nunu85 Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) czyli 3-4 setki na 1000km nie jest bardzo źle. Na twoim miejscu zaopatrzyłbym się w bańke 4 czy 5l oleju na dolewki (jakiś tani półsyntetyk typu lotos czy orlen jak najbardziej sie nadaje i tak, można go zmieszać z tym, co tam wcześniej wlano) i co 2-3 tygodnie po trochu dolewał i sprawdzał jak sytuacja się rozwinie. Zaszkodzić bardziej juz nie zaszkodzisz. No chyba, ze lubisz mieć wszystko na cacy (albo planujesz tym autem jeździć jeszcze przynajmiej dobre kilka lat z podobną intensywnościa), to oddaj je do mechanika na wymianę pierścieni i gumek zaworowych. Tylko wówczas, bacząć na to że mieszkasz w stolicy i mechancicy tam mają swój cennik, te 1,5 kafla moze nie wystarczyć:/ Edytowane 6 Marca 2014 przez nunu85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AnkaD Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Dziękuję za odpowiedź, narazie będę obserwować sytuację. Po dolewce póki co nie znika, więc zobaczymy co będzie. Samochód mam dopiero miesiąc więc go poznaję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.