Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] silnik bierze olej 1,5 [2003] +LPG


Gość misiekgig
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość misiekgig

Witam wszystkich.

 

Mam problem z "znikajacym" olejem (jak w temacie).

Po zakupie nissana wymienilem olej na lotos 10w40 ( taki wedlug goscia z komisu byl lany ) i wtedy zaobserwowalem jak olej schodzi; schodzi okolo 1l / 1000 km ( zakres od max do min na bagnecie).

Pozniej mechanik poradzil zakup lepszego oleju, ze tamten niby slaby i lepszy olej pomoze, wymienilem na texaco 10w40 i problem niestety pozostal.

Teraz nastepny mechanik powiedzial zeby zalac mu valvoline no i zalalem jednak olej schodzi, chodz powiedzial ze to moze potrwac zanim to sie ureguluje; na valvolinie jezdze niedlugo jeszcze nie dolewalem (czekam az zejdzie do min ).

 

co jest dla mnie dziwne i niezrozumiale bylem u kilku silnikowcow i kazdy powiedzial zeby olej zmienic, liczylem sie z duzym kosztem naprawy ale zaden sie nie podjal

 

czy mial ktos podobny problem, zna moze dobrego silnikowca ktory podejmie sie ewentualnie roboty ( okolice katowic, sosnowca, dąbrowy górniczej, ewentualnie krakow)

 

 

robilem rowniez Pomiar ciśnienia sprężania w silniku na kazdym cylindrze pokazal okolo 12 (bar - z tego co kojarzę jednostką był bar choć nie jestem pewien bo mechanik mówił tylko jaka jest wartość )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 bar jest ok natomiast ja podejrzewam że musisz wymienić pierścienie bo to one są prawdopodobnie przyczyną twojego problemu a przy okazji jak się zdecydujesz na naprawe to wymień uszczelniacze na zaworach.

A jaki masz przebieg. Wstawił bym fotke ale nichce mi wyświetlić strony wiec napisze o co mi chodzi - pod pokrywą zaworów jest taka prostokątna mała uszczelka i jak jest uszkodzona to też będzie brał olej miałem tak że ta uszczelka przy zakładaniu się podwineła i oleju silnik spalił chyba ze 4 litry na jakieś 1500 km bo był dolewany ze dwa razy na tym dystansie a po założeniu nowej wszystko ok.

Sprubuje puźniej wstawić fotkę

 

Na fotce nr 12 - wymień najpierw tą uszczelke i pojeździj

 

 

044366c6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość devil-80

Troszkę w podobnym temacie-sorki za lamerskie pytanie ,ale już troszkę zgłupiałem czy tam gdzie dolewamy oleju po otwarciu tego korpa powinien być olej??czy powinno go być dużo ,mało??bo u mnie go nie widać i nie wiem czy tak musi być czy coś po wymianie oleju jest nie tak.

silnik1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleju powinno być mało bo olej pod ciśnieniem dostaje się na góre a potem spływa do miski olejowej tagże po zdięciu korka nie będziesz widział tam oleju bo on spływa właśnie do miski olejowej a pozostaje tam olej tylko ten co niemoże ścieknąć (wynika z konstukcji głowicy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawek1956

jezeli kompresja jest ok i nie dmucha ci olejem z wydechu to nie ruszaj pierscieni,za maly przebieg,ja w primerce mam 173000 mil i jest ok,jezeli juz to wymien tylko uszczelniacze zaworow,ale tez nie jestem tak w 100% pewien ze to one

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Gość misiekgig

Po długim czasie, ale w końcu zdecydowałem się na remont.

Wymieniłem pierścienie (530zł), uszczel. głowicy(130), zaworów(80), pokrywy zaworów(70), kolektorów(2x18+30), simeringi wału korb.(15), uszczel. misy olejowej(60) i jeszcze parę innych rzeczy już nie związanych z silnikiem. Żadna kupowana część nie była zamiennikiem.

Zrobiłem dopiero 1000 km ale różnica odczuwalna była natychmiast (kultura pracy, dźwięk, zniknęły drgania przy wyższych obrotach).

Po pierwszych 300 km ubyło około 1/3 oleju na zakresie min./max.

Natomiast kolejne kilometry pokazują, że poziom oleju jest stały.

Pojeżdżę jeszcze trochę i będę obserwował poziom oleju, mam nadzieje, że problem spalania oleju mam za sobą.

Edytowane przez misiekgig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witajcie.

Wrócę jeszcze do tego tematu.

Ja też mam podobny problem z moim nissankiem 1.5

Wypija mi olej jak szalony.

Wiem tyle że podprzedniemy właścicielowi w nissanie nie umieli zdiagnozować sprawy.

Ciśnienie mam w okolicach 11 bar.

Wycieków zero. Nic silniczek suchy.

Nie chce mi się wierzyć żeby przy przebiegu 95 000 (taki jest na prawdę) mogła być to wina pierścieni.

Jedyne co po przeczytaniu forum to mi pozostają te uszczelniacze zaworów.

