktoś ma pomysł co się mogło stać ?

 

1. Padło ładowanie, zapewne regulator alternatora.

2. Padła kostka stacyjki.

3. Popaliły się bezpieczniki jesli na rozruszniku powstawało zwarcie.

 

to tak na szybko co mi przychodzi do głowy.

[Gość p_novy]

lisek, dzięki za odpowiedź. Bezpieczniki sprawdzałem, wszystkie są dobre. Myślisz że to komputer powyłączał te wszystkie urządzenia z powodu braku ładowania? Nie wiem też dlaczego jak wyłączę stacyjkę to gaśnie wyświetlacz a po pewnym czasie kasuje się zegarek, i jeszcze to co zauważyłem to że jak się przekręci kluczyk to wskaźniki palio+temperatura nie wstają.

[lisek]

sądzę że gdzieś straciłeś masę - pewnie na karoserii zaraz za akumulatorem, albo plusa przy stacyjce i to może byc powód twoich problemów

 

[ Dodano: Sro 06 Maj, 2009 10:26 ]

BTW: jak padnie kostka stacyjki i nie da wzbudzenia przez kontrolkę na alternator to nie będzie ładowania, mimo, że alternator będzie dobry.

[Gość p_novy]

No więc sprawa wygląda tak: Samochód odebrałem od elektryka. Ładowanie akumulatora działa, rozrusznik działa, ale nie działa radio, oświetlenie kabiny, prędkościomierz, wskaźniki, wyświetlacz włącza się tylko przy przekręceniu kluczyka, ale zegarek nie chodzi i nie działają przyciski do obsługi wyświetlacza. Nie wiem teraz czy to jest kwestia jakiegoś błędu w komputerze, czy instalacji.

 

[ Dodano: Nie 10 Maj, 2009 12:27 ]

Czy wie ktoś może jak zrobić reset komputera w mikrze K11 rocznik 99 (po liftingu) wyłączałem akumulator na 18 godz i nic to nie dało. Szukałem na forum ale niestety nic nie znalazłem.

[borciuch1964]

novy masz ciezki przypadek ze swoja micra. Sprawdzales wszytskie bezpieczniki dokladnie kazdy wyjmujac? razem z tymi pod maska?

[Gość p_novy]

Wszystkie bezpieczniki (również) te pod maską sprawdziłem omomierzem.

 

Na razie przyjąłem wersję którą zasugerował lisek,

 

Zgadza się - padło ładowanie, a wyłączanie po kolei urządzeń to celowe i zamierzone działanie projektantów auta, aby silnik miał prąd i dojechał możliwie najdalej.

 

Zakładam że w kompie zalogował się jakiś błąd i automatycznie komputer odłączył wszystkie zbędne urządzenia które mogły by spowodować dalsze rozładowanie się akumulatora. Przemawiało by za tym to że wszystkie co jest potrzebne do kontynuowania bezpiecznie jazdy działają: lampy, kierunkowskazy, światła awaryjne, wycieraczki, silnik chodzi bez problemu. Zachowanie się wyświetlacza LCD też raczej wskazuje na to że to nie jest zwykły brak napięcia.

[lisek]

nie wiem czy to komputer tym steruje, raczej bym się spodziewał tego, że po prostu padają po kolei systemy z największym poborem prądu.Światła i pozostałe rzeczy nie są podłączone w żaden sposób do komputera więc światła będą świecic.

 

Sprawdzałes już ładowanie ?

 

Weż małą żarówkę na kablach (5W, nie większą) dotknij jednym końcem plusa na aku, a drugim cienkiego plusa na alternatorze. Jeśli zaświeci - czyli zrobi wzbudzenie to po odpeleniu silnika z nią, powinna zgasnąć, i powinieneś miec już ładowanie - wtedy będziesz wiedzieć że problemem może byc kostka stacyjki.

[Domiss]

Samochód odebrałem od elektryka.

Coś stwierdził?

[Gość p_novy]

Sprawdzałes już ładowanie ?

 

Ładowanie sprawdzałem woltomierzem, na aku napięcie wzrasta z ok 12V do 14,4V przy zapaleniu silnika więc wygląda na to że ładowanie działa prawidłowo, lampka akumulatora też zachowuję się poprawnie.

 

Coś stwierdził?

