Gość Pawel_1007 Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Witam! Jestem od miesiąca posiadaczem almerki N16 2.2 DI Gdy auto kupiłem miesiąc temu zdarzyło mi się od razu zagrzać silnik kilka razy pod czerwone pole (okazało się, że prawie w ogóle nie było wody). Myślałem, że to tylko dziurawa chłodnica więc wlałem środek uszczelniający, zalałem wodą i jeździłem dalej. Niedawno znowu mi się zagrzał-okazało się, że znowu nie było wody-od tego czasu zacząłem obserwować sytuację i okazało się, że woda ucieka bardzo szybko wypychana przez odpowietrznik w zbiorniku wyrównawczym... W zbiorniczku widać wyraźnie bąbelki więc wszystko by wskazywało na uszczelkę pod głowicą. Postanowiłem zadzwonić do sprzedającego, żeby go o tym poinformować i co się okazało-wymieniał uszczelkę pod głowicą w zeszłe wakacje i głowica też była podobno sprawdzana na szczelność...:/ Czy to możliwe, żeby w przeciągu niecałego roku poszła znowu uszczelka? Bo wydaję mi się to trochę mało prawdopodobne... Proszę o poradę, gdyż nie wiem co robić. P.S Poziom oleju cały czas na tym samym poziomie i nie ma masła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrząb Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Pawel_1007 tak to jest możliwe że poleciała uszczelka, po prostu ktoś zakładał i się nie postarał z robotą i kupił "prawdopodobnie" lichą uszczelkę. Jedynie co jeszcze możesz sprawdzić to termostat, może się zaciął i nie otwiera się co skutkuje gotowaniem się wody w silniku przez co powietrze wypycha pozostały płyn. [ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 15:47 ] Zapewne spaliny idą do kanału wodnego. Jeżeli to będzie uszczelka, to postępuj zgodnie z wytycznymi napisanymi gdzieś w postach o wymianie uszczelki w 2.0D Czyli : Planowanie głowicy i sprawdzenie szczelności Ręczne wyrównanie bloku silnika (lecz jest to delikatna operacja) Porządna uszczelka !!! nie ajusta , tacoma czy huk wie co. porządne dokręcenie głowicy (tyle ile jest w instrukcji uszczelki plus pare Nm i może być że dokręcanie na dwa razy (ale to w silnikach cd20) możliwe że i w tym jest też na dwa razy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 a wlacza ci sie wentylator chlodnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pawel_1007 Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 wentylatory się włączają! Mam drugie pytanie: Przy jakiej temperaturze powinien się otwierać termostat? Właśnie wyjąłem go i gotowałem w garnku Otworzył się dopiero gdy woda zaczęła się powoli gotować na oko przy jakiś 95 C Czy to normalne i czy to on może być sprawcą moich problemów z wybijaniem wody? Z góry dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jastrząb Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 u mnie termostat otwiera się przy 88' C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pawel_1007 Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 zmontowałem caly układ bez termostatu i dalej wyrzuca wodę... czyli teraz pozostaje mi tylko wierzyć, że to tylko uszczelka....I w związku z tym pytanie: czy ktoś już wymieniał sobie sam tą uszczelkę w tym silniku? Chętnie bym posłuchał kogoś bardziej doświadczonego na co zwrócić uwagę itp. Może spróbuje sam z bratem wymienić ją w weekend:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomkallo Opublikowano 13 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Hehe ja wymienialem 3 razy zeliwna glowice w skodzie 120:P Objawy z bulgotaniem to raczej na bank uszczela, no miejmy nadzieje, ze nie peknieta glowica. Zeby nie te bomble to moznaby snuc domysly, ze jakies problemy z korkiem na zbiorniku wyrownaczym, ale to znowu ropniak wiec pewnie nie:) Jedyne czego potrzebujesz do zdjecia to dobre klucze oraz klucz dynamometryczny + momenty dokrecania srub. Nie wiem jak w nowych autach, ale kiedys byla rowniez kolejnosc odkrecania/dokrecania srub, podejrzewam, ze moglo to pozostac:P Oczywiscie auto na reczny i pilnowac, zeby nie obruszyc:P Potem lot z glowica do serwisu i pakowac spowrotem na poprawnie zalozona uszczelke. Nastepnie przez xxxkm dalbym sie jej ulozyc bez pilowania motoru. No ale jak mowilem, to raczej wiedza na benzyniaki budowane do konca lat 90tych:P a jeszcze, kolektor moze byc oporny do odkrecenia Pzdr. PS: u znajomego w chryslerze w V6 tez ladnie bulgotalo, szczegolnie jak wylaczalo sie motor... ale tam bylo ewidentnie widac przebicie, jak para wodna dymala spod uszczelki wprost na skrzynie:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pawel_1007 Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 jutro jak dobrze pójdzie chcę rozebrać silniczek Jakiej firmy polecacie kupić uszczelkę do tego silnika? A które omijać szerokim łukiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.