Gość Tommki Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Witam Posiadam almerę 2.2 Di z 2000 roku przebieg 240 tyś, i jadąc przedwczoraj po trasie nagle tak jakby stracila moc, nie reagowala na pedal gazu, silnik wylaczyl sie i jak sie dotoczylem na pobocze sinik juz nie odpalil. Na desce nic sie na czerwono nie swieci, tylko zapala sie kontrolka taki pomaranczowy kwadracik przywlaczonej stacyjce i jak probowalem odpalic silnik. Niestety autko musialem holowac. Martwi mnie ze to cos powaznego, spotkal sie juz ktos z takim przypadkiem? Dodam, ze wczesniej nie mialem z nia zadnych problemow silnik chodzil bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 moze skonczyla sie ropa a ze nie odpalil to nie dziwne bo sie zapowietrzyl i nawet jak bys zalal to by nie odpalil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kubad Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Mam nadzieję, że będę złym prorokiem, ale stawiam na pompę paliwową (wtryskową). Ja przeżyłem to prawie dwa tygodnie temu, a samochodu ciągle nie mam :029: Jeśli będziesz miał trochę szczęścia, może się skończyć na samym sterowniku (do 1000 zł). Niestety u mnie sama naprawa modułu nic nie dała. Zalecam oddać auto w "dobre ręce" - ja zacząłem wątpić w swojego mechanika... Polecam sczytać błędy, przejrzeć forum. Zacznij jednak od sprawdzenia bezpieczników - puszka obok akumulatora, ja miałem spalony ten od komputera (bodajże ECCU 15A na rozkładzie) i to było przyczyną braku połowy kontrolek. Wymiana nic nie dała, a paliwo się nie pompowało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tommki Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Jam a wiesz może jak ja odpowietrzyć? Bo paliwo wchodzilo na rezerwe a byc moze plywak oszukiwal i faktycznie zabraklo paliwa. Zatankowalem ja ale nadal nie chce odpalic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teres Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Możesz spróbować tą pompką przy filtrze paliwa. Coś mi świta, że wystarczy też odkręcić rurkę od któregoś z wtryskiwaczy i spróbować odpalić (uważaj, bo może trysnąć ropa) - jeśli nie poleci ropa, to pompa przestała działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 tez cos slyszalem o pompce przy filtrze a w serwisach maja urzadenai do wytwarzania prozni ktorymi to idzie szybciej i latwiej no i mozna nimi tez sposcic plyn hamulcowy i inne peirdoly pozdrowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gonzo Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Osobiście przerabiałem ten temat http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ht=pompa+paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radek_N16 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Stawiam na sterownik pompy wtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tommki Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Dzieki za sugestie i rady. Dzisiaj oddalem samochod na diagnostykę, takze wkrotce napiszę co i jak. Mam tylko nadzieje ze to nie pompa eh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Ja na Twoim miejscu chcialbym solidnej naprawy sprzetu z gwarancja na rok czasu ze podobna sytuacja mnie juz nie spotka (nie zwazajac bardzo na koszt naprawy -oczywiscie byle nie w ASO). Cos pisalem o pomaranczowej lampce ale nie napisales jaka (moze immobiliser)? Nie wiem czy podczas pracy ma on znaczenie. Jakie paliwo i na jakich stacjach bylo tankowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kilerow2222 Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Witam Posiadam almerę 2.2 Di z 2000 roku przebieg 240 tyś, i jadąc przedwczoraj po trasie nagle tak jakby stracila moc, nie reagowala na pedal gazu, silnik wylaczyl sie i jak sie dotoczylem na pobocze sinik juz nie odpalil. Na desce nic sie na czerwono nie swieci, tylko zapala sie kontrolka taki pomaranczowy kwadracik przywlaczonej stacyjce i jak probowalem odpalic silnik. Niestety autko musialem holowac. Martwi mnie ze to cos powaznego, spotkal sie juz ktos z takim przypadkiem? Dodam, ze wczesniej nie mialem z nia zadnych problemow silnik chodzil bardzo dobrze. <img src="http://localhost/nissanklub/forum/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif" style="vertical-align:middle" emoid="" border="0" alt="sad.gif" /> Witam. Miałem podobny przypadek. Wyprzedzając inne autko w pewnym momencie silnik całkowicie stracił moc, następnie się wyłączył. Musiałem niestety odholować autko do warsztatu. Okazało się że padła turbina (urwał się wał w turbinie). Niestety zakończyło się wymianą turbiny. Teraz chodzi bez problemów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystian2707 Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Ewentualnie imobilajzer ktory odcina dojscie do paliwa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 O ile nie jestem daltonistą, immo jest koloru czerwonego, a kwadracik pomarańczowy, to check silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.