 

Jedyne co zrobił to wymontował alternator oddał do naprawy a następnie zamontował. Nie zawracałem mu już głowy kolejnymi problemami, bo po pierwsze strasznie ze mnie zdarł a poza tym nie wyglądał na takiego który da sobie z tym radę

[alfabox0266]

p_novy, studiowałem przez ostatnie dni schemat K11 i okazuje sie że awarie poszczególnych elementów nie mają żadnego związku ze sobą.Sprawdź tablicę bezpieczników od lewej strony,może być uszkodzenie mechaniczne tablicy,przerwane doprowadzenia lub ukruszone przewody.

[Gość p_novy]

Sprawdź tablicę bezpieczników od lewej strony,może być uszkodzenie mechaniczne tablicy,przerwane doprowadzenia lub ukruszone przewody.

 

Wiem że napięcie dla radia i oświetlenia wnętrza na bezpiecznikach jest, bo sprawdzałem woltomierzem.

 

Ale mam coś nowego Dokonałem małej fuszery, i podłączyłem zasilanie od innej strony. Mianowicie podłączyłem zasilanie z zapalniczki do kabla zasilającego radio, no i na chwilę obecną wszystko działa. Czyli albo jest gdzieś przerwany kabel, albo jakiś przekaźnik nie łączy.

 

p_novy, studiowałem przez ostatnie dni schemat K11 i okazuje sie że awarie poszczególnych elementów nie mają żadnego związku ze sobą.

 

Zastanawiam się tylko czy instalacja w K11 z przed liftingu (98) i po liftingu jest taka sama, może jest gdzieś dodany jakiś przekaźnik dla tych urządzeń ?

 

Znalazłem jakiś taki (chyba) przekaźnik przyklejony do wiązki która idzie pod kierownicą z dołu do góry, oryginalny nissana, 1x1 cm wie ktoś co to może być?

[alfabox0266]

Znalazłem jakiś taki (chyba) przekaźnik przyklejony do wiązki która idzie pod kierownicą z dołu do góry, oryginalny nissana, 1x1 cm wie ktoś co to może być?

 

1X1 cm,trochę mały na przekaźnik i nic o tym nie znalazłem w manualu.A nie wiesz ile przewodów do tego dochodzi :?:

[ExtasyGirl]

Jak w temacie mam nietypową dolegliwość... otóż kiedyś miałam problem z nieszczelnymi kablami wysokiego napięcia i samochód po deszczowej nocy rano nie odpalał a jak już odpalał to z chmurą białego dymu.... no ale kable wymieniłam i jest ok a raczej było.... pewnego ranka samochód nie chciał odpalić (tez po desczu w nocy) oazało się że dwa kable nie były do końca włożone... wyskoczyły same

 

nowe kable po prostu wyskakują z miejsc w których powinny "siedzieć" tylko jeden z 4 siedzi sztywno w silniku a reszta wyskakuje i samochód chodzi jak traktor... tak więc wymieniłam resztę na stare które trzymały się dobrze i co? co 2-3 dni muszę je poprawiać i wciskać żeby wilgoć nie weszła do środka...

 

ps. stare kable są jeszcze oryginalne

 

nie wiem czemu sie ta dzieje i liczę na to że ktoś mi pomoże

[stefino]

Jak w temacie mam nietypową dolegliwość... otóż kiedyś miałam problem z nieszczelnymi kablami wysokiego napięcia i samochód po deszczowej nocy rano nie odpalał a jak już odpalał to z chmurą białego dymu.... no ale kable wymieniłam i jest ok a raczej było.... pewnego ranka samochód nie chciał odpalić (tez po desczu w nocy) oazało się że dwa kable nie były do końca włożone... wyskoczyły same

 

nowe kable po prostu wyskakują z miejsc w których powinny "siedzieć" tylko jeden z 4 siedzi sztywno w silniku a reszta wyskakuje i samochód chodzi jak traktor... tak więc wymieniłam resztę na stare które trzymały się dobrze i co? co 2-3 dni muszę je poprawiać i wciskać żeby wilgoć nie weszła do środka...

 

ps. stare kable są jeszcze oryginalne

 

nie wiem czemu sie ta dzieje i liczę na to że ktoś mi pomoże

 

 

Masz tak dlatego, że nowe przewody powinno się przekłuć (w tej fajce zrobić małą dziurkę, np gwoździem) Jeżeli tej dziurki brak- podczas nagrzewania się silnika wzrasta ciśnienie powietrza pod fajką i wypycha ją do góry.