Czy może być taki uszczelniacz przyczyną tak dużego zużycia oleju ?

Pozdrawiam serdecznie.

 

Acha i jeżeli remont robiłeś w okolicach krakowa to proszę o kontakt do mechanika jeśli jesteś z niego zadowolony.

 

Witam

Możecie mi powiedzieć co uszczelnia ta uszczelka oznaczona nr 12?

Zgóry dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolegów moja nyska ma przejechane 93.000 km i problem z olejem jest po wyjechaniu z salonu....

wczesniej jezdzili nia rodzice to nigdy nie wiedzieli ile bierze ja ostatnio dolalem bo juz na begnecie nie bylo i wlalem ponad litr a przejechalem 3000 km od ostatniej wymiany wiec wychodzi na to ze bierze 3L na 10.000 dodam ino ze nasze nyski zalewane sa iloscia 2,7L podczas wymiany:)

silnik to 1,5 a olej cactrol magnatec 10w40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość misiekgig

koledzy przejechane mam od remontu 5tys km olej na bagnecie stoi na bacznosc, zero ubytkow, remont robilem w dabrowie gorniczej jestem bardzo zadowolony ( jedynie do czasu naprawy moge sie doczepic ale ponoc byly problemy z czesciami jakimis ) jesli ktos potrzebuje z checia podam nr tel do warsztatu

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

mam ten sam problem; rocznik 2003; po przejechaniu 5tyś. km muszę dolać 2 litry oleju; już zmieniłam na półsyntetyk i nic nie pomogło; może ktoś polecić jakiś sensowny warsztat...??? z Dąbrowy, Będzina Czeladzi albo Katowic??

 

Pozdrawiam

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam silnik 1,5 + LPG, na liczniku 170k i zero ubytków (odpukać), ale to może dlatego, że autko urodziło się w Japonii:)!Ile wlewam, tyle wylewam. Dodam może, że używam oleju valvoline max life 10w40.

Edytowane przez Bonhart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam silnik 1,5 + LPG, na liczniku 170k i zero ubytków (odpukać), ale to może dlatego, że autko urodziło się w Japonii:)!Ile wlewam, tyle wylewam. Dodam może, że używam oleju valvoline max life 10w40.

 

U mnie 1,5 + LPG, 134 tys. km i właśnie skończyła mi się bańka po wymianie w styczniu (130 tkm). Wyszło na to że wziął ok. 1,3 litra na 4000km. Dobrze, że mam małe przebiegi, bo na co dzień jeżdżę innym autem, jednak jak będę miał sprawdzony zakład trudniący się tego typu remontami to zainwestuję... (bo pomimo że narzekam w każdym poście, to lubię swoją nyskę ;)) Jeżdżę na Mobil 5W50 i w pierwszej kolejności zmienię olej na półsyntetyk (ale to dopiero po wykorzystaniu drugiej bańki mobila, którą kiedyś kupiłem).

Edytowane przez AdS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 1,5 + LPG, 134 tys. km i właśnie skończyła mi się bańka po wymianie w styczniu (130 tkm). Wyszło na to że wziął ok. 1,3 litra na 4000km. Dobrze, że mam małe przebiegi, bo na co dzień jeżdżę innym autem, jednak jak będę miał sprawdzony zakład trudniący się tego typu remontami to zainwestuję... (bo pomimo że narzekam w każdym poście, to lubię swoją nyskę ;)) Jeżdżę na Mobil 5W50 i w pierwszej kolejności zmienię olej na półsyntetyk (ale to dopiero po wykorzystaniu drugiej bańki mobila, którą kiedyś kupiłem).

 

0,3 litra na 1kkm to nie jest dużo, bez przesady.

I napewno nie na tyle dużo, by robić remont.

 

PS

Półsyntetyk 10w40 bedzie mniej lepki w temperaturze roboczej niz syntetyk 5w50, także się nie zdziw, jak Ci spalanie lekko wzrosnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0,3 litra na 1kkm to nie jest dużo, bez przesady.

I napewno nie na tyle dużo, by robić remont.

 

PS

Półsyntetyk 10w40 bedzie mniej lepki w temperaturze roboczej niz syntetyk 5w50, także się nie zdziw, jak Ci spalanie lekko wzrosnie.

 

 

Wyrywny na pewno nie będę z dwóch powodów - nie ufam mechanikom samochodowym, a po drugie niebagatelny koszt, zobaczymy na ile wystarczy mi cała bańka :)

 

Dzięki za sugestie, zostaje jeszcze olej 10W60 Valvoline. Swoją drogą... stosował ktoś z Was olej o takiej klasie lepkości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,

 

Jeżdżę nadal na syntetyku (teraz 10W60 Castrola) jednak olej nadal znika. Auto nie dymi, natomiast da się zauważyć wyciek/pocenie się silnika poniżej pokrywy zaworów.