[ExtasyGirl]

Masz tak dlatego, że nowe przewody powinno się przekłuć (w tej fajce zrobić małą dziurkę, np gwoździem) Jeżeli tej dziurki brak- podczas nagrzewania się silnika wzrasta ciśnienie powietrza pod fajką i wypycha ją do góry.

 

a czy nie spowoduje to nieszczelności i kolejnych problemów z dostawaniem się wilgoci do środka?

[Gość matt28]

a czy nie spowoduje to nieszczelności i kolejnych problemów z dostawaniem się wilgoci do środka?

 

Nie spowoduje to żadnych efektów ubocznych, podobnie miałem w Primerze po założeniu nowych kabli WN, przedziurkowałem je na stacji benzynowej kawałkiem metalowego druta (bylem wtedy w długiej trasie).

Samochód jeździ już tak dwa lata i nie ma z nim żadnych problemów - osobiście znam obecnego właściciela.

[ExtasyGirl]

Nie spowoduje to żadnych efektów ubocznych, podobnie miałem w Primerze po założeniu nowych kabli WN, przedziurkowałem je na stacji benzynowej kawałkiem metalowego druta (bylem wtedy w długiej trasie).

Samochód jeździ już tak dwa lata i nie ma z nim żadnych problemów - osobiście znam obecnego właściciela.

 

a gdzie konkretniej zrobić tą dziurkę? na czubku czy gdzie?

[stefino]

Np na czubku, tak żeby powietrze spod niej mogło się swobodnie przedostawać do góry (tylko nie przedziurawiaj kabla WN!)

[Gość golisz]

PODNOSZE!!!

 

 

Witam,

mam maly problem, nie moge uruchomic micry k11 97. Po podjechaniu pod brame zgasla.

 

Objawy.

1.) po przekreceniu kluczyka nic sie nie dzieje.

2.) Swiatla dzialaja, awaryjne tez.

3.) bezpieczniki wszystkie ok choc na samym poczatku byl 1 ten od silnika przepalony wymienilem nic sie nie stalo.

 

proby

1.) w samochodzie jest instalacja gazowa i jest tam taki stycznik limino, do ktorego na krotko dalem plus i wlaczylo sie wszystko ale bylo cos tak jak powinno poniewaz wlacznikiem do swiatel wlylaczala sie stacyjka.

2.) wszystkie bezpieczniki sa ok.

3.) staralem sie przejrzec wszystkie kable niby ok.

4.) moja diagnoza tak jak by nie dochodzil prad do kabiny na stacyjke.

 

nie rozumiem tego co napisal "nissanmaniac" "Weż małą żarówkę na kablach (5W, nie większą) dotknij jednym końcem plusa na aku, a drugim cienkiego plusa na alternatorze. Jeśli zaświeci - czyli zrobi wzbudzenie to po odpeleniu silnika z nią, powinna zgasnąć, i powinieneś miec już ładowanie - wtedy będziesz wiedzieć że problemem może byc kostka stacyjki. " jak to plus do plusa i zarowka ma niby zaswiecic?? troche sie boje ze cos sie spali;)

 

z gory dziekuje i prosze o rade

Kamil

[Gość KLON]

witam mam jeszcze mniejszy problem moze ktos z was wie jakie rozmiary maja szpilki przedniego kola w k11 2000 r. bo za cholery niemoge ich odkrecic a zima sie zbliza i kola bylo by wymienic trzeba

 

Pomocy !!!! :whistle:

[Gość golisz]

hmmm, wiem że mają rozstaw 4x100, to są takie http://allegro.pl/nissan-oryginalna-sruba-szpilka-kola-szpilki-i1816111533.html czyli 46 mm google wszystko powie:)

 

może ktoś pomóc w kwestii braku zasilania na stacyjce?? nie wiem czy mam kupować alernator? czy tylko regulator napięcia??

 

po przeczytanie INTERNETU myślę że jest to spowodowane kostką stacyjki. teraz moje pytanie mam nats z pastylką na kluczyku czy mogę na krótko podłączyć stacyjkę aby jednym włącznikiem włączać zasilanie i jakiś tam osprzęt a guzikiem uruchamiać silnik ( czy immo jest połączony z kostką stacyjki czy nie??), nie będę kupował stacyjki ponieważ za 2 miesiące będę ją złomował

 

potwierdzam i sam sobie odpowiadam sfajczona kostka staczjki. pozdrawiam