Czy możecie mi powiedzieć, w jaki sposób wymienia się uszczelkę pod pokrywę zaworów (np. kolejność odkręcania, dokręcania śrub, moment dokręcania, czy doszczelniać jakimś silikonem?) oraz gdzie kupić taką uszczelkę (w jakimś sklepie JAPAN AUTO, czy ASO? - jaki to koszt?)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, ja kupiłam w styczniu almere 1,5 2003 r, dodatkowo założony gaz, wymieniony został olej wraz z filtrami, dziś zaglądam a tam ledwo co oleju na bagnecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Kłania się koleżanko OC - czyli obsługa codzienna. Olej trzeba sprawdzać dość często a najlepiej każdego dnia. Zawsze przecież może nastąpić jakaś usterka i olej może wylecieć, co może doprowadzić do zatarcia silnika i większych kosztów naprawy z tym związanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek

 

bez przesady z tym co dnia;)

 

Często, to moża sprawdzac świeżo po kupnie, jak się nie wie, co się ma i czego się można po pojeździe spodziewać.

 

Natomiast jak już się przekonamy, że auto łakome na olej nie jest (bądź pali niewiele), to wystarczy sprawdzenie raz na jakis czas, powiedzmy co 1kkm, przed większą trasą czy jakos podobnie.

 

@Anka

Ile km zrobiłas od czasu zakupu, żebyśmy mogli policzyc ile oleju silnik spala (zakłądam, ze śladów nigdzie nie zostawiasz i olej po prostu nie wycieka)?

 

i pytanie prozaiczne, ale jako, ze jesteś kobietą (wybacz;)) musze je zadać: sprawdzałaś olej na płaskim? auto nie stało jakoś z górki albo na zboczu?

 

jeśłi sie okaze, że silnik na serio pali olej (i to w ilościach koło 1l/1000kkm lub więcej) to masz dwie opcje:

a) sprzedać go dalej do ludzi i wpuścić kogoś innego na minę (rozwiązaie nie dla ludzi z twardym kręgosłupem moralnym)

B) o ile reszta z auem jest ok, to poświęcić te ~1,5 kafla i wymienic mu pierścienie w silniku + uszczelniacze zaworowe. Problem powinien zginąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciagle o tym paleniu oleju w 1,5 i 1,8 szkoda ze nie montowali 2,0 benzyny wtedy alma cieszyla by sie lepsza opinia

a tak z ciekawosci zapytam ile kosztowala by przekladka ktoregos z silnikow poprzednich nissanow 1,4 1,6 lub 2,0??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też swego czasu pociłem się o stan oleju w silniku :) Tylko że moja alma to 1.5 + lpg 2001 rocznik a przejechane 219 000 km, więc o wiele więcej niż wy. Całe szczęście że olej ładnie trzyma.

 

Możecie sprawdzić ciśnienie na tłokach, są to samochody nie nowe i każda wartość powyżej 8 bar jest ok.

 

Jeżeli mój brał by olej, napewno dałbym silnik do remontu. Jak się mówi, i jest to wg. mnie święta prawda, że samochody powinno się zmieniać bardzo rzadko, bo wiesz co w nim chodzi, być może co nie, i każda (prawie :P) naprawa będzie wg. mnie lepsza i pewniejsza niż kupno innego używanego auta. Wiem juz z doświadczenia, z obserwacji że auto się sprzedaje kiedy coś w nim nie działa, kupując takie auto nie wiesz na 100% czy nie wdepniesz na minę a koszty zamiast się zmniejszyc, to się zwiększą ;) Takie jest moje zdanie

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek

 

bez przesady z tym co dnia;)

 

Często, to moża sprawdzac świeżo po kupnie, jak się nie wie, co się ma i czego się można po pojeździe spodziewać.

 

Natomiast jak już się przekonamy, że auto łakome na olej nie jest (bądź pali niewiele), to wystarczy sprawdzenie raz na jakis czas, powiedzmy co 1kkm, przed większą trasą czy jakos podobnie.

 

@Anka

Ile km zrobiłas od czasu zakupu, żebyśmy mogli policzyc ile oleju silnik spala (zakłądam, ze śladów nigdzie nie zostawiasz i olej po prostu nie wycieka)?

 

i pytanie prozaiczne, ale jako, ze jesteś kobietą (wybacz;)) musze je zadać: sprawdzałaś olej na płaskim? auto nie stało jakoś z górki albo na zboczu?

 

jeśłi sie okaze, że silnik na serio pali olej (i to w ilościach koło 1l/1000kkm lub więcej) to masz dwie opcje:

a) sprzedać go dalej do ludzi i wpuścić kogoś innego na minę (rozwiązaie nie dla ludzi z twardym kręgosłupem moralnym)

B) o ile reszta z auem jest ok, to poświęcić te ~1,5 kafla i wymienic mu pierścienie w silniku + uszczelniacze zaworowe. Problem powinien zginąć.

Zrobiłam 3k km, tygodniowo robie ponad 600. Wybaczam te pytanie, choć chce mi się śmiać :) na płaskim było sprawdzane